Czy Stomil zostanie ukarany walkowerem?

2018-03-13 13:29:24(ost. akt: 2018-03-13 16:16:17)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Ruch Chorzów chce, by PZPN ukarał Stomil Olsztyn walkowerem za nierozegranie sobotniego meczu I ligi. Decyzja zapadnie w środę.
Ruch powołuje się na regulamin rozgrywek, zgodnie z którym klub, który nie przygotował boiska do gry, ma zostać ukarany walkowerem. Poza tym chorzowianie mają wątpliwości co do tego, czy olsztyński stadion spełnia wymogi licencyjne I ligi. Cóż, Polska to wolny kraj i każdy może mieć wątpliwości, ale Estadio de la Gruz przed sezonem został dopuszczony do rozgrywek I ligi, więc ten zarzut Ruchu został dodany jedynie dla towarzystwa.
Natomiast główny zarzut działaczy z Chorzowa jest taki, że Stomil bezpodstawnie utrzymywał, iż mecz może się odbyć w zaplanowanym terminie. Na oficjalnej stronie Ruchu możemy przeczytać: "Boisko nie nadawało się do gry, co orzekli sędzia zawodów wraz z Delegatem PZPN, nie w skutek nagłych i niespodziewanych zjawisk atmosferycznych, a w skutek złego przygotowania do sezonu, o czym wiadomo było powszechnie już kilka dni przed planowanymi zawodami. Zdaniem Ruchu, w tej sytuacji spełnione są wszelkie niezbędne warunki do zwrócenia się z wnioskiem o walkower".

Nie jest to do końca prawda, bo przecież jeszcze w piątek boisko do gry się nadawało, świadczy o tym chociażby popołudniowy trening piłkarzy Stomilu. Niestety, nocne opady diametralnie zmieniły sytuację. - Od rana tytaniczną pracę wykonali pracownicy OSiR-u oraz przyjaciele klubu, którzy przez wiele godzin usiłowali osuszyć boisko - wyjaśnia Aleksander Chodźko, rzecznik prasowy Stomilu.

Ewidentnie zawiniła pogoda, jednak to nie oznacza, że protest Ruchu zostanie odrzucony. Wręcz przeciwnie, są duże szanse na to, że Stomil zostanie ukarany walkowerem. Pewnie gdyby było to pierwsze takie wydarzenie, wtedy sprawa rozeszłaby się po kościach, lecz w tym sezonie już po raz trzeci odwołano ligowy mecz (wcześniej dwukrotnie z Wigrami Suwałki) - jak na jeden sezon jest to zdecydowanie za dużo. Tylko jaka jest w tym wina Stomilu, że stolica regionu pod względem stanu sportowej infrastruktury stała się zapyziałą prowincją?

We wtorek władze Stomilu wysłały wyjaśnienie do PZPN, którego fragmenty publikujemy poniżej:

"Uprzejmie informujemy, że zaistniała sytuacja nie jest skutkiem jakichkolwiek zaniechań ze strony Klubu, jak również zarządzającego obiektem sportowym. Jesteśmy zlokalizowani na obszarze narażonym na wpływ różnych anomalii pogodowych, szczególnie w okresie jesienno-zimowym oraz zimowo-wiosennym (...) Taka sytuacja, z negatywnymi działaniami mającymi istotny wpływ na stan płyty boiska w dniu 10 marca, miała miejsce późnym popołudniem 9 marca oraz w nocy z 9 na 10 marca. (...) Chcielibyśmy nadmienić, że prace związane z przygotowaniem boiska do rozgrywek zostały rozpoczęte na wiele dni przed planowanym spotkaniem. Sprzyjające wówczas do wykonania tego typu prac warunki atmosferyczne panujące do godzin popołudniowych 9 marca, starania pracowników OSiR w Olsztynie oraz zaangażowanie pracowników Klubu, pozwoliły przygotować płytę boiska tak, by planowany mecz mógł odbyć się planowo i bez zakłóceń. (...) Kierownictwo Klubu, zdając sobie jak ważny jest to mecz w kontekście walki o utrzymanie, proponuje, aby kwestia podziału punktów, zgodnie z duchem fair play, rozstrzygnęła się na boisku w sportowej rywalizacji, a nie w zaciszach gabinetów. (...) Jednocześnie ze swojej strony pragniemy zapewnić drużynie gości pokrycie kosztów przejazdu oraz zakwaterowania w nowym wspólnie ustalonym terminie".

Decyzja w sprawie ewentualnego walkowera ma zostać podjęta w środę, jednak cały czas bez odpowiedzi pozostanie pytanie o celowość dalszego grania na olsztyńskim stadionie. - Coraz poważniej myślimy o przenosinach do Ostródy - przyznaje Aleksander Chodźko. - Nie chcielibyśmy tego robić, bo chociaż mamy kibiców w całym województwie, to jednak najwięcej jest ich w Olsztynie. Ale być może w pewnym momencie, by uniknąć poważniejszych konsekwencji, jednak będziemy musieli się do Ostródy przenieść - kończy rzecznik prasowy Stomilu.
ARTUR DRYHYNYCZ

Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. A może grać nocą ? Po ciemku nie będzie widać #2462466 | 217.99.*.* 14 mar 2018 15:25

    ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. SUPERINTELIGENTNY NADCZŁOWIEK #2462419 | 188.146.*.* 14 mar 2018 14:26

    A po co Wam stadion? Na mordobicie z rodzinami możecie umówić się na jakiejś łące albo w lesie (przy okazji możecie świętować urodziny Adolfa). Nikt inteligentny na mecze klubów 4 liginie chodzi.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. komuszek #2462359 | 37.47.*.* 14 mar 2018 13:13

    Sorry, taki mamy klimat

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Olsztynianin #2462298 | 37.47.*.* 14 mar 2018 11:58

      Za władzy obecnie panującego nie będzie sportu na wysokim poziomie i nie pisze tu tylko o piłce nożnej.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. opl #2462292 | 83.9.*.* 14 mar 2018 11:46

      podziękujcie za taki stadion jak i inne obiekty sportowe panu grzymowiczowi i niecg gazeta przypo0mni co on obiecywał przed wyborami

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (27)