Wrócił stary, dobry i piekielnie groźny Mamed Chalidow! [WIDEO]

2017-03-12 00:15:00(ost. akt: 2017-03-12 23:34:16)
Szybki, mocny i niebezpieczny - tak pokazał się kibicom podczas ACB 54 olsztynianin Mamed Chalidow

Szybki, mocny i niebezpieczny - tak pokazał się kibicom podczas ACB 54 olsztynianin Mamed Chalidow

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

To się nazywa powrót w wielkim stylu! Mamed Chalidow po prawie rocznej przerwie znów zaprezentował się kibicom w klatce MMA i w... 21 sekund uporał się z Luke'em Barnattem podczas sobotniej gali ACB 54 w Manchesterze.
Kto się spóźnił choćby pół minuty na walkę wieczoru ACB 54 "Supersonic" w Manchester Arena, ten nie zobaczył nic poza fetującym zwycięstwo Mamedem Chalidowem i jego olsztyńskim obozem z Berkutu Arrachion, czyli trenerami Szymonem Bońkowskim i Pawłem Derlaczem oraz Asłambekiem Saidowem, który parę chwil wcześniej też wygrał swoją walkę. Ten ostatni, były mistrz KSW w wadze półśredniej (prywatnie: kuzyn Chalidowa) pokonał jednogłośnie na punkty (30:27, 30:28, 29:28) Rumuna Iona Pascu.

Ale to był tylko przedsmak tych najbardziej oczekiwanych emocji, związanych z walką wieczoru, gdzie naprzeciwko 37-letniego Mameda Chalidowa (32-4-2) stanął groźny Brytyjczyk z przeszłością w UFC, o osiem lat młodszy Luke Barnatt (12-3). Emocji było jednak niewiele, bo olsztynianin już przed upływem 20 sekund trafił o głowę wyższego rywala prawym sierpowym, który potężnie nim wstrząsnął. I natychmiast poszedł za ciosem (dosłownie i w przenośni), zasypując Barnatta kombinacją mocnych uderzeń, po których Brytyjczyk osunął się na matę, a sędzia Herb Dean przerwał walkę.


Chalidow jednoznacznie pokazał więc, że jego poprzednia walka - z maja 2016 r. (podczas gali KSW 35), kiedy to pokonał Aziza Karaoglu po kontrowersyjnym werdykcie sędziowskim - była tylko wypadkiem przy pracy. Zaraz po pojedynku z Barnattem zawodnik Berkutu Arrachion tradycyjnie już podziękował za to zwycięstwo swoim trenerom i kolegom z olsztyńskiego klubu, Bogu, no i polskim kibicom, którzy opanowali w sobotni wieczór Manchester Arenę.

Mamed Chalidow w wielkim stylu wrócił więc do oktagonu, a mały ubytek sił podczas ACB 54 jest dla niego dobrą wiadomością przed kolejnym pojedynkiem, który zaplanowano już na 27 maja. Wówczas na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się KSW 39 Colosseum, gala MMA, w trakcie której olsztynianin stoczy walkę wieczoru z Borysem Mańkowskim.

"ACB 54 za nami, wracamy z wygranymi do Olsztyna. Dziękuję bardzo swoim trenerom, moim kolegom klubowym i wszystkim fanom w Polsce, w Czeczenii i w Anglii, których doping rozrywał ściany. Teraz czeka nas Narodowy i KSW 39" - napisał parę godzin po gali w Manchesterze (na jednym z portali społecznościowych) Mamed Chalidow. pes

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (51) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kiedyś lubiany dziś znienawidzony #2200419 | 12 mar 2017 10:06

    Kiedyś mu kibicowałem, dziś nie mogę patrzyć na niego i resztę tych brodaczy. Sami sobie są winni bujając się w Olsztynie. Kiedyś był skromnym fajnym chłopakiem, dziś cwaniaczek czczący islam. A jak widzę polskich chłopaków w tych brodach to zastanawiam się czy mają więcej zwoji w mózgu niż jeden.

    Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kazek #2200328 | 89.228.*.* 12 mar 2017 07:05

    Straciłem do tego człowieka wszelką sympatię. Oglądałem jego walki i kibicowałem mu do momentu jego walki z Azizem Karaoglu. Podniesiony palec to symbol radykalnego islamu, który nawołuje do mordowania niewiernych, czyli nas wszystkich.

    Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Piotrek #2200322 | 88.156.*.* 12 mar 2017 06:05

      Teraz niech weźmie swój medal i wraca do domu. Nie chcemy tutaj takich typów. Przy okazji mógłby zabrać resztę swojej bandy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. OLsztyniak #2200323 | 213.73.*.* 12 mar 2017 06:17

        Ostatnio sam się określił jako radykalny islamista!Czyli zawsze istnieje ryzyko że może nam chrześcijanom skoczyć do gardła albo zrobić użytek z kałacha z którym lansował się publicznie na zdjęciu.Ja mu nigdy nie kibicowałem!

        Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz

      2. ... #2200522 | 37.47.*.* 12 mar 2017 12:49

        Czyli restauratorzy mogą odetchnąć z ulgą bo nie wzrosną ceny haraczy?Bardzo dobra informacja.

        Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (51)