Bejsboliści za biedni na Ekstraligę
2017-02-28 15:59:13(ost. akt: 2017-02-28 15:16:11)
Zawodnicy Yankees Działdowo, bejsbolowego rodzynka w naszym regionie, jeszcze niedawno cieszyli się z awansu do Ekstraligi, najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju. Ale prawdopodobnie w niej nie wystąpią. Z powodu braku pieniędzy.
Yankees Działdowo powstał 24 lata temu. To jedyny klub bejsbolowy na Warmii i Mazurach i jeden z najlepiej działających w Polsce, jeśli chodzi o szkolenie dzieci i młodzieży. Dowód? Trzech młodzików gra kadrze Polski. W marcu odbędzie się też XVII Międzynarodowy Halowy Turniej Baseballa Działdowo Cup 2017.
Starsi też dobrze sobie radzą, pięciu bejsbolistów z Działdowa jest w kadrze narodowej. Jesienią ubiegłego roku seniorska drużyna Yankees Działdowo, który liczy szesnastu zawodników, wywalczył w barażach awans do Ekstraligi. — Cieszyliśmy się bardzo i nikomu wtedy nawet przez myśl nie przeszło, że nie wystąpimy w tych rozgrywkach — mówi nam jeden z zawodników.
Ale dzisiaj sprawa wygląda tak, że Yankeesi w najwyższej klasie rozgrywkowej bejsbola w Polsce raczej nie wystąpią. Udało się wskoczyć do elity, ale są trudności z pokonaniem bariery finansowej. Sezon rusza w kwietniu. Termin zgłoszenia zespołu do rozgrywek mija na początku marca.
— W I lidze jakoś sobie radziliśmy, dzięki sponsorom starczyło pieniędzy na dojazdy, sędziów i drobne diety dla zawodników. Ekstraliga to jednak zupełnie inny poziom — mówi w rozmowie z nami trener Zdzisław Ziółkowski.
Z Urzędu Miasta w Działdowie w tym roku klub otrzymał dotację na udział w Ekstralidze w wysokości 15 tys. zł. — To duże pieniądze, ale wystarczą na kilka meczów wyjazdowych w Żorach czy Wrocławiu. Do tych kosztów trzeba doliczyć jeszcze licencje, sprzęt i piłki. Gdyby pieniędzy zabrakło, to moglibyśmy sobie wyrządzić większą krzywdę na przykład poprzez kary — tłumaczy trener. — Trzeba byłoby też pomyśleć o wzmocnieniach, żeby nie dostawać w plecy, bo w Ekstralidze grają też zawodnicy z zagranicy. W I lidze działaliśmy po amatorsku, teraz chyba nie będzie to możliwe. O sponsorów też jest trudno.
Mniejszym orzechem do zgryzienia jest miejsce do gry.
Kilkanaście lat temu przy orliku klub zbudował boisko.
Pieniędzy na bieżące utrzymanie brakuje, więc w I lidze bejsboliści mecz „u siebie” rozgrywali głównie w Kutnie. Teraz też byłoby to możliwe, ale oczywiście wiązałoby się z dodatkowymi wydatkami.
Władze klubu z prośbą o pomoc wystąpiły m.in. do Urzędu Marszałkowskiego, ale takie wsparcie nie jest zadaniem własnym samorządu województwa. — Co roku wspieramy natomiast finansowo międzynarodowy turniej bejsbola — tłumaczy Waldemar Buszan, dyrektor Departamentu Sportu w Urzędzie Marszałkowskim.
Władze klubu z prośbą o pomoc wystąpiły m.in. do Urzędu Marszałkowskiego, ale takie wsparcie nie jest zadaniem własnym samorządu województwa. — Co roku wspieramy natomiast finansowo międzynarodowy turniej bejsbola — tłumaczy Waldemar Buszan, dyrektor Departamentu Sportu w Urzędzie Marszałkowskim.
Urząd Marszałkowski co roku organizuje też konkurs na promocję regionu. Yankeesi mogą ubiegać się o środki z tego programu, ale muszą spełnić kilka warunków, m.in. przystąpić do rozgrywek w Ekstralidze. W tym tygodniu trener Ziółkowski ma się w tej sprawie spotkać z dyrektorem Buszanem. Wcześniej jednak trener Yankeesów dał swoim podopiecznym wolną rękę. Czterech bejsbolistów przeszło już do innych klubów Ekstraligi.
— Nie ma się co dziwić, bo chłopaki chcą uprawiać ten sport i chcą się rozwijać. Gdyby znalazł się sponsor, to na pewno wróciliby do swojego zespołu. Awans do najwyższej klasy rozgrywkowej dużo nas kosztował i fajnie by było pchnąć to dalej. Szkoda, by cały nasz trud poszedł na marne z powodu braku pieniędzy — mówi bejsbolista.
MATEUSZ PRZYBOROWSKI
m.przyborowski@gazetaolsztynska.pl
m.przyborowski@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Warmia-Mazury #2191752 | 83.9.*.* 28 lut 2017 16:21
Jak zawsze zero sportu krzątamy się po 2 ligach albo regionalnych nie ma fabryk nie ma sponsorów tacy gospodarze regionu.Żal
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
pioter #2191825 | 88.156.*.* 28 lut 2017 18:10
fajnie, że coś tam chłopaki chcą robić i robią, a tu problem stanowi jak zawsza... kasa i brak sponsorów :/
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz