Kilku piłkarzy Stomilu zdobędzie sponsorów. Co dalej z drużyną?

2016-01-25 07:58:08(ost. akt: 2016-01-25 08:02:45)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Lada dzień ma dojść do podpisania indywidualnych umów z prywatnymi przedsiębiorcami, którzy przejmą finansowanie piłkarzy Stomilu.
Raport z sytuacji Stomilu Olsztyn wypadałoby zacząć od kwestii pozytywnych, które są jednocześnie zdumiewające. Po zeszłotygodniowym apelu piłkarzy oraz zakrojonej na szeroką skalę akcji pozyskiwania indywidualnych sponsorów, doszło do konkretów, które w środę mają zaskutkować podpisaniem czterech umów sponsorskich. A kolejne trzy są w sferze przygotowań. I to jest właśnie sprawa zadziwiająca, bo to przecież piłkarze — a nie ludzie zatrudnieni w strukturach spółki — potrafili to zorganizować zaledwie w kilka dni...
 Ciekawostką jest też to, że Stomil wysłał do PZPN zapytanie, czy zespół może występować w rozgrywkach ligowych z... jedenastoma różnymi reklamami na strojach.

Mimo wielkich zawirowań i zaległości płacowych, zespół pilnie trenuje pod okiem Mirosława Jabłońskiego. — Ciągle wierzymy w pozytywne zakończenie sprawy, zespół solidnie trenuje i wciąż walczy o to, żeby klub przetrwał trudne czasy — mówi trener Jabłoński. — Ale żeby tego dokonać, musimy być bardzo dobrze przygotowani do rundy wiosennej, więc pracujemy bez taryfy ulgowej. W minionym tygodniu wykonaliśmy całą pracę, w ogromnej mierze nad motoryką, ten tydzień też będzie jeszcze mocny, a potem będziemy pomału schodzić z obciążeń i wchodzić w fazę gier — dodaje Mirosław Jabłoński, który przymierza do drużyny nowych piłkarzy. — Jeden to skrzydłowy Michał Renusz (grał już w Stomilu w sezonie 2010/2011 — red.), drugi to... już nieaktualna sprawa. Póki co, priorytet jest taki, żeby utrzymać w Olsztynie tę kadrę, którą mamy — kończy szkoleniowiec Stomilu.


Exodus wciąż jednak trwa, bo ze Stomilem żegnają się już nie tylko piłkarze (zimą odeszli Dawid Szymonowicz, Irakli Meschia, Arkadiusz Czarnecki i ostatnio Tomasz Chałas), ale i pracownicy klubu. W tym roku wypowiedzenia złożyli już dyrektor klubu Emil Wojda, szefowa sekretariatu Anna Hiller, a w tym tygodniu ma to zrobić rzecznik prasowy Paweł Kubiński.

zib

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (25) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Arturoo #1916002 | 94.254.*.* 25 sty 2016 08:11

    Jak stomil upadnie wyprowadzam się z tego chorego miasta

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. bailey #1916011 | 25 sty 2016 08:24

      Do olsztyniak195 , te "patalachy" jak ich nazwales co tydzien przyciagaja ok 3000 kibicow , znajdz mi podobna frekfencje na cos ciekawszego w olsztynie , widac twoja jedyna rozrywka jest narzekanie na co popadnie a tym razem padlo na stomil .

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. kibic #1916014 | 79.186.*.* 25 sty 2016 08:38

        Wywalić tych pijaków na zbity pysk. Niech gra młodzież

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

      2. qba #1916015 | 178.36.*.* 25 sty 2016 08:40

        Z koszulek powinno także zniknąć Olsztyn, bo jak na razie miasto wypina się na klub, będąc jego głównym akcjonariuszem!!!

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        1. Tomasz #1916017 | 31.6.*.* 25 sty 2016 08:43

          Ta nieaktualna sprawa to Zahorski?

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (25)