Gimnastyka. Drużynowe Mistrzostwa Polski w Olsztynie

2014-11-17 12:00:52(ost. akt: 2014-11-17 11:16:12)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

To było piękne zakończenie udanego sezonu — po sześciu latach nieprzerwanych rządów Wisły Kraków gimnastyczki z Olsztyna zdobyły złoto drużynowych mistrzostw Polski w najbardziej prestiżowej, klasie mistrzowskiej!
Tydzień wcześniej w Zabrzu po brąz drużynowych mistrzostw kraju sięgnęły juniorki UKS SMS Olsztyn (klasa pierwsza sportowa), a także ich młodsze koleżanki startujące w klasie drugiej (zawodniczki do 11. roku życia). A jako że w olsztyńskiej części drużynówki — czyli rywalizacji w klasach mistrzowskiej i drugiej elite (do 13 lat), która debiutowała pod tą nazwą w programie DMP — olsztynianki należały do wąskiego grona faworytek, więc można było oczekiwać powiększenia medalowego łupu.

No ale kto mógł przypuszczać, że właśnie w sobotę nastąpi to, na co pozakrakowska część gimnastycznego światka czekała bezskutecznie od ponad połowy dekady, czyli detronizacja wiecznie "złotej" ekipy seniorek Wisły. A jednak stało się — po sześciu latach na mistrzowski tron wróciły olsztynianki!

A dokonały tego Paula Plichta, Monika Eland, Kamila Zarzycka i debiutująca w "dorosłej" drużynie UKS SMS Ewelina Janus. Brawo!

Dopełnieniem tej niezwykle udanej imprezy (także pod względem organizacyjnym), zorganizowanej w gościnnych progach Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy ulicy Gietkowskiej w Olsztynie, była postawa 13-letnich gimnastyczek UKS SMS, które — startując w składzie Agata Boraczyńska, Zofia Rajewska, Dominika Jeznach i Julia Boczkowska — wywalczyły bardzo pewny brązowy medal. I w ten oto sposób olsztynianki zdobyły komplet medali tegorocznych DMP w każdej z czterech klas, co pięknie podsumowuje znakomitą pracę trenerów Dzianisa Hryna, Ołeksandra i Katarzyny Jareśków, Ewy Jóźwiak, Dariusza Laszuka, Beaty Lewalskiej, ale i obecnej na tych zawodach Krystyny Żołnierowicz, która jest już na emeryturze, ale spod której trenerskiej ręki wyszły m.in. Paula Plichta i Monika Eland.

Swój udział w przygotowaniach miała też była zawodniczka olsztyńskiego klubu, a dziś sędzina, no i wicedyrektor SMS Anna Michels. — Super! Wreszcie dziewczyny wyprzedziły Wisłę, bo tak to ostatnio przeważnie mieliśmy srebro w klasie mistrzowskiej — nie kryje zadowolenia Dzianis Hryn. — Od razu dodam, że w nieoficjalnym wieloboju Paula Plichta zajęła pierwsze miejsce, trzecia była Monika Eland, a szósta Kamila Zarzycka, która po raz kolejny bardzo wsparła naszą drużynę. Duże brawa dla niej, tym bardziej że na co dzień pracuje i studiuje, a w sezonie poza drużynówką nie startuje w innych zawodach.

No i jeszcze Ewelina Janus, która pierwszy raz wystąpiła w klasie mistrzowskiej i zameldowała się na ósmej pozycji. Tydzień temu zdobyła medal w klasie pierwszej, a teraz drugi raz stanęła na podium. Bardzo fajnie wypadły też "brązowe" dziewczyny w klasie drugiej elite. A mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie pech Dominiki Jeznach, która w trakcie mistrzostw doznała kontuzji i zaliczyła tylko poręcze oraz drążek. Na koniec tradycyjne ukłony pod adresem pani dyrektor SMS Barbary Rapińczuk, pracowników szkoły, którzy pięknie przygotowali salę, no i rodziców — podkreśla trener Hryn.

pes

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja #1553441 | 83.9.*.* 17 lis 2014 23:05

    A mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie pech Dominiki Jeznach, która w trakcie mistrzostw doznała kontuzji i zaliczyła tylko poręcze oraz drążek. JAKI DRĄŻEK ?! Czy tak ciężko jest wygooglac sobie poszczególne elementy ? I to pisze redaktor?! Ludzie .. to jest jakiś koszmar..

    odpowiedz na ten komentarz

  2. ja #1553368 | 83.9.*.* 17 lis 2014 22:50

    Gratuluję Panie Bartoszu. Tak ważne zawodu i aż 1 foto.. żenada . I jak mamy walczyć o sponsorów skoro lokalna gazeta tak po macoszemu traktuje tę dziedzinę sportu. A dzieci tyrają od 7 roku życia , narażone na masę kontuzji...

    odpowiedz na ten komentarz