III Półmaraton Jakubowy za nami. Zobacz zdjęcia!

2014-09-14 19:03:23(ost. akt: 2014-09-15 13:21:11)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Miłośnicy biegania przebiegli trasę wiodącą lasem i ulicami Olsztyna. O godz. 12 w niedzielę wystartował III Półmaraton Jakubowy.Tak jak przed rokiem, pierwszy na Starym Mieście zameldował się Wojciech Kopeć z Olsztynka. Wśród pań triumfowała Marta Barcewicz, doktorantka z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Na starcie stanęli nie tylko mieszkańcy Olsztyna, ale i m.in. Białorusini, Ukraińcy, Litwini, Rosjanie, Francuzi i Włosi. Do rywalizacji przystąpiło grubo ponad 700 uczestników, którzy w oczekiwaniu na bieg zapełnili blisko sto metrów ulicy Głowackiego.

Jako pierwsi ruszyli na trasę "wózkarze". Najwięcej z Lotosu Smok Orneta, którzy — jak zwykle — nie mieli sobie równych. Najszybszy był znów Bogdan Król, a wśród pań Monika Pudlis, która przekroczyła linię mety tuż za nim — Startuję w tych olsztyńskich biegach, od czasu kiedy to jeszcze nie były półmaratony, a "tylko" Biegi Jakubowe, no i jeszcze nigdy nikt mnie nie prześcignął — podkreślił Bogdan Król.

Sukces z poprzedniej imprezy powtórzył również Wojciech Kopeć z Olsztynka, który na mecie nie sprawiał wrażenie mocno wyczerpanego. — Za tydzień wezmę udział w maratonie, więc ten bieg bardzo mi się przydał. Trasa była naprawdę ciężka, ale słońce mi nie przeszkadzało, bo ja lubię taką pogodę — stwierdził Wojciech Kopeć.

W biegu kobiet pierwsza była natomiast Marta Barcewicz. — Udało mi się wygrać — powiedziała skromnie. — Trasa była bardzo wymagająca i dała nam niezły wycisk. Słoneczna pogoda jest dobra dla widzów, dla uczestników już mniej. Czym się zajmuję? Piszę właśnie doktorat na wydziale Inżynierii Zwierząt na naszym uniwersytecie — dodała zwyciężczyni półmaratonu.


Lech Janka
l.janka@gazetaolsztynska.pl

Więcej o półmaratonie w poniedziałkowej Gazecie Olsztyńskiej.


Komentarze (31) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Pozdrowienia Dla Krytyków #1484932 | 95.49.*.* 14 wrz 2014 23:32

    Śmiech mnie ogarnia jak czytam komentarze tych zakompleksionych, śmiesznych ludzi którym ten bieg przeszkadzał. Jedyne co potraficie to tylko narzekać i krytykować innych. Podziwiam, że jeszcze dajecie radę kierować w tych swoich samochodach z tymi swoimi wielkimi brzuchami :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

    1. Trzy Cztery Piec #1485064 | 46.29.*.* 15 wrz 2014 09:21

      Mialem okazje pobiec wczoraj pierwszy raz polmaraton we wlasnym miescie. Bieglem juz w kilku polmaratonach i maratonach wiec mam skale porównawcza. Jestem amatorem, nie biegam zbyt szybko ale bieganie daje mi frajde. Bieg dostarczyl mi wielu fajnych wrazen. Ogólnie impreze ocenilbym na 50% PLUSY: - mamy polmaraton w Olsztynie - dzieki OSiRowi za dobre checi - dobre zabezpieczenie trasy przez Policje, widoczne i liczne ekipy medyczne, bardzo sympatyczni ludzie na trasie biegu w punktach z woda, gabkami, etc. - bardzo dobra atmosfera wsrod biegnacych, bardzo zyczliwi mieszkancy dopingujacy biegnacych Minusy: - nieaktualna strona internetowa, kluczowe informacje ukryte w PDFach do sciagniecia, brak mapy z kilometrazem trasy i oznaczeniem punktów z wodą/izotonikiem - słabe oznakowanie trasy miedzy Lesną / Jez. Dlugie / Dworzec Zachodni - godzina startu do zmiany. Start o w 12.00 w poludnie, latem? Głupota. Proponuję 9.30-10.00. - Postawcie na trasie ze 2-3 kurtyny wodne - to wiele nie kosztuje. Jeden telefon do Strazy i do hydrantów podpinany jest waż ze sprinklerem. - brak zabezpieczenia trasy na Jez. Dlugim. Ciezko sie biegnie miedzy rowerkami, spacerujacymi, wózkami. DWA MEGA MINUSY: - BRAK WODY NA 18 KM!!! - tego calkowicie nie rozumiem i nie wybacze organizatorom. Na cholere komu tony czekolady i bananów, które nikomu podczas biegu nie pomoga. WODA MUSI BYC ZAWSZE, izotonik niekoniecznie. - ULICA ARTYLERYJSKA - chetnie poznalbym logike wlaczenia tej ulicy do biegu. Trasy 95% imprez biegowych dobierane sa tak aby byly maksymalnie plaskie. Chyba ze OSiR nie mysli o Jakubowym jako o imprezie masowej tylko biegu jak o półmaratonie przełajowym - tylko po co po asfalcie?! W Lesie Miejskim mozna wyczarować rewelacyjna trasę tego typu, bez blokowania miasta. Zamiast ARTLERYJSKIEJ proponuje trasę: Lesna - Bałtycka do Ekonomika (nawrotka) lub Lesna - Schumanna- Plaza (nawrotka) Drodzy organizatorzy naleza Wam sie podziekowania ale tez gromy, nie dlatego ze popelniliscie błedy (te sa zawsze i wszyscy je popelniamy) tylko ze popelniacie je znów!!! Dobiegłem do mety impreze zaliczyłem, bardzo dziękuję za medal. Choc nie liczyłem na nagrody to dwa słoiki majonezu na mecie (mojego ulubionego) były trochę obciachowe... Za rok znowu startuje i liczę, że będzie lepiej.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. kolo #1484717 | 46.112.*.* 14 wrz 2014 19:23

        Taka impra a zabrakło wody na trasie...... niesmak mi pozostał

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. antyhejter #1485123 | 213.158.*.* 15 wrz 2014 10:29

          Tez jestem z Olsztyna i jestem dumny ze Olsztyn ma taka fajna impreze jak Połmaraton Jakubowy. Przebiec sie ulicami miasta, na ktorych sie wychowalo i trenuje to cos wiecej niz zwykle zawody. Pare niedociagniec bylo, to fakt, ale biegacze przypomnijcie sobie inne półmaratony, tam tez nie jest wszystko rewelacyjne. A zaznaczam, ze z roku na rok Jakubowy jest lepiej organizowany. A do tych hejterow na dole to nawet sie nie odniose, bo najwiecej szczekaja ci co zazdroszcza biegaczom formy i sylwetki, a zblokowane ulice raz na rok i to w niedziele to nie powod do dyskusji. Pozdrawiam biegacza

          Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

        2. mm #1484804 | 89.228.*.* 14 wrz 2014 21:12

          Czego marudzicie? Zazdrościcie że mamy tyle odwagi żeby wyjść i przebiec ten dystans? Czy marudzicie tylko dlatego że lubicie? W innych miastach takich imprez jest więcej i nie mówię o miastach europejskich tylko tych w Polsce. W samej stolicy jest maraton dwa razy w roku a ile biegów na 10 km czy półmaratonów. To w pewnym stopniu jest promocja bo patrzą po zapisach to ludzie z całej Polski tu przyjeżdżają nie tylko z regionu. Polecam wam wyjść i pobiegać to zmienicie zdanie. Zresztą czy przynajmniej raz w tygodniu nie możecie żyć bez samochodu?

          Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

          Pokaż wszystkie komentarze (31)