Stomil Olsztyn zremisował w Legnicy. Spadamy? Jeszcze nie

2014-05-31 18:45:46(ost. akt: 2014-06-02 10:12:57)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Po remisie w Legnicy sytuacja olsztynian przed ostatnią kolejką jest bardzo trudna. Wystarczy powiedzieć, że nawet ogranie lidera, który już zapewnił sobie awans do Ekstraklasy, może Stomilu nie uchronić przed spadkiem do II ligi.
Miedź Legnica - Stomil Olsztyn 1:1 (0:0)

0:1 — Łukasik (60), 1:1 — Szymański (62)

Miedź: Ptak — Brożyna, Midzierski, Woźniczka, Wołczek, Madejski (46 Machaj), Bartoszewicz, Nowak (46 Kasperkiewicz), Szczepaniak, Łobodziński, Szymański (90 Chrzanowski)

Stomil: Skiba — Bucholc, Czarnecki, Koprucki, Warcholak (89 Paweł Głowacki), Darmochwał (68 Kato), Jegliński, Szymonowicz, Lech, Kun, Łukasik (64 Bzdęga)

W ostatniej kolejce do szczęścia brakuje olsztynianom nie tylko wygranej w Olsztynie z Górnikiem Łęczna, ale i potknięć rywali — straty punktów przez GKS Tychy lub Flotę Świnoujście lub porażki Chojniczanki Chojnice. Na dodatek wszystkie zagrożone ekipy grają na własnych stadionach — Tychy z Miedzią, Flota z Okocimskim, a Chojniczanka z Dolcanem…

To jest najprawdopodobniej mission impossible, ale istnieje jeszcze możliwość, że Stomil… pozostanie w lidze nawet wtedy, gdy zakończy sezon na miejscu spadkowym; Komisja do spraw Licencji PZPN nie przyznała bowiem licencji na grę w kolejnym sezonie: Okocimskiemu Brzesko, GKS Katowice, Arce Gdynia i Kolejarzowi Stróże. Wymienione kluby, poza Okocimskim, zapowiadają złożenie odwołań, a ten proces będzie trwał.

Co do meczu w Legnicy, to Stomil zagrał tam w swoim stylu, to znaczy nieźle dla oka, ale jednak mało skutecznie. Na początku dał się zdominować rywalowi, ale potem odzyskał równowagę i próbował szukać goli. Z rzutu wolnego uderzał Marcin Warcholak, po akcji Piotra Darmochwała i wstrzeleniu piłki w pole karne do piłki nie doszli Patryk Kun oraz Paweł Łukasik, aż wreszcie po dośrodkowaniu Łukasika niecelnie głową strzelał Warcholak. Miedź miała w tym okresie też swoje szanse, ale pewnie i czujnie w bramce Stomilu spisywał się Piotr Skiba.

Po zmianie stron było już konkretniej. Najpierw blisko wpisania się na listę strzelców był Darmochwał, który trafił w słupek, dobijając piłkę po rzucie wolnym Warcholaka. Aż wreszcie padły bramki, a wynik otworzył Łukasik, wykorzystując świetne dośrodkowanie Grzegorza Lecha. Niestety, olsztynianie nie potrafili dobrze zareagować na tego gola — cofnęli się i dosłownie za moment stracili bramkę, kiedy po dograniu Wojciecha Łobodzińskiego sam na sam z bramkarzem znalazł się Patryk Szymański i pewnie trafił do siatki. Po tym golu trener Stomilu zrobił dwie zmiany i obie dość dziwne, bo ściągnął z boiska groźnych pod bramką rywala Łukasika i Darmochwała. No i niewiele brakowało, żeby przegrał, bowiem Miedź miała w końcówce kilka szans — raz piłkę z bramki wybijał Dawid Szymonowicz, potem Skiba wygrał pojedynek sam na sam z Szymańskim, a w kolejnej akcji ten sam piłkarz dostał świetne podanie od Łobodzińskiego, ale za długo „przymierzał” się do strzału i został zablokowany.

Trener Stomilu Adam Łopatko: — Były to dla nas bardzo ciężkie zawody, widać wyraźnie, że ciąży na nas presja i momentami brakuje nam swobody na boisku. Ale to nie zmienia faktu, że przy prowadzeniu 1:0 nie powinniśmy sobie pozwolić na to, by po dwóch minutach już był remis. Samo sobie mocno skomplikowaliśmy zadanie, bo teraz nie wszystko zależy już od nas. Ale dużo zależy m.in. od Miedzi, która pojedzie na mecz z GKS Tychy. Wierzę, że zespół z Legnicy będzie tam walczyć o pełną pulę.


Komentarze (37) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wierzę ...(GRANICA TEŻ GDZIEŚ SIĘ KOŃCZY) #1407814 | 88.156.*.* 1 cze 2014 07:37

    dokładnie tak będzie jak kolega z dołu napisał ! tylko co będzie dalej ?zostaniemy po farcie , zarządu nikt i nic nie zmieni więc zostawiłbym tą kwestę . Podziękować Kucharskiemu, Bzdędze ,Gondek przedłużyć kontrakty z naszymi Dobrymi grajkami (Warcholak, Darmochwał , Czarnecki ) Sprowadzić Napastnika ogrywać przede wszystkim Młodzież (Już ktoś wcześniej wywodził się na ten temat , niby takie proste a kompletnie nic się nie dzieje w tym kierunku )...

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. ruber #1408276 | 88.156.*.* 1 cze 2014 22:27

    Paraolimpijczyk z cwelbląga w-wie obciąga!!! Tylko STOMIL OKS!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. mega #1407932 | 81.190.*.* 1 cze 2014 12:11

    Układ gier ostatniej, pokojowej kolejki, wskazuje na spadek Stomilu. Należało w cześniej wygrywać z sąsiadami w tabeli.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. fan #1407878 | 83.9.*.* 1 cze 2014 10:11

    jedyny prezes z wyplata ktora zreszta sam sobie dał (60 tys), zarzad jednoosobowy wiec i odpowiedzialnosc lezy tylko na tym gosciu z Biskupca. Niech warzywniak otwozy bo klub spuscil i nie ma co sie oszukiwac. A mogl zrobic co chce... i zrobil... WIELKIE NIC. a kasa z Libry sie konczy.................................. .............

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. olsztyn #1407800 | 37.249.*.* 1 cze 2014 05:20

    Widzew nie dostanie licencji i jesteśmy nadal , tylko w klubie należny mocno przewietrzyć , w całej I lidze nie ma prezesa na płatnym etacie , raczej prezesi dopłacają a tu anomalia po olsztyńsku ??????

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (37)