Stomil zmarnował olbrzymią szansę

2022-03-18 12:00:00(ost. akt: 2022-03-17 23:20:50)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Często można usłyszeć, że w I lidze każdy może wygrać z każdym, no i po ostatnich występach Stomilu (2:0 z ŁKS i 0:3 z Jastrzębiem) rzeczywiście można wysnuć taki wniosek, tyle że jest to jedynie dowód na słabość rozgrywek.
W środę Stomil mógł się wydostać ze strefy spadkowej - wystarczyło, by podopieczni Adriana Stawskiego pokonali w Olsztynie słaby GKS Jastrzębie, przedostatni zespół tabeli, który do tej pory na wyjeździe jeszcze nie wygrał! A mimo to biało-niebiescy przegrali 0:3, chociaż kilka dni wcześniej ograli w Łodzi walczący o Ekstraklasę ŁKS! Wielka szkoda, bo Stomil mógł się wreszcie wyrwać ze strefy spadkowej, mijając w tabeli Zagłębie Sosnowiec i zwiększając do 9 punktów przewagę nad Jastrzębiem. Ale już w niedzielę olsztynianie będą się mogli zrehabilitować, bowiem o godz. 15 podejmą Górnika Polkowice, czyli najsłabszą drużynę I ligi. W tym momencie warto zapytać: Jeśli nie teraz, to kiedy „Duma Warmii” ma wygrać?
Piłkarze Stomilu w tym sezonie zanotowali najwięcej porażek (15), jednak to Górnik jest na ostatnim miejscu w tabeli, bo w 23 kolejach zdołał wygrać zaledwie raz. Ale z drugiej strony Jastrzębie do środy też na wyjeździe jeszcze nie wygrało...
Podopieczni Adriana Stawskiego sami sobie zgotowali ten los, więc jeżeli poważnie myślą o utrzymaniu, to z Górnikiem muszą zdobyć komplet punktów.

- Musimy patrzeć do przodu, bo ostatnia porażka jest już historią, bardzo bolesną, ale historią - twierdzi trener Stawski. - Bardzo dużo pracy wkładamy w to, co robimy, widzimy postęp w grze, nawet w meczach przegranych nieźle graliśmy, ale liczą się bramki. Szkoda, że absencja jednego zawodnika w obronie tak nam szyki pokrzyżowała.

Olsztyński szkoleniowiec miał na myśli Jonathana Simbę Bwangę, który musiał mecz oglądać z trybun, ponieważ w Łodzi obejrzał ósmą żółtą kartkę. Z Górnikiem będzie mógł już grać, wiec możemy spodziewać się, że wyjdzie w podstawowej jedenastce. Jednak tym razem za nadmiar kartek nie będzie mogło wystąpić dwóch kolejnych graczy: Maciej Dampc oraz Merveille Fundambu. Ten pierwszy i tak by nie zagrał, bo ewidentnie wiosną jest bez formy - to po jego błędach wiosną przeciwko Stomilowi podyktowano już dwa rzuty karne. Do środka obrony olsztyński szkoleniowiec może wystawić Rafała Remisza, ale ten ciągle zmaga się z drobnymi urazami.
* Inne mecze 24. kolejki, piątek: Miedź Legnica - Korona Kielce (18), Widzew Łódź - Odra Opole (20:20 Polsat Sport News); sobota: Chrobry Głogów - GKS Tychy (12:30 Polsat Sport), Sandecja Nowy Sącz - Puszcza Niepołomice (18), Arka Gdynia - GKS Katowice (20:30); niedziela: Resovia - ŁKS Łódź (12:30 Polsat Sport), Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Jastrzębie (15), Skra Częstochowa - Zagłębie Sosnowiec (18).

PO 23 KOLEJKACH
1. Miedź 53 43:16
2. Widzew 43 39:26
--------------------------------
3. Korona 40 30:21
4. Arka 38 41:22
5. Tychy 37 26:24
6. Chrobry 36 25:18
--------------------------------
7. Podbeskidzie 34 38:29
8. ŁKS 34 25:22
9. Sandecja 33 27:25
10. Resovia 30 24:25
11. Odra 30 30:33
12. Skra 29 14:22
13. Katowice 28 27:34
14. Puszcza 25 27:35
15. Zagłębie 22 29:34
---------------------------------
16. Stomil 20 24:41
17. Jastrzębie 17 19:37
18. Górnik 14 17:41



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. OMG #3095841 18 mar 2022 20:38

    Blamaż Stomilu, a "eksperci" z kibicowskiej strony dali piłkarzykom noty "5" za mecz! Jacy kopacze tacy i "eksperci".

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz