PIŁKARZ ROKU: KAMIL RUBAŻEWICZ

2019-03-04 14:00:00(ost. akt: 2019-03-04 10:41:17)
Michał Tur (Galeria Warmińska) i Kamil Rubażewicz

Michał Tur (Galeria Warmińska) i Kamil Rubażewicz

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

— Zapytam nieco przekornie: czujesz się Piłkarzem Roku?
— Bardzo trudne pytanie (śmiech). Na pewno jest to dla mnie wyróżnienie i nagroda za dotychczasową pracę. Mieszkam w Krekolach (w gminie Kiwity - red.) i na treningi do Bartoszyc dojeżdżam 15 kilometrów, a to zabiera trochę czasu i energii. Łączę to też z nauką w bartoszyckim Technikum Mechatronicznym. Tytuł ten traktuję także jako swego rodzaju motywację do dalszych treningów.
— W tym roku skończysz 18 lat. Wciąż liczysz na poważniejsze granie w piłkę niż występy w średniaku klasy okręgowej?
— Raczej nie liczę na coś poważniejszego. Na razie gram w Victorii i to mi w tej chwili wystarcza.
— Dopiero wchodzisz do drużyny seniorów, ale jesienią dostawałeś już szanse od trenera Łukasza Pyrzaka. Jesteś zadowolony ze swojej gry?
— Różnie z tym bywało. Zdarzały się spotkania, po których nie byłem z siebie zadowolony. Były też jednak takie mecze, po których schodząc z boiska wiedziałem, że dobrze wypadłem.
— Jesteś niewielkiego wzrostu, ale za to jesteś szybki. Granie na boku pomocy to twoja optymalna pozycja?
— Myślę, że tak. To miejsce na boisku, gdzie szybkość ma bardzo duże znaczenie.
— Co chciałbyś poprawić jeszcze w swojej grze?
— Pewność siebie oraz technikę.
— Victoria nie jest pewna utrzymania w klasie okręgowej. Pozostanie w niej będzie waszym celem na rundę wiosenną. Jest to do osiągnięcia?
— Myślę, że tak. Co prawda jest w drużynie ciężko pod względem kadrowym, więc do zespołu weszło sporo młodych zawodników, ale wierzę, że utrzymamy się w lidze. Sobie żadnych celów nie stawiam, w tej chwili drużyna jest najważniejsza.
— Jak twoje zwycięstwo w plebiscycie skomentowała szatnia? Były docinki czy raczej poklepywanie po plecach?
— Szatnia jak to szatnia, śmiechy musiały być. Myślę, że więcej było chyba żartobliwych docinków. Na przykład, że teraz trzeba będzie mówić do mnie na „pan” (śmiech).

* Czołówka konkursu: 1. Kamil Rubażewicz (Victoria Bartoszyce), 2. Jakub Kalisz (Wilczek Wilkowo), 3. Tomasz Rotenberg (Granica Kętrzyn), 4. Mahamadou Bah (LKS Różnowo), 5. Mateusz Tałałaj (MKS Jeziorany).
GRZEGORZ KWAKSZYS