Refleksje po remisie OKS 1945 Olsztyn

2009-09-29 00:00:00

OKS 1945 znów zremisował na własnym stadionie, co wywołało ogromne zdziwienie, bo niby było oczywiste, że z Sokołem Aleksandrów Łódzki wygra. Hola, hola, a czemuż to niby miałby zwyciężyć?

OKS 1945 znów zremisował na własnym stadionie, co wywołało ogromne zdziwienie, bo niby było oczywiste, że z Sokołem Aleksandrów Łódzki wygra. Hola, hola, a czemuż to niby miałby zwyciężyć? Czyżby dlatego, że tydzień wcześniej ograł w Jastrzębiu przeraźliwe słaby GKS, który ogrywają wszyscy?

W olsztyńskiej ekipie z lewej strony boiska nie ma lewonożnego zawodnika, rozgrywającym jest Bogdan Miłkowski, który przez całe życie był napastnikiem, do składu nie łapią się Paweł Alancewicz, Maciej Szostek, Piotr Głowacki, Mateusz Różowicz czy Sebastian Spychała, za to zawsze miejsce na boisku musi się znaleźć dla Pawła Sędrowskiego (Tomasz Aziewicz z konieczności gra w drugiej linii), Roberta Tunkiewicza (naprawdę jest lepszy od Alancewicza?) czy Radosława Stefanowicza, który jest jedynie prawym obrońcą.

Wybory trenera Jerzego Budziłka są bardzo często kontrowersyjne, ale w końcu to on bierze odpowiedzialność za wyniki. A te są takie, że OKS 1945 jest jedną z sześciu ekip (także Nieciecza, Ruch, Okocimski, Pelikan i Wigry), które w tym sezonie na własnym stadionie jeszcze nie przegrały. Jest to osiągnięcie? Jest. Inna sprawa, że poczynania OKS 1945, który ostatnio gra zwyczajnie słabo, chce oglądać coraz mniej kibiców. Według jednych źródeł mecz z Sokołem obejrzało tysiąc osób, według innych tylko pięćset. Weźmy średnią, czyli 750. I to mimo obniżki cen biletów do 10 złotych.

Zbigniew Szymula
z.szymulagazetaolsztynska.pl

Jaki padnie w następnym meczu OKS 1945? Czekamy na Twoje typy w LIDZE TYPERÓW!


Wybierz piłkarza miesiąca! Zobacz listę kandydatów i wybierz swojego faworyta!


Zobacz zdjęcia z meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki:
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.