Na stadion Stomilu wejdzie tylko 2804 kibiców

2009-07-13 00:00:00

Dokładnie 2804 kibiców będzie mogło w najbliższym sezonie wejść na stadion przy al. Piłsudskiego. Doraźny remont wysłużonego obiektu wymogła nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych.

— Pracujemy na dwie zmiany. Robimy wszystko, żeby stadion spełniał nowe wymogi — zapewnia Leszek Moroz z OSiR, który nadzoruje prace. — Na razie wydzieliliśmy na nowo sektor dla gości, który teraz przypomina klatkę. Wyleliśmy tam masę betonu pod krzesełka, bo według przepisów siedzisko musi być na wysokości 45 cm od podłoża.

Jedną z kluczowych spraw było również ponumerowanie wszystkich krzesełek i sektorów. — Zgodnie z wymogami każdy będzie miał teraz swoje miejsce, jak w teatrze — tłumaczy Moroz.

Władyslaw Nazarczuk, kierownik obiektu: — Dotychczasowe prace kosztowały nas już kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mam nadzieję, że zamkniemy się w 100 tysiącach.

Mieczysław Angielczyk, członek zarządu II-ligowego OKS 1945 Olsztyn, który odpowiada za bezpieczeństwo na stadionie, jest pełen podziwu dla pracowników OSiR. — 15 lipca policja ma zatwierdzić stadion do organizacji imprez masowych. Myślę, że nie będzie z tym problemu — mówi. — W nowym sezonie nie będziemy mogli sprzedać ani jednego miejsca stojącego, a kibice kupując bilet, będą musieli podać swoje dane. Żeby nie było zamieszania przy kasach, uruchomimy przedsprzedaż biletów.

Piotr Gajewski
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.