Nowy miejski stadion ma mieć 12 tysięcy miejsc i całkowicie zadaszone trybuny. Obok niego miałoby powstać centrum handlowe uzupełnione o funkcje rekreacyjne i rozrywkowe. Całość ma mieć 30 tysięcy metrów kwadratowych i dwa parkingi: naziemny (680 miejsc) i podziemny (600 miejsc). Konsultanci wynajęci przez ratusz podkreślają ponadto, że stadion powinien stanąć w miejscu obecnego boiska treningowego przy ul. Piłsudskiego. Dzięki temu uwolniony zostałby komercyjny potencjał miejsca, w którym obecnie stoi stary stadion.

Inwestycja ma być realizowana na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Inwestor w zamian za to, że zbuduje Olsztynowi stadion, będzie mógł wybudować galerię handlową i czerpać z niej profity. Pytanie tylko: czy miastu uda się wyłonić takiego partnera? Pomóc ma w tym warszawska firma Investment Support, która właśnie rozsyła przygotowane przez siebie ankiety i memorandum dotyczące planowanej w Olsztynie inwestycji.

Ankietowani deweloperzy, zarówno polscy, jak i zagraniczni, będą mogli wyrazić swoje opinie dotyczące planowanej w Olsztynie inwestycji.

Sugestie deweloperów mają być szczegółowo przeanalizowane, a następnie uwzględnione przy tworzeniu specyfikacji przetargowej, która ma doprowadzić do wyłonienia partnera prywatnego. Rozpoczęcie całej procedury jest planowane już na kwiecień.

— Wierzę, że w tym roku uda się Olsztynowi znaleźć inwestora, który wybuduje stadion i galerię handlową. Choć oczywiście powodzenie tego przedsięwzięcia zależy od wielu czynników. Między innymi od stopnia zaawansowania prac związanych z powstaniem innych galerii handlowych na terenie miasta — mówi Kacper Kozłowski z Investment Support.

api