Będzie trzeba mocno zapieprzać

2009-04-10 00:00:00

OKS 1945 gra w sobotę w Olsztynie ze Stalą Poniatowa (godz. 16) i teoretycznie powinien się wzbogacić, po raz czwarty z rzędu, o komplet punktów. Przeciwko takiej tezie ostro protestuje trener Ryszard Łukasik.

— Słyszę, że wielu ludzi już nam dodało punkty za ten mecz, a ja tymczasem uważam, że trzeba będzie mocno zapieprzać, by je zdobyć. Stal wiosną zdobyła już cztery punkty, więc jest pewne, że dopóki powietrze z niej nie ujdzie, to będzie stawiać zaciekły opór. Jesteśmy faworytem, będziemy stawiać na ofensywę, ale będziemy musieli pamiętać, że jak atakujesz, to zostawiasz za plecami przeciwnikowi dużo miejsca — dodaje trener Łukasik.

Ze Stalą nie mogą zagrać: Marcin Wincel (pauza za kartki) i Dariusz Frankowski (leczy kontuzję), reszta kadry jest do dyspozycji trenera.

zib
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.