Najlepszy rok w historii klubu

2023-12-13 13:00:00(ost. akt: 2023-12-13 09:55:30)

Autor zdjęcia: facebook/Constract

FUTSAL\\\ Rundę jesienną Ekstraklasy Constract, który broni mistrzowskiego tytułu, zakończył na pierwszym miejscu w tabeli. Lubawianie ponieśli tylko porażkę z Piastem Gliwice, poza tym z dobrej strony pokazali się w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W ostatnim meczu rozegranym przed świąteczno-noworoczną przerwą Constract pewnie wygrał 4:1 (2:1) w Lesznie. Co prawda jako pierwsi do siatki trafili gospodarze, ale potem gole zdobywali już tylko podopieczni trenera Dawida Grubalskiego (Pedro Silva 14, Adriano Lemos 20, 33, Éverton 29).
Zdecydowanie ciekawiej było jednak w Gliwicach, gdzie Piast, który kilka dni wcześniej zwyciężył w Lubawie, dwie minuty przed końcem przegrywał 1:3 z opolskim Dremanem! Ostatecznie zespoły podzieliły się punktami, z czego najbardziej ucieszono się w Lubawie i Bielsku-Białej, bo Piast pozostał na trzecim miejscu w tabeli.
- Remis ten nie jest jakąś wielką sensacją, bo Piast - mimo tego, że wygrał z nami - nie prezentuje jakieś wybitnej formy - ocenia trener Grubalski, dodając, że w obecnym sezonie jest sporo zespołów, z którymi ligowa czołówka może stracić punkty.

- Generalnie był to dla nas bardzo dobry rok - ocenia Dawid Grubalski. - Przecież po raz pierwszy w historii zostaliśmy mistrzami Polski, po czym niedawno nieźle wypadliśmy w Lidze Mistrzów.

Na Majorce w turnieju Elite Round zajęliśmy drugie miejsce, co jeszcze niedawno wzięlibyśmy z pocałowaniem ręki. Jednak teraz czujemy, że mogliśmy zrobić niespodziankę i awansować do Finał Four, bo gospodarze byli w naszym zasięgu, dlatego po turnieju czuliśmy pewien niedosyt.
Po poprzednim turnieju eliminacyjnym LM Constract w meczu Ekstraklasy niespodziewanie stracił punkty z Kamienicą Królewską (5:5), no i teraz historia się powtórzyła, bowiem po powrocie z Majorki mistrzowie Polski w Lubawie przegrali 1:2 z Piastem Gliwice. - Z Kamienicą rzeczywiście „nie dojechaliśmy” na mecz, natomiast z Piastem to była zupełnie inna historia, bo jeszcze nigdy w konfrontacji z tym zespołem nie mieliśmy aż tak dużej przewagi! Niestety, nic nie chciało wpaść do siatki, na dodatek popełniliśmy dwa indywidualne błędy, w efekcie przegraliśmy po raz pierwszy w tym sezonie. Jednak jako trener nie mogę się przyczepić do swojego zespołu, bo chłopcy stworzyli bardzo wiele sytuacji. Cóż, taki jest sport...
Obecnie zawodnicy Constractu mają wolne - obcokrajowcy wyjechali do swoich krajów - poza Adriano, który święta lubi spędzać w Polsce, natomiast reprezentanci Polski przygotowują się do meczów z Serbią (15 grudnia) i Ukrainą (20 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie) w eliminacjach mistrzostw świata, które odbędą się w Uzbekistanie. Obecnie biało-czerwoni są na pierwszym miejscu w tabeli. - Jak z Serbią przegramy, wtedy musimy pokonać Ukrainę, jeśli natomiast w Serbii będzie remis, wówczas z Ukrainą też nas urządza podział punktów - wyjaśnia trener mistrzów Polski.
Do treningów zawodnicy Constractu wrócą 2 stycznia, a pierwszy mecz w nowym roku rozegrają 7 stycznia w Toruniu.
* Inne wyniki 15. kolejki: Clearex Chorzów - Red Dragons Pniewy 3:7 (1:2), AZS UW Wilanów - Widzew Łódź 2:2 (1:2), Piast Gliwice - Dreman Opole Komprachcice 3:3 (0:0), FC Toruń - We-Met Futsal Club Kamienica Królewska 1:3 (0:1), BSF Bochnia - Eurobus Przemyśl 6:2 (4:0), Jagiellonia Białystok - Sośnica Gliwice 5:3 (2:1), Rekord Bielsko-Biała - Legia Warszawa 5:2 (1:2).


PO 15 KOLEJKACH
1. Constract 40 96:24
2. Rekord 39 74:25
3. Piast 38 66:25
4. Leszno 30 72:39
5. Dreman 29 67:39
6. Widzew 27 61:49
7. Legia 25 56:46
8. Bochnia 25 64:56
---------------------------------
9. FC Toruń 16 39:59
10. AZS UW 16 31:58
11. Red Dragons 14 45:56
12. Kamienica 14 55:69
13. Eurobus 13 44:76
---------------------------------
14. Jagiellonia 10 40:82
15. Clearex 6 37:100
16. Sośnica 3 19:63