Bo zimą w piłkę się nie gra!

2023-12-01 12:00:00(ost. akt: 2023-12-01 10:56:25)
Filip Szabaciuk

Filip Szabaciuk

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Co prawda Polska to nie Katar, bo u nas o tej porze jedynie kataru można dostać, ale ktoś uznał, że w grudniu w piłkę można grać też w kraju nad Wisłą. Tym bardziej że rok temu w tym samym terminie odbyły się mistrzostwa świata.
Kalendarzowa zima zacznie się dopiero 22 grudnia, ale wystarczy spojrzeć za okno, by się przekonać, że tak naprawdę zima już się zaczęła. Z tym że nie kalendarzowa, a prawdziwa, czyli taka ze śniegiem, zaspami, mrozem, niskimi temperaturami i zakatarzonymi nosami. Mimo to podczas weekendu drugoligowcy rozegrają trzecią... wiosenną kolejkę, bo ktoś uznał, że grudzień dla piłkarzy i kibiców jest lepszy niż czerwiec.

O ile takie przyspieszenie można zrozumieć w stosunku do Ekstraklasy, bo przecież 14 czerwca zaczną się w Niemczech mistrzostwa Europy, o tyle w II lidze jest to niezrozumiałe. Przecież żadnemu zawodnikowi Kotwicy Kołobrzeg, Pogoni Siedlce czy Raduni Stężyca nie „grozi” powołanie do reprezentacji Polski.

Mimo to w poniedziałek w Siedlcach miejscowa Pogoń miała zagrać ze Stomilem Olsztyn. Mecz miał być nawet na żywo transmitowany w TVP Sport, chociaż według prognoz tego dnia ma być minus trzy stopnie Celsjusza plus opady deszczu ze śniegiem. Absolutnie nie jest to futbolowa pogoda, ale - że podeprzemy się Molierem i Boyem-Żeleńskim - „sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało”, więc zakładaj krótkie spodenki i biegiem na boisko.
Jednak w końcu ktoś (konkretnie to działacze Pogoni) poszedł po rozum do głowy, że w tych warunkach to można bałwana ze śniegu lepić, a nie jak stado bałwanów biegać po zaśnieżonym i zmrożonym stadionie. Siedlce zwróciły się do PZPN z prośbą o przełożenie poniedziałkowego pojedynku, a piłkarska centrala wyraziła zgodę. W efekcie mecz zostanie rozegrany dopiero wiosną.
Wychodzi na to, że słabą rundę jesienną Stomil zakończył zwycięstwem nad Jastrzębiem, tym samym przełamując serię trzech porażek z rzędu. Dzięki temu Stomil wreszcie wydostał się ze strefy spadkowej, więc poprawiły się humory w olsztyńskiej szatni, bo zimową przerwę stomilowcy spędzą na bezpiecznym miejscu w tabeli.

W tym tygodniu Stomil zatrudnił dyrektora sportowego - Marcin Kuś ma wspomóc zarząd klubu w budowaniu kadry na rundę wiosenną. Poza tym Stomil przedłużył umowę z obrońcą Filipem Szabaciukiem.

Nowy kontrakt 20-letniego defensora będzie obowiązywał co najmniej do końca sezonu 2023/24 z opcją przedłużenia o rok. – Zdecydowałem się na przedłużenie umowy ze Stomilem, ponieważ wiem, że jest to klub, który gwarantuje mi optymalną ścieżkę rozwoju - mówi Szabaciuk. - W dodatku czuję się tutaj jak w domu, a atmosfera i otoczenie są bardzo dobre, co jest dla mnie ważne. Dużo zawdzięczam również sztabowi szkoleniowemu, który - mimo tego, że warunki czasami nie sprzyjają - zawsze znajduje wyjście z sytuacji. Na razie skupiamy się na meczu w Siedlcach, ale jestem przekonany, że najbliższe pół roku to czas, w którym klub i kibice będą mieli wiele powodów do radości.
* Inne mecze 20. kolejki, sobota: Zagłębie II Lubin - Hutnik Kraków (13), Chojniczanka Chojnice - ŁKS II Łódź (14:30), Polonia Bytom - Skra Częstochowa (17); niedziela: Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy (14), Kotwica Kołobrzeg - Lech II Poznań (17:30 TVP Sport). Mecze przełożone: Sandecja Nowy Sącz - Radunia Stężyca (5 marca), Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg (6 marca), GKS Jastrzębie - KKS 1925 Kalisz (13 marca), Pogoń Siedlce - Stomil Olsztyn (13 marca).

PO 19 KOLEJKACH
1. Kotwica 37 41:28
2. Kalisz 34 28:17
-------------------------------
3. Pogoń 33 32:22
4. Radunia 31 25:22
5. Hutnik 30 30:26
6. ŁKS II 28 30:27
-------------------------------
7. Skra 27 25:20
8. Chojniczanka 27 26:23
9. Stal 27 22:24
10. Olimpia E.* 26 23:21
11. Zagłębie II 25 29:28
12. Stomil 23 20:26
13. Wisła 22 28:30
14. Lech II* 22 21:31
-------------------------------
15. Polonia 21 21:27
16. Jastrzębie 21 21:28
17. Sandecja 17 17:28
18. Olimpia G. 16 21:32
* mecz zaległy