Trzeci wyjazd i trzecia porażka?

2023-11-17 13:00:00(ost. akt: 2023-11-16 23:50:15)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Drugoligowy Stomil rozpoczyna rundę rewanżową. Oby była lepsza od pierwszej, bo olsztynianie na półmetku zajmują miejsce w strefie spadkowej. W sobotę o g. 13 podopieczni Janusza Bucholca zagrają na wyjeździe z rezerwami Zagłębia.
Tydzień temu napisaliśmy, że „Stomilowcy w tym sezonie mieli podobno walczyć o awans, ale że zazwyczaj grają źle, bardzo źle, a niekiedy nawet beznadziejnie, to po 16 kolejkach bliżej im do strefy spadkowej”. W ciągu tygodnia zaszła jednak jedna istotna zmiana, bo po porażce w Raduni olsztynianie są już w strefie spadkowej.
A przecież w poprzednim sezonie byli bliscy gry w I lidze, bo dopiero po rzutach karnych przegrali w barażach z Motorem Lublin. Rok temu na tym etapie rozgrywek Stomil miał jednak 27 punktów, co dawało mu szóstą pozycję, a teraz ma zaledwie 20 punktów i miejsce, które oznacza spadek do III ligi.
Podopieczni Janusza Bucholca zaliczyli aż dziewięć porażek - więcej ma tylko ostatnia w tabeli Sandecja Nowy Sącz. Poza tym olsztynianie sześć razy wygrali i dwa mecz zremisowali.
Stomil mógł zakończyć pierwszą rundę w górnej części tabeli, gdyby tylko udało mu się wygrać ostatnie dwa spotkania. Niestety, najpierw we Wronkach przegrał 0:1 z rezerwami Lecha, po czym „na tarczy” wrócił ze Stężycy.

Ale co się dziwić, skoro w dwóch ostatnich meczach olsztynianie oddali w sumie, uwaga, raptem trzy cele strzały! W efekcie jesienią mniej bramek od Stomilu zdobyły jedynie Sandecja i Polonia Bytom.

- Po ostatnim meczu zaproponowałem piłkarzom, żeby się wypowiedzieli, żeby coś się wylało, bo emocji w naszym zespole jest po prostu za mało - przyznał Janusz Bucholc. - A gdy nie ma emocji, wtedy jest bardzo ciężko, więc emocje muszą być. Nie zamierzamy się poddać, chować głowy w piasek, tylko po męsku musimy wyjść za tydzień na boisko i pokazać to, o czym rozmawialiśmy. Za ostatnie wyniki nie będę uderzał w piłkarzy, bo to wszystko sam biorę na klatę. Widocznie ci młodzi ludzie nie potrafią się jeszcze na tyle otworzyć, by te emocje pokazać. By ktoś się zdenerwował i pokazał, że pociągnie zespół na swoich barkach. Wierzę jednak, że w końcu to nastąpi, bo w meczu z Radunią nikt w naszym zespole dobrze nie funkcjonował. A zawodnicy muszą brać na siebie odpowiedzialność za to, co dzieje się na boisku, bo tylko wtedy będziemy mogli odmienić losy meczu. Odmienia się je umiejętnościami i jakością, ale zaczyna się od determinacji, bo ona jest kluczowa w sporcie - zakończył olsztyński szkoleniowiec.

Rundę rewanżową Stomil rozpocznie od wyjazdu do Lubina na mecz z rezerwami Zagłębia. W pierwszym spotkaniu w Olsztynie rywale wygrali 2:1, więc biało-niebiescy chcą się zrewanżować i wyjść z strefy spadkowej. Tylko że w meczach z rezerwami ekstraklasowych klubów idzie im w tym sezonie jak po grudzie, bo w Olsztynie przegrali 0:1 z ŁKS II Łódź, a we Wronkach 0:1 z Lechem II Poznań. Czyli trzy mecze, trzy porażki i bramki 1:4.

Do końca piłkarskich zmagań w 2023 roku zostały łącznie trzy kolejki. Potem piłkarze Stomilu zagrają u siebie z GKS Jastrzębie, a na początku grudnia pojadą do Siedlec na mecz z Pogonią.
* Inne mecze 18. kolejki, sobota: Sandecja Nowy Sącz - Olimpia Grudziądz (13), Polonia Bytom - Kotwica Kołobrzeg (15), Stal Stalowa Wola - GKS Jastrzębie (17:30), Chojniczanka Chojnice - Wisła Puławy (20); niedziela: Radunia Stężyca - KKS 1925 Kalisz (12), Skra Częstochowa - Hutnik Kraków (14:30); poniedziałek: ŁKS II Łódź - Pogoń Siedlce (16); mecz przełożony: Lech II Poznań - Olimpia Elbląg (29 listopada).

PO 17 KOLEJKACH
1. Kotwica 33 35:23
2. Radunia 31 23:15
-----------------------------
3. Pogoń 30 29:19
4. Kalisz 28 21:15
5. Skra 26 22:16
6. Olimpia E. 26 21:18
-----------------------------
7. ŁKS II 25 27:24
8. Hutnik 24 25:24
9. Chojniczanka 23 23:21
10. Zagłębie II 22 26:24
11. Lech II 22 20:29
12. Wisła 21 26:27
13. Jastrzębie 21 20:23
14. Stal 21 17:22
-----------------------------
15. Stomil 20 17:24
16. Polonia 17 16:23
17. Olimpia G. 16 20:29
18. Sandecja 13 14:26