"Hołek", czyli jedno oko na Maroko

2023-10-13 12:00:00(ost. akt: 2023-10-12 23:10:54)

Autor zdjęcia: archiwum teamu

SPORTY MOTOROWE\\\ Olsztynianin Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją dzisiaj wystartują w kultowym Rajdzie Maroka. Jest to ostatnia runda mistrzostw świata rajdów terenowych, a dla Polaków generalny test przed zbliżającym się Rajdem Dakar.
Możliwość sprawdzenia samochodów, tempa i wytrzymałości przed najważniejszym wydarzeniem cross country na świecie przyciągnęła do Maroka najlepszych zawodników naszego globu.
Reprezentanci Polski pojadą autem MINI John Cooper Works Rally Plus w barwach AzotoPower. Rajdowy samochód jest technologicznie rozwijany przez zespół X-Raid wspólnie z Krzysztofem Hołowczycem. Rajd Maroka to kulminacyjny punkt sezonu i przygotowań Polaków do przyszłorocznego Dakaru.
Poza zawodnikami X-Raid na starcie staną takie załogi jak Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel (Toyota GR DKR Hilux), Yazeed Al-Rajhi/Timo Gottschalk (Toyota Hilux Overdrive), Juan Cruz Yacopini/Daniel Oliveiras (Toyota Hilux Overdrive), Sébastien Loeb/Fabian Lurquin (Prodrive Hunter), Martin Prokop/Viktor Chytka (Ford Raptor RS Cross Country), Mattias Ekström/Emil Bergkvist (Audi RS Q e-tron E2), Stéphane Peterhansel/Édouard Boulanger (Audi RS Q e-tron E2), Carlos Sainz/Lucas Cruz (Audi RS Q e-tron E2), Nani Roma/ Alex Haro Bravo (Ford Ranger) i wielu, wielu innych.


Dzisiaj rozpocznie się zacięta rywalizacja, która potrwa aż do wtorku. Uczestnicy mają do pokonania prolog i pięć etapów. Trasa rozpoczyna się w nadmorskim mieście Agadir, a następnie kieruje się w głąb lądu do Zagory i Merzougi, gdzie zakończy się rajd.

Całkowity dystans rajdu wynosi 2219 km, z czego 1449 km stanowi ściganie na odcinkach specjalnych. Codziennie każda załoga będzie miała do przejechała kilkaset kilometrów oesowych w pustynnych warunkach. Ogromną rolę odegra także nawigacja, mądra strategia i unikanie błędów.
- To nasz ostatni sprawdzian, musimy podejść do niego bardzo rozsądnie, tak długie odcinki to już dakarowy tryb i tutaj sprawdza się hasło, że zwycięzcy są na mecie - nie ma wątpliwości Hołowczyc. - Cały tegoroczny sezon skupialiśmy się właśnie na tym, żeby w takich momentach wszystko zagrało. Konkurencja jest dokładnie taka sama, jaka będzie w czasie Dakaru. Mamy tu najlepszych zawodników, zespoły fabryczne, a to zapowiada naprawdę wysoki poziom i poważną walkę. Mamy z Łukaszem strategię, której będziemy się trzymać, mądra jazda zawsze przynosi dobre efekty w takich maratonach. Trzymajcie kciuk, a my damy z siebie wszystko - zakończył Krzysztof Hołowczyc.
Tuż po zakończeniu Rallye du Maroc nasza eksportowa załoga udaje się bezpośrednio do Turcji na ostatnią rundę Pucharu Europy FIA w Rajdach Baja – tam Polacy będą walczyć o mistrzostwo na pokładzie BMW X3 CC.
* Harmonogram Rajdu Maroka, piątek: prolog (19 km); sobota: SS1 (243 km); niedziela: SS2 (288 km); poniedziałek: SS3 (336 km); wtorek: SS4 (351 km).