Polacy zaczynają walkę o igrzyska

2023-09-29 18:00:00(ost. akt: 2023-09-29 18:18:45)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

SIATKÓWKA\\\ W 2027 roku Polska po raz kolejny będzie gospodarzem mistrzostw świata siatkarzy, natomiast w sobotę w Chinach Polacy rozpoczną walkę o olimpijskie przepustki do Paryża. Ich pierwszym rywalem będzie Belgia (początek o g. 10).
Siatkówka bez wątpienia jest wizytówką polskiego sportu - męska reprezentacja regularnie staje na podium mistrzostw świata, Europy i Ligi Narodów (niestety, poza igrzyskami), a ostatnio przypomniały o sobie także Polki, zajmując trzecie miejsce w Lidze Narodów, piąte w mistrzostwach Europy i zdobywając przepustki na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
A przecież możemy się też pochwalić sukcesami klubowymi, bo ZAKSA trzy razy z rzędu wygrała Ligę Mistrzów. W Polsce odbyły się turnieje finałowe Ligi Mistrzyń (2015) i Ligi Mistrzów (2016) oraz dwie edycje klubowych mistrzostw świata (2017, 2018).
Kolejną mocną stroną siatkówki nad Wisłą są kibice, którzy do ostatniego miejsca wypełniają hale podczas meczów biało-czerwonych reprezentacji. Ale podczas rozgrywanych w naszym kraju ważnych imprez także inni mogą liczyć na zainteresowanie polskich sympatyków siatkówki. Dlatego nasi rywale z zazdrością i podziwem patrzą na pełne trybuny, bo w innych krajach sale zapełniają się - i to nie zawsze - jedynie na meczach gospodarzy.

wyimek
Na przykład podczas ostatnich mistrzostw Europy wiele meczów rozgrywanych w Bułgarii i Macedonii Północnej oglądało od 100 do 200 widzów.

Nic więc dziwnego, że Polska - oprócz Włoch - stała się taką siatkarską ziemią obiecaną. Z jednej strony mamy się z czego cieszyć, ale z drugiej strony świadczy to o wciąż relatywnie niskiej popularności tego sportu. W tym momencie warto wspomnieć skoki narciarskie, którymi w Polsce fascynują się miliony, a pozostałe kraje, w których chociaż trochę kibice wiedzą o co w tych skokach chodzi, można niemalże policzyć na palcach jednej ręki.
Efektem wielkiej sympatii Polaków do siatkówki jest przydzielanie nam organizacji kolejnych wielkich turniejów. Przypomnijmy, że w ciągu 10 lat odbyło się u nas aż siedem ważnych imprez siatkarzy, a ostatnich czterech sezonach zorganizowaliśmy jeszcze trzy ważne turnieje kobiet.

WAŻNE IMPREZY W POLSCE
Mężczyźni
* mistrzostwa Europy 2013 (współgospodarz)
* mistrzostwa świata 2014
* mistrzostwa Europy 2017
* turniej kwalifikacyjny do igrzysk 2019
* mistrzostwa Europy 2021 (jeden z czterech gospodarzy)
* mistrzostwa świata 2022 (współgospodarz)
* turniej finałowy Ligi Narodów 2023

Kobiety
* mistrzostwa Europy 2019 (jeden z czterech gospodarzy)
* mistrzostwa świata 2022 (współgospodarz)
* turniej kwalifikacyjny do igrzysk 2023

Na tym nie koniec, bowiem właśnie zapadła decyzja o przyznaniu Polsce organizacji w 2027 roku mistrzostw świata siatkarzy.

Poprzednio ta impreza trafiła do nas w 2022 roku - pierwotnie gospodarzem miała być rosja, jednak po ataku na Ukrainę rodakom putina impreza została odebrana, a rosyjska reprezentacja została wykluczona z międzynarodowej rywalizacji. Teraz rosjanie mogą sobie grać z bratnimi reprezentacjami Białorusi, Korei Południowej, Iranu, Burkina Faso i Mali.

Co ciekawe, poznaliśmy organizatora MŚ 2027, natomiast nadal nie wiadomo, kto będzie gospodarzem MŚ 2025 - w tym miejscu warto przypomnieć, że trzy miesiące temu FIVB ogłosiła zmianę w częstotliwości rozgrywania tej imprezy: nie co cztery, tylko co dwa lata. Wśród chętnych są podobno Iran i Filipiny. Według niepotwierdzonych informacji w najbliższych latach duże imprezy siatkarskie będą głównie poza Europą. Podobno najwięcej siatkówki ze Starego Kontynentu na stronach internetowych ogląda się w... Azji .
A skoro Azja, to Chiny, a skoro Chiny, to turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Xi’an, który potrwa od 30 września do 9 października. Wśród faworytów jest reprezentacja Polski, która zagra w grupie C.
Poza tym siatkarze będą rywalizować w Rio de Janeiro (grupa A: Brazylia, Włochy, Iran, Kuba, Ukraina, Niemcy, Czechy, Katar) i Tokio (grupa B: Japonia, USA, Słowenia, Serbia, Turcja, Tunezja, Egipt, Finlandia).

W turnieju olimpijskim w Paryżu wystąpi 12 drużyn. Awans bez kwalifikacji zagwarantowany mają Francuzi, natomiast z każdej z trzech grup awans wywalczą po dwie najlepsze reprezentacje. Zostanie pięć miejsc, które będą przyznane na podstawie rankingu FIVB po fazie zasadniczej Ligi Narodów 2024.

W pierwszej kolejności awans uzyskają drużyny z kontynentów, które nie mają jeszcze swych przedstawicieli, a następnie najlepsze drużyny w rankingu wśród tych, które nie wywalczyły miejsca w kwalifikacjach.
Wszystkie mecze reprezentacji Polski będzie można śledzić na antenach Polsatu Sport oraz Telewizji Polskiej. Turniej kwalifikacyjny rozpocznie się w sobotę o godzinie 3 polskiego czasu od meczu Słowenia - Tunezja. Siedem godzin później Polacy zagrają z Belgią.
Reprezentacja Polski w ostatnich dziewięciu latach sięgnęła po najwyższe światowe laury z wyjątkiem medalu igrzysk. Nieprzerwanie od 2004 roku biało-czerwoni pięć razy z rzędu dotarli do olimpijskiego ćwierćfinału. Najwyższy zatem czas, by zameldować się w półfinale, a najlepiej w finale. Oczywiście zwycięskim!

Reprezentacja Polski
* Rozgrywający: Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz
* Środkowi: Norbert Huber, Karol Kłos, Jakub Kochanowski
* Atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartłomiej Bołądź
* Przyjmujący: Aleksander Śliwka, Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk
* Libero: Paweł Zatorski, Jakub Popiwczak

Mecze Polaków
* 30 września (sobota) godz. 10: Polska – Belgia
* 1 października (niedziela) godz. 10: Polska – Bułgaria
* 3 października (wtorek) godz. 10: Polska – Kanada
* 4 października (środa) godz. 10: Polska – Meksyk
* 6 października (piątek) godz. 10: Polska – Argentyna
* 7 października (sobota) godz. 10: Polska – Holandia
* 8 października (niedziela) godz. 13.30: Chiny – Polska