Niespodziewane zmiany w Piszu

2023-08-09 14:00:00(ost. akt: 2023-08-09 10:13:04)

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

KOSZYKÓWKA\\\ Roś nie przystąpi do rozgrywek II ligi - taką smutną decyzję ogłosił nowy zarząd klubu, wybrany po śmierci Zbigniewa Bessmana, wieloletniego prezesa Rosia i budowniczego drużyny, która stała się sportową wizytówką Pisza.
Decyzja o wycofaniu Rosia z II ligi gruchnęła w dniu zapowiadanego rozpoczęcia przygotowań do nowego sezonu. Po udanych poprzednich rozgrywkach, w których Roś zajął 5. miejsce i wystąpił w pierwszej rundzie play-offów, apetyty zostały rozbudzone naprawdę mocno i choć klub nie należał do finansowych potentatów ligi, to chciał kontynuować ciekawy projekt. Ogłoszono, że drużyna pozostanie w rękach trenera Romana Skrzecza, który wrócił do rodzinnego miasta i umiejętnie przekazywał młodym podopiecznym swoje doświadczenie sięgające kadry Polski i tytułu mistrza kraju w żeńskiej koszykówce. Poza tym poinformowano o przedłużeniu współpracy z czołowymi graczami, nic więc nie wskazywało na to, że drugoligowa przygoda Rosia zakończy się tak szybko.
Drużyna miała rozpocząć treningi na początku sierpnia, tymczasem wszystkie plany pokrzyżowała nieoczekiwana śmierć Zbigniewa Bessmana. Były prezes klubu umarł na początku lipca podczas zagranicznego urlopu. Wybrany naprędce zarząd klubu zdecydował, że seniorska drużyna Rosia zostanie wycofana z II ligi i przystąpi do rozgrywek III ligi, a najbliższy okres ma być próbą poukładania kwestii sportowo-organizacyjnych po odejściu prawdziwego lidera środowiska koszykarskiego w Piszu.

– Cały czas mamy II ligę w głowach, ale potrzebujemy czasu – mówi Mateusz Bessman, syn byłego prezesa Rosia i kapitan zespołu. – Nie chcemy zmarnować tego, co osiągnęliśmy jako klub w ostatnich latach. Zagramy w III lidze, będziemy kontynuować naszą przygodę z koszykówką w nieco innym wymiarze, ale obiecaliśmy sobie, że naszym celem będzie powrót na wyższy szczebel.

Myślę, że sportowo będzie to w naszym zasięgu, bo wyjściowa piątka pozostanie drugoligowa. Kadrę uzupełnią miejscowi gracze z naszego środowiska. Mamy nadzieję, że nasze mecze dalej będą cieszyły się dużym zainteresowaniem i wspólnie będziemy dobrze bawić się koszykówką, pamiętając o wkładzie, który w rozwój dyscypliny w naszym mieście miał nasz tata.
Zbigniew Bessman w społecznej pracy w Rosiu mógł liczyć na wsparcie synów Mateusza i Łukasza, którzy z klubem związali się już jako kilkuletni zawodnicy. Pierwszy z czasem stał się prawdziwym liderem zespołu seniorów, a drugi wciąż bezpośrednio uczestniczy w życiu klubu. Były prezes jako właściciel hurtowni elektrycznej należał także do grona sponsorów. Jego synowie chcą kontynuować zaangażowanie w klubie, ale muszą połączyć je poprowadzeniem rodzinnego biznesu.
W nowych władzach Rosia nie brakuje zawodników z zespołu seniorów i wychowanków Rosia, którzy przez lata odnosili sukcesy w kategoriach młodzieżowych. Prezesem został Jacek Zieliński, który dotychczas angażował się głównie w sekcji oldbojów, uczestnicząc z piską drużyną w turniejach towarzyskich i organizując międzynarodowe rozgrywki w Piszu.
Nie wiadomo, czy w nowym projekcie uczestniczył będzie Roman Skrzecz. Szkoleniowiec po udanym sezonie dostał propozycje pracy z innych klubów, ale zdecydował, że zostaje w Rosiu.

– Ze świętej pamięci prezesem miałem dżentelmeńską umowę – przyznaje Roman Skrzecz. – Zostałem w Rosiu, bo obaj chcieliśmy mieć w nowym sezonie zespół z większym potencjałem, planowaliśmy pozyskanie nowych zawodników, ale wszystko przerwało nieoczekiwane odejście Zbyszka.

Nie wiem jeszcze, czy wobec chęci przystąpienia do III ligi będę potrzebny w klubie. Staraliśmy się funkcjonować jako zespół profesjonalnie, bo takie były wymogi II ligi. Choć część zawodników łączyła grę w Rosiu z pracą czy studiami, to potrafiliśmy radzić sobie z zawodowymi drużynami. Pokazaliśmy, że tak małym środowisku, też można zbudować ciekawy zespół i na pewno zapisaliśmy się na kartach historii sportu w naszym mieście - ocenia trener Skrzecz.
Roś w dwóch ostatnich sezonach był jedynym reprezentantem województwa w rozgrywkach II ligi. Piszanie z powodzeniem rywalizowali z rywalami z Warszawy, Łodzi, Pruszkowa, Białegostoku czy Lublina. Dołączenie zespołu z Pisza do rywalizacji na szczeblu III ligi może zmienić układ sił. W poprzednim sezonie czołowe pozycje w lidze zajęły Basketball Elbląg i Wilki Ełk, ale oba przepadły w play-offach, w których walczyły o awans.
ŁUKASZ SZYMAŃSKI

Nowe władze Rosia
Prezes: Jacek Zieliński
Wiceprezes: Marcin Gentek
Skarbnik: Hubert Czyż
Członkowie zarządu: Mateusz Bessman, Kamil Zajkowski, Wojciech Wojciechowski, Karol Święconek