Nowy środkowy w Indykpolu AZS

2023-06-28 12:00:00(ost. akt: 2023-06-28 12:03:24)
Cezary Sapiński

Cezary Sapiński

Autor zdjęcia: archiwum klubu

SIATKÓWKA\\\ Indykpol AZS ogłosił nazwisko kolejnego zawodnika, z którym podpisał kontrakt. Przez rok w olsztyńskim plusligowcu będzie grał Cezary Sapiński. Jest to doświadczony środkowy, który poprzednie cztery sezony spędził w Suwałkach.
Nowy olsztyński środkowy urodził się 28 września 1994 roku. Swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiał w MKS MDK Warszawa (2010-13), a potem związał się z pierwszoligowymi Centrum Augustów (2013-15) i SKS Hajnówka (2015-17). Od 2017 roku mierzący 203 cm wzrostu zawodnik występował w Ślepsku Malow Suwałki, z którym w 2019 roku awansował do PlusLigi.
Tym samym najbliższy sezon będzie piątym, który spędzi w najwyższej klasie rozgrywkowej, gdzie do tej pory rozegrał 102 mecze, zdobywając w nich 700 punktów – 450 w ataku (57 procent skuteczności), 136 w bloku i 114 w polu serwisowym. Jego najlepszy wynik to 15 oczek zdobytych podczas meczu Ślepsk Malow Suwałki – LUK Lublin (sezon 2022/23). warto dodać, że Cezary Sapiński dwa razy został nagrodzony statuetką MVP dla najlepszego zawodnika meczu.

- Wpływ na moją decyzję miało wiele czynników - przyznał nowy środkowy Indykpolu AZS. - Odchodząc z Suwałk po tylu latach myślałem przede wszystkim o swoim rozwoju jako sportowca. Indykpol AZS Olsztyn jest wielkim klubem o dużych tradycjach i renomie. Będę miał możliwość pracy pod okiem wybitnego trenera Javiera Webera. Bardzo cieszy mnie też świadomość, że ponownie będę miał szansę gry z Joshua Tuanigą, który jest znakomitym rozgrywającym. W Suwałkach grałem z nim przez trzy lata i na boisku rozumieliśmy się bez słów. Moim celem na nadchodzący sezon jest przede wszystkim wywalczenie miejsca w podstawowym składzie, bo chcę pokazać, że swoją grą mogę wiele dać olsztyńskiemu zespołowi - zakończył Cezary Sapiński.
Kontrakt doświadczonego środkowego z olsztyńskim klubem został podpisany na rok.
***
Sezon 2022/23 nie był dobry dla Skry Bełchatów, która nie zakwalifikowała się do fazy play-off, ostatecznie zajmując dopiero 12. miejsce, osiągając tym samym najgorszy wynik w dotychczasowej historii. Odpowiedzią na niesatysfakcjonujące rezultaty okazały się ogromne zmiany zarówno na boisku, jak i w zarządzie. Z drużyną rozstało się wielu zawodników, m. in. Aleksandar Atanasijević, Karol Kłos, Mateusz Bieniek i Kacper Piechocki (ten ostatni dowiedział się o tym z... mediów społecznościowych). W Bełchatowie pozostali Jakub Rybnicki, Grzegorz Łomacz i trener Andrea Garidni, który ma doprowadzić Skrę do krajowej czołówki. - Cieszę się, że prezes poprosił mnie o pomoc w odbudowaniu drużyny i w przywróceniu Skry do grona najlepszych zespołów w Polsce - powiedział Andrea Gardini. - Bełchatowska drużyna jest przecież dużą częścią siatkarskiej historii. Zdaję sobie sprawę, że w ostatnim czasie było wiele problemów, ale teraz zaczynamy zupełnie nowy sezon. Mogę obiecać wszystkim, że zespół włoży całą swoją energię i determinację, żeby pokazać się z jak najlepszej strony – dodał włoski szkoleniowiec. - Naszym celem będzie przede wszystkim dostanie się do fazy play-off. Oczywiście nie będzie to łatwe, ale jestem pewien, że ze wsparciem kibiców możemy osiągnąć wiele - zakończył Gardini.
***
26-letni rozgrywający Piotr Fenoszyn podpisał kontrakt z GKS Katowice, dzięki czemu za kilka miesięcy zadebiutuje w PlusLidze. Poprzednie cztery sezony Fenoszyn spędził w I lidze. Wychowanek Wandy Kraków w swojej dotychczasowej karierze występował w Kęczaninie Kęty, AZS AGH Kraków i PSG KPS Siedlce.
Wcześniej katowicki klub ogłosił przedłużenie umów z oboma atakującymi (Damianem Domagałą i Jakubem Jaroszem) i libero (Dawidem Ogórkiem i Bartoszem Mariańskim), a także ze środkowym Sebastianem Adamczykiem oraz przyjmującym Wiktorem Mielczarkiem. Ogłosił również zakontraktowanie Marcina Walińskiego (przyjmujący), Łukasza Usowicza (środkowy) i Łukasza Kozuba (rozgrywający).
***
Nowym środkowym LUK Lublin został Maciej Zając, który w ubiegłym sezonie występował w drugoligowych Karpatach Krosno. - Maciej ma potencjał, by stać się uznanym środkowym - powiedział Krzysztof Skubiszewski, prezes LUK Lublin. - Imponuje pracowitością i determinacją. Zaufał nam, decydując się na bezprecedensowy przeskok z II ligi do PlusLigi. Za to zaufanie odpłacimy mu cierpliwością w stawianiu przed nim wyzwań i najlepszymi warunkami do rozwoju.
dryh