Środkowy żegna się z Olsztynem

2023-05-16 11:00:00(ost. akt: 2023-05-15 21:57:12)
Mateusz Poręba

Mateusz Poręba

Autor zdjęcia: facebook.pl

SIATKÓWKA\\\ Było to już wiadomo od wielu miesięcy, ale w poniedziałek oficjalnie poinformowano, że Mateusz Poręba, wicemistrz świata, po pięciu latach opuszcza Indykpol AZS Olsztyn. Gdzie teraz zagra? Może w ZAKSIE, a może w Stali Nysa...
Mateusz Poręba ma wielki sentyment do Olsztyna, bo w barwach Indykpolu AZS zadebiutował w PlusLidze, w ubiegłym roku zdobył tytuł wicemistrza świata, a na liście jego sukcesów jest też triumf oraz tytuł MVP w cyklu PreZero Grand Prix PLS (2021). Warto jednak przypomnieć, że ten utalentowany środkowy sukcesy odnosił także w młodszych kategoriach wiekowych - na swoim koncie ma m.in. mistrzostwo Europy wschodniej kadetów, mistrzostwo Polski kadetów oraz brązowy medal mistrzostw Polski juniorów.

Początki w seniorskiej siatkówce łatwe jednak nie były - w debiutanckim sezonie 2018/19 Poręby wystąpił w zaledwie sześciu meczach PlusLigi. Jednak upór, determinacja, charakter i ciężka praca, której nigdy się nie bał, szybko przyniosły efekty. Młody środkowy stał się jednym z podstawowych zawodników, a dzięki swojej postawie na boisku szybko stał się ulubieńcem olsztyńskich kibiców.

W 108 ligowych spotkaniach Poręba zdobył 686 punktów – 483 w ataku (57 procent skuteczności), 152 w bloku oraz 51 w polu serwisowym. Środkowy otrzymał także trzy statuetki MVP dla najlepszego zawodnika meczu.
Jak sam zawodnik będzie wspominał czas spędzony w Olsztynie? - Kiedy pięć lat temu podpisałem kontrakt z Indykpolem AZS, chciałem spełniać swoje marzenia. Kilka z nich udało mi się już spełnić, ale teraz przede mną kolejne cele. Chciałbym podziękować za wsparcie w dobrych i złych chwilach. Chciałbym wrócić do Olsztyna, ponieważ zakochałem się w tym mieście. Chciałbym, aby do nowej Uranii wróciły siatkarskie emocje sprzed lat.
- Jest nam smutno z powodu rozstania z Mateuszem - powiedział z kolei Tomasz Jankowski, prezes zarządu spółki Piłka Siatkowa AZS UWM. - Myślę, że nie żałuje on wyboru Indykpolu AZS Olsztyn, gdzie krok po kroku z niedoświadczonego zawodnika ligowego został wicemistrzem świata. Przykład naszego środkowego świadczy o tym, że Olsztyn jest dobrym miejscem do rozwój młodych i utalentowanych siatkarzy. Teraz życzę Mateuszowi, aby dokonał kolejnych dobrych wyborów w swojej siatkarskiej karierze - zakończył prezes Jankowski.
Co do tych wyborów to było z nimi pewne zamieszanie, bowiem najpierw na Porębę sieć zarzuciła ZAKSA, dodajmy, że skutecznie, bo obie strony podpisały stosowną umowę, po czym do gry włączyła się Skra. Tyle że w Bełchatowie nagle pojawiły się olbrzymie długi, więc klub musiał mocno zacisnąć pasa. W tej sytuacji zostaje ZAKSA, ale być może dwukrotny triumfator Ligi Mistrzów wypożyczy Porębę do Stali Nysa. Odpowiedź zapewne poznamy już niedługo.