Grupa H: Korea Płd. - Portugalia 2:1

2022-12-02 19:55:15(ost. akt: 2022-12-02 19:58:58)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

PIŁKA NOŻNA\\\ Piłkarze Korei Południowej pokonali Portugalię 2:1, co przy wygranej Urugwaju z Ghaną tylko 2:0 dało im awans do 1/8 finału. To kolejna sensacja na mundialu w Katarze. Mimo przegranej Portugalczycy zakończyli rywalizację w grupie H na pierwszym miejscu i w fazie pucharowej zagrają prawdopodobnie ze Szwajcarią lub Serbią.
* Korea Płd. - Portugalia 2:1 (1:1).

0:1 - Ricardo Horta (5), 1:1 - Kim Young-Gwon (27), 2:1 - Hwang Hee-Chan (90+1).


Mistrzowie Europy z 2016 roku objęli prowadzenie już w 5. minucie po szybkiej akcji prawym skrzydłem. Przedarł się tą stoną boiska Diogo Dalot i dograł do Ricardo Horty, który z bliskiej odległości nie dał szans koreańskiemu bramkarzowi.

W 17. minucie piłka wpadła z kolei do bramki portugalskiej, ale argentyński sędzia Facundo Tello jej nie uznał, ponieważ Kim Jin-Su był na pozycji spalonej. Dziesięć minut później Koreańczycy wyrównali. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w pole karne piłka, odbita dość przypadkowo od jednego z Portugalczyków, spadła pod nogi Kim Young-Gwona, który nie miał problemów, by z kilku metrów pokonać Diogo Costę.

W końcówce pierwszej połowy szansę na drugą bramkę mieli Portugalczycy, m.in. Vitinha i rozgrywający 20. mecz na mistrzostwach świata Cristiano Ronaldo, jednak byli nieskuteczni.

Po przerwie trwała twarda walka w środku boiska, ale brakowało sytuacji podbramkowych. W 65. minucie opuścił boisko Ronaldo. Słynny piłkarz w trakcie meczu wielokrotnie okazywał niezadowolenie z niektórych zagrań i decyzji swoich kolegów.

W miarę upływu czasu Koreańczycy zaczęli atakować większą liczbą zawodników, ale bramkę zdobyli z kontrataku. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry zawodnik Tottenhamu Son Heung-Min wyprowadził szybką akcję, przytrzymał piłkę i dograł do Hwang Hee-Chana, który posłał ją do siatki.

Radość Koreańczyków była ogromna, choć jeszcze tłumiona, bo musieli poczekać na dokończenie meczu Urugwaju z Ghaną. Na drugim stadionie pozostało sześć minut gry, a trzeci gol dla Urugwajczyków dałby im awans. Piłkarze Korei i ich portugalski trener Paulo Bento czekali w kółeczku na środku boiska na rozstrzygnięcie drugiego spotkania, którego wynik już się nie zmienił. (PAP)

GRUPA H
1. Portugalia 6 6:4
2. Korea Płd. 4 4:4
----------------------------
3. Urugwaj 4 2:2
4. Ghana 3 5:7