Pierwsze koty za płoty

2022-08-07 17:00:00(ost. akt: 2022-08-07 16:42:31)
Przed meczem w Elblągu przedstawiciele WMZPN nagrodzili piłkarzy Concordii za awans do III ligi

Przed meczem w Elblągu przedstawiciele WMZPN nagrodzili piłkarzy Concordii za awans do III ligi

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

III LIGA PIŁKARSKA\\\ Na inaugurację rozgrywek zgodnie przegrali spadkowicz (Sokół) oraz beniaminek (Concordia). Elblążanie na swoim stadionie nie poradzili sobie z rezerwami ŁKS, natomiast ostródzianie na tarczy wrócili z Radomia.
* Concordia Elbląg - ŁKS II Łódź 0:2 (0:2)
0:1 - Radaszkiewicz (8), 0:2 - Tosik (34)
CONCORDIA: Matysiak - Spychka, Edil, Szawara, Bukacki, Drewek (88 Rudziński), Akubardia, Jastrzębski (80 Błaszczyk), Nestorowicz (35 Szmydt, 46 Pelc), Kopka, Szramka

Sobotni mecz, który rozegrany został na boisku przy ul. Skrzydlatej (powodem jest renowacja płyty na obiekcie przy ul. Krakusa), przyciągnął sporą grupę kibiców. Tuż przed pierwszym gwizdkiem przedstawiciele WMZPN wręczyli elbląskim piłkarzom okazały puchar i pamiątkowe medale - była to nagroda za awans do III ligi.
Po meczu Krzysztof Machiński, trener Concordii, powiedział: - Obie bramki straciliśmy po naszych błędach, bo nie było asekuracji. Goście byli zespołem lepszym, ale z przebiegu gry na jedną bramkę zasłużyliśmy. Cóż, przed sezonem mieliśmy problemy ze skompletowaniem kadry. Nadal zresztą poszukujemy zawodników i nadal się zgrywamy.

* Broń Radom - Sokół Ostróda 3:1 (1:1)

1:0 - Kielak (13), 1:1 - Skok (45), 2:1 - Kielak (65), 3:1 - Kobiera (70)
SOKÓŁ: Florczak - Porębski, Skok, Święty (87 Mróz), Furman, Mysiorski (25 Szałkowski), Banul, Kasprzyk, Kiełtyka, Musiński (51 Kopacz), Kwiencer

Trener gości Dominik Bednarczyk mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy, m.in. udało się w końcu zgłosić do gry Białorusina Maksima Kwiencera, który nie mógł dotychczas występować, bo były problemy z przesłaniem jego certyfikatu z Czech, gdzie ostatnio ten obrońca występował.
Gospodarze prowadzenie objęli w 13. min - Kalinowski wszedł w pole karne, zagrał na piąty metr i Kielak z bliskiej odległości pokonał Florczaka. 12 minut później kolejna zła informacja - z powodu urazu z boiska musiał zejść Mysiorski, ofensywny zawodnik Sokoła .
Broń miała sporą przewagę, natomiast Sokół nie był w stanie stworzyć żadnej bramkowej sytuacji. Mimo to na przerwę podopieczni Bednarczyka zeszli, remisując 1:1, bo gola „do szatni” w zamieszaniu podbramkowym strzelił Skok.
Po przerwie Sokół wyszedł zmotywowany do walki, jednak kolejne gole strzelali już tylko gospodarze. Kluczowa sytuacja miała miejsce w 65. min, gdy arbiter podyktował rzut karny dla Broni. Goście podłamali się utratą bramki, no i pięć minut później stracili trzeciego gola.
- Pierwsze koty za płoty - powiedział po meczu trener Dominik Bednarczyk. - Zawsze się liczy na lepszy start, ale gospodarze postawili mocne warunki. Kluczowym momentem był rzut karny. Przy stanie 1:2 próbowaliśmy wrócić do meczu, ale się mocniej odsłoniliśmy, w efekcie trzecią bramkę straciliśmy ze stałego fragmentu gry.
* Inne wyniki 1. kolejki: Ursus Warszawa - Błonianka Błonie 2:2 (1:1), Świt Nowy Dwór Maz. - Lechia Tomaszów Maz. 2:0 (1:0), Mławianka Mława - Pelikan Łowicz 0:2 (0:1), Legia II Warszawa - Pogoń Grodzisk Maz. 1:1 (0:0), Warta Sieradz - Jagiellonia II Białystok 3:1 (1:1), Pilica Białobrzegi - Legionovia Legionowo 1:3 (0:3), Olimpia Zambrów - Unia Skierniewice 0:0.


PO 1. KOLEJCE
1. Legionovia 3 3:1
Broń 3 3:1
Warta 3 3:1
4. ŁKS II 3 2:0
Pelikan 3 2:0
Świt 3 2:0
7. Ursus 1 2:2
Błonianka 1 2:2
9. Legia II 1 1:1
Pogoń 1 1:1
11. Olimpia 1 0:0
Unia 1 0:0
13. Pilica 0 1:3
Jagiellonia II 0 1:3
Sokół 0 1:3
16. Mławianka 0 0:2
Concordia 0 0:2
Lechia 0 0:2