Przed sezonem Polonia się wzmacnia

2022-07-28 14:00:00(ost. akt: 2022-07-28 12:24:50)
Mahamadou Junior Bah i Cezary Sobolewski to nowi zawodnicy Polonii Lidzbark Warmiński

Mahamadou Junior Bah i Cezary Sobolewski to nowi zawodnicy Polonii Lidzbark Warmiński

Autor zdjęcia: archiwum klubu

PIŁKA NOŻNA\\\ Polonia Lidzbark Warmiński przeprowadziła potężną ofensywę transferową, która ewidentnie świadczy o ambitnych planach, jednak w klubie nikt nie chce oficjalnie potwierdzić, że celem zespołu jest walka o awans do III ligi.
Polonia przedłużyła o rok kontrakt sponsorski z Polmlekiem, co pozwoliło na kilka ciekawych transferów, a poza tym spowodowało, że w regionie zaczęto mówić o mocarstwowych planach ekipy z Lidzbarka, gdzie już trafili: Mahamadou Junior Bah z Mrągowii Mrągowo, doświadczony Adrian Korzeniewski z GKS Wikielec, Cezary Sobolewski z Motoru Lubawa, Rafał Maciążek z Pisy Barczewo i młody Dawid Sófczyński z KS Wojciechy.
Przypomnijmy, że Mahamadou Junior Bah to wicelider klasyfikacji strzelców poprzedniego sezonu forBET IV ligi, bardzo cenny nabytek mający zwiększyć znacząco siłę ofensywną drużyny. Z kolei Adrian Korzeniewski ma za sobą cztery lata gry w Wikielcu, na poziomie III i IV ligi, a poza tym ten prawy obrońca ma na koncie występy w Stomilu Olsztyn i Sokole Ostróda.
Cezary Sobolewski, który też ma w swoim CV występy w olsztyńskim klubie, a ostatnio stanowił o sile Motoru Lubawa, ma wzmocnić środek pola Polonii. Natomiast doświadczony Rafał Maciążek ma wzmocnić stabilność defensywy, a 18-latek Sófczyński trafił do Lidzbarka na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją transferu definitywnego.

- Na tę chwilę nie szykujemy się na żaden awans - dementuje plotki Mariusz Miecznikowski, prezes Polonii Lidzbark Warmiński. - Ofensywę transferową robimy co roku. Siedem lat jestem w klubie i zawsze podnosimy po trochu jakość zespołu poprzez sprowadzenie kogoś znaczącego, żeby też reszta mogła się rozwijać. Oczywiście chcemy wygrywać, ale o III lidze nie mówimy. Zobaczymy, jak to się wszystko będzie układało. Jeśli chodzi o Baha, to trochę czasu nam zajęło, żeby go ściągnąć. Rozmawialiśmy z nim od dwóch lat, no i w końcu się udało. Obecnie nie planujemy kolejnych transferów, tylko skupiamy się nad tym, co mamy. W Polonii trenuje 25 osób i tę kadrę chcemy utrzymać, więc raczej nikt do nas już nie dołączy i nikt nie odejdzie. Chcemy wygrywać w każdym meczu, być groźnym rywalem dla każdego i na wyjeździe, i u siebie, gdzie już od półtora roku nie przegraliśmy. Na pewno musimy na wyjazdach zdobywać więcej punktów - dodaje Miecznikowski. - Nie możemy przegrywać tak jak w zeszłym sezonie w Pasymiu lub Ornecie, kiedy to wydawało się, że jedziemy po trzy punkty, po czym rywale sprowadzali nas na ziemię.

Jak nowy sezon widzi trener Czesław Żukowski? - Nadal chcemy walczyć o czołowe miejsca, chciałbym jednak zaznaczyć, że teraz w IV lidze będzie grało aż trzech spadkowiczów z III ligi, którzy w swoich składach mają ogranych zawodników. A poza tym jest jeszcze kilku innych solidnych czwartoligowców, więc liga będzie wyrównana i ciekawa, bez zdecydowanego faworyta. Będzie też zdecydowanie silniejsza niż w poprzednim sezonie.
Do tej pory Polonia rozegrała cztery sparingi: 4:2 z Cresovią Górowo Iławecki, 4;1 z Tęczą Biskupiec, 3:1 z Mamrami Giżycko i w ostatni weekend 2:0 ze Zniczem Biała Piska.
- Dużo sparingów nie było - przyznaje trener Żukowski. - Okres przygotowawczy jest krótki, ale wszystko idzie zgodnie z planem. Trenujemy na swoich obiektach i na razie obyło się bez kontuzji.
Jestem zadowolony z tego, że kadra zespołu została poszerzona. Co roku nie robiliśmy aż takich ruchów transferowych. Od mojego przyjścia dwa lata temu doszli Bogdański, Dziemidowicz i Karłowicz. Teraz dokonaliśmy fajnych ruchów transferowych, jestem pewien, że pięciu nowych piłkarzy znacznie zwiększy jakość zespołu.
Rundę wiosenną poprzedniego sezonu Polonia zaczynała od szóstego miejsca w ligowej tabeli i ze stratą siedmiu punktów do prowadzącej Concordii Elbląg. W rundzie wiosennej lidzbarczanie zajęli drugie miejsce, zdobywając 32 punkty (3 mniej od Concordii), na co złożyło się 10 wygranych, 2 remisy i 2 porażki. Ten wynik ostatecznie pozwolił im na zajęcie 3. miejsca, z czego zadowolony jest zarówno prezes Polonii Mariusz Miecznikowski, jak i trener Czesław Żukowski.

- Zrobiliśmy postęp w stosunku do pierwszej rundy - przyznaje Czesław Żukowski. - Liga była wyrównana, oprócz Concordii, która punktowała regularnie i dosyć szybko zapewniła sobie awans do III ligi. Cieszę się, że po raz kolejny stanęliśmy na podium, a przed nami byli tylko dwaj spadkowicze z III ligi.

- Zawsze walczymy o zwycięstwo, chcieliśmy zająć drugą lokatę i była ku temu szansa - dodaje natomiast prezes klubu. - Niestety, już zremisowany mecz w Iławie pokazał, że to nie będzie łatwe. Tym bardziej że w rundzie rewanżowej graliśmy w bardzo okrojonym składzie i zawsze musieliśmy kombinować. Było ciężko, ale końcowe wyniki były pozytywne.
Podczas najbliższego weekend Polonia Lidzbark Warmiński zagra w Biskupcu z Tęczą w rundzie wstępnej Wojewódzkiego Pucharu Polski. Natomiast rozgrywki forBET IV Ligi lidzbarczanie rozpoczną 6 sierpnia, kiedy to podejmą Polonię Iłowo.
EMIL MARECKI