Udany rewanż mile widziany

2022-04-22 12:00:00(ost. akt: 2022-04-21 10:34:41)

Autor zdjęcia: Anna Kajat

LIGA CENTRALNA PIŁKARZY RĘCZNYCH\\\ Po trzytygodniowej przerwie do rywalizacji wraca Warmia Energa - w sobotę o godz. 16 olsztynianie zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec, z którym w pierwszej rundzie niespodziewanie przegrali 30:32.
Reprezentant województwa naszego województwa wciąż walczy o miejsce gwarantujące utrzymanie w rozgrywkach Ligi Centralnej. Podopieczni Igora Stankiewicza - dzięki serii zwycięstw w rundzie rewanżowej - są coraz bliżej tego zadania, więc teraz zawiesili sobie poprzeczkę trochę wyżej, bo ich celem jest nie tylko utrzymanie, ale awans do czołowej dziesiątki. Zadanie to niełatwe, bo nie dość, że Warmia Energa musi wygrywać, to jeszcze dodatkowo musi liczyć na potknięcia rywali.
Sobotnim przeciwnikiem olsztyńskiego zespołu będzie Zagłębie Sosnowiec. W pierwszej rundzie – po bardzo pechowej pierwszej połowie i nieudanej pogoni po przerwie - warmiacy przegrali 30:32. Wystarczy rzut oka na tabelę, by się przekonać, że Zagłębie to obecnie jeden z konkurentów do zajęcia miejsca wśród dziesięciu najlepszych drużyn ligi. Gospodarze sobotniego pojedynku mają sześć punktów więcej, więc olsztynianie nie mogą sobie pozwolić na kolejną porażkę. Jeśli natomiast wygrają, wtedy sosnowiczanie będą już na wyciągnięcie ręki. Taka jak Nielba, która ma jeden punkt więcej, ale też jeden mecz więcej rozegrała.

Jest tylko „mały” problem - otóż Warmia do końca sezonu zmierzy się przeważnie z ligową czołówką, więc o punkty łatwo nie będzie. Oto olsztyński „rozkład jazdy”: AZS Biała Podlaska (3. miejsce), SRS Przemyśl (5.), Miedzią Legnica (14.) i Stalą Gorzów (4.).

- Celem nadrzędnym jest utrzymanie co najmniej obecnej pozycji w tabeli, ale ambicje mamy wyższe. Chcemy znaleźć się w dziesiątce – podkreśla lider zespołu Marcin Malewski – Myślę, że cztery wygrane w ostatnich meczach sezonu powinny dać nam upragnione miejsce. Liczę na naszą dobrą grę i punkty. – podsumowuje najlepszy strzelec zespołu.
Postawa Warmii zależy m.in. od stanu zdrowia zawodników. Niestety, poza składem jest Jakub Zemełka, dla którego sezon praktycznie się skończył. Poza tym na większe lub mniejsze urazy narzekają: Adrian Chełmiński, Adam Konkel, Dominik Stępień i Damian Didyk. Z kolei po wyleczeniu prawego nadgarstka do treningów powrócił Mateusz Kopyciński - być może zagra już przeciwko Zagłębiu. Nieznany jest jeszcze los chorego Cezarego Kaczmarczyka. Czy w tej sytuacji olsztyński trener ma się czym martwić? Na pewno tak, chociaż z drugiej strony jego zawodnicy udowodnili już, że pomimo bólu są w stanie wyjść na parkiet i zaprezentować dobrą i skuteczną grę. Jedno jest pewne - najbliższe dwa miesiące dadzą odpowiedź, które miejsca na koniec sezonu zajmie Warmia Energa.
* Inne mecze 22. kolejki: GKS Autoinwest Żukowo - Budnex Stal Gorzów, MKS Grudziądz - KPR Legionowo, Siódemka-Miedź-Huras Legnica - Padwa Zamość, AZS-AWF Biała Podlaska - Śląsk Wrocław, Upstream SRS Przemyśl - MKS Wieluń.

PO 21 KOLEJKACH
1. Ostrovia* 59 664:548
2. Legionowo 43 610:541
3. AZS AWF 41 628:563
4. Stal 41 569:555
5. Przemyśl 39 634:620
6. Śląsk 32 594:635
7. Żukowo 30 621:639
8. Padwa 29 583:597
9. Zagłębie 28 635:653
10. Wieluń 26 573:598
11. Nielba* 23 652:696
12. Warmia 22 568:575
13. Grudziądz 16 598:659
14. Legnica 15 582:632
* mecz więcej