Siatka zawiśnie bardzo wysoko

2022-03-18 13:00:00(ost. akt: 2022-03-17 23:32:13)
Po ograniu Trefla Torey DeFalco już po raz piąty w tym sezonie odebrał nagrodę dla najlepszego gracza meczu (MVP)

Po ograniu Trefla Torey DeFalco już po raz piąty w tym sezonie odebrał nagrodę dla najlepszego gracza meczu (MVP)

Autor zdjęcia: Artur Kijewski

PLUSLIGA SIATKARZY\\\ W niedzielę w Iławie siatkarskie święto, bo Indykpol AZS zagra z ZAKSĄ, półfinalistą Ligi Mistrzów. W środę olsztynianie wygrali z Treflem, jednak tym razem siatka zawiśnie zdecydowanie wyżej. Być może nawet za wysoko...
W środowy wieczór polscy kibice siatkarscy obejrzeli dwa ciekawe mecze: w roli przystawki wystąpiły ekipy Indykpolu AZS i Trefla, natomiast daniem głównym był pojedynek Jastrzębskiego Węgla z Cucine Lube Civitanova. Co prawda pierwsze kęsy przystawki nie były zbyt smaczne, a raczej mdłe, momentami nawet lekko gorzkawe, jednak trzy następne porcje okazały się już znacznie smaczniejsze. W efekcie olsztyńska siatkarska „kuchnia” dostała trzy gwiazdki Michelina (ups, oczywiście chodziło o trzy punkty!).
Natomiast danie główne wieczoru od pierwszej do ostatniej minuty pieściło nasze kubki smakowe. Dwie pierwsze potrawy były pokazem kunsztu włoskich specjalistów od pizzy, pasty, gnocchi, ragu i bruschetty, nic więc dziwnego, a w pewnym momencie kelnerzy już byli przygotowani do podania deserów (tiramisu, panna cotta, cannolo i cantuccini).

Jednak wtedy niespodziewanie do głosu doszli zwolennicy kotleta schabowego, bigosu oraz... knedlików! I chociaż rywale z Półwyspu Apenińskiego byli o włos od zakończenia kolacji, to ostatecznie musieli uznać wyższość kuchni środkowoeuropejskiej.

Jest to trochę nietypowy opis siatkarskiego meczu, dlatego wyjaśniamy, że w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pokonał mistrza Włoch 3:2 (-24, -23, 26, 19, 12), dzięki czemu awansował do półfinału, w którym jego rywalem będzie ZAKSA, czyli niedzielny przeciwnik olsztyńskiego Indykpolu AZS (w drugim, włoskim, półfinale LM Trentino Itas zmierzy się Sir Sicoma Perugia).

Oddajmy jednak teraz głos Karolowi Butrynowi (w środę zdobył 18 punktów), który na antenie Radia UWM FM tak ocenił zwycięstwo nad Treflem: - Nie złamaliśmy się, tylko walczyliśmy, dzięki czemu udało się nam odwrócić mecz na naszą korzyść, bo cały zespół dobrze zagrywał i nie robił głupich błędów. Zbliża się końcówka sezonu, więc teraz każdy zdobyty punkt jest bardzo ważny.
A co olsztyński atakujący sądzi o grze Taylora Averilla, środkowego Indykpolu AZS, który w pewnym momencie kilka razy bardzo udanie zastąpił Firleja na pozycji rozgrywającego? - Cóż, być może zaskoczyło to rywali, ale całe szczęście nie mnie - wyjaśnił ze śmiechem olsztyński atakujący.
Jednak w niedzielę o godz. 14.45 (transmisja w Polsacie Sport) siatka zawiśnie znacznie wyżej, bowiem do Iławy przyjedzie ZAKSA, lider PlusLigi i półfinalista Ligi Mistrzów. Co prawda ostatnio kędzierzynianie trochę spuścili z tonu (w swojej hali przegrali 1:3 z Czarnymi i Skrą), ale w konfrontacji z olsztyńskim zespołem i tak będą zdecydowanym faworytem. - To jest jednak siatkówka, tu czasem decyduje dyspozycja dnia. Na pewno powalczymy, a jeśli unikniemy błędów, wtedy może być różnie - stwierdził Karol Butryn, który w meczu z Treflem atakował z 54-procentową skutecznością.

Wysoka pozycja ZAKSY w tabeli nie przekłada się jednak na wysokie miejsca siatkarzy z Kędzierzyna w rankingach PlusLigi. Tylko wśród najlepszych blokujących na drugim miejscu jest Norbert Huber (53 bloki), natomiast próżno szukać graczy ZAKSY w czołowych piątkach najlepiej atakujących, punktujących, zagrywających i przyjmujących. Jest to jednak efekt mniejszej liczby meczów, które do tej pory rozegrali wicemistrzowie Polski. Dla przykładu Skra czy Indykpol mają za sobą już 23 spotkania, natomiast ZAKSA tylko 21.
Jednak w niedzielę w Iławie i tak rankingi grać nie będą, więc wszystko jest możliwe, bo - jak mawiał Kazimierz Górski - „piłka jest okrągła, a bramki są dwie”:-)
* Inne mecze 24. kolejki, piątek: Projekt Warszawa - GKS Katowice (17.30), Asseco Resovia Rzeszów - Ślepsk Suwałki (20.30); sobota: Skra Bełchatów - Aluron Warta Zawiercie (14.45), LUK Lublin - Trefl Gdańsk (17.30), Stal Nysa - Cerrad Czarni Radom (20.30); niedziela: Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin (20.30).


PLUSLIGA
1. ZAKSA 19-2 55 59:14
2. Jastrzębski 18-3 54 58:18
3. Skra 18-5 53 63:32
4. Warta 16-7 43 50:38
5. Indykpol 13-10 38 48:39
6. Resovia 12-10 38 46:37
7. Projekt 12-10 35 44:43
8. Katowice 10-13 31 42:49
9. Trefl 8-13 25 34:41
10. LUK 8-15 24 34:53
11. Cuprum 7-16 24 38:55
12. Czarni 7-16 20 26:56
13. Ślepsk 6-17 19 27:56
14. Stal 3-20 12 25:63