Aż 13 700 zł zebrano na leczenie pana Henryka w trakcie Olsztyńskiego Turnieju Sędziów im. Alojzego Jarguza

2022-01-16 13:26:30(ost. akt: 2022-01-16 13:36:48)
Turniej wygrała drużyna przyjaciół Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej

Turniej wygrała drużyna przyjaciół Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej

Autor zdjęcia: WMZPN

PIŁKA NOŻNA \\\ W Olsztynie odbyła się XII edycja Olsztyńskiego Turnieju Sędziów. Impreza od dwóch lat nosi imię Alojzego Jarguza. Sędziowie spotykają się w celach integracji poprzez piłkarską rywalizację, a na koniec zbierane są fundusze na szczytny cel.
Turniej sędziowski w zeszłym roku ze względów pandemicznych został odwołany. Teraz nic nie stanęło na przeszkodzie, żeby piłkarscy sędziowie, obserwatorzy, delegaci i przyjaciele Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej spotkali się w jednym miejscu, by poczuć futsalowe emocje.

— Było spore zapotrzebowanie na turniej, tym bardziej, że mieliśmy przymusową pauzę w zeszłym roku — tłumaczy Jarosław Sielski, główny organizator przedsięwzięcia.

— W tym roku połowę budżetu na nasz turniej przeznaczyła firma Budimex, która wspierała nas od zawsze, ale teraz wsparła nas największą sumą w historii. To nas bardzo cieszy, bo to oznacza, że nasze spotkania mają sens, że to co robimy jest doceniane i nie idzie na marne — dodaje organizator.

Dwa lata temu turniej stał się bardziej prestiżowy, bo organizatorzy nadali mu imię Alojzego Jarguza, czyli pierwszego sędziego piłkarskiego z Polski, który prowadził mecz mistrzostw świata. Jarguz uczestniczył w mundialu rozgrywanym w 1978 roku w Argentynie, 4 lata później w Hiszpanii także sędziował. Poprowadził łącznie ponad 1300 meczów, w tym 18 międzypaństwowych, około 70 klubowych międzynarodowych, 25 w europejskich pucharach oraz około 300 meczów ligowych w Polsce. Sędziował też mecze w lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Dla wielu uczestników sobotniego turnieju był inspiracją i wzorem do naśladowania. Tak jak dla Marcina Szczerbowicza, który pod koniec zeszłego sezonu został wybrany najlepszym sędzią na Warmii i Mazurach w plebiscycie WMZPN-u.
— Jestem przekonany, że gdyby nie osoba pana Alka, to tak szybko na szczeblu centralnym bym się nie znalazł — mówi Szczerbowicz. — W czasach, gdy ja zaczynałem, to nie było jeszcze opieki mentorskiej starszego sędziego, który teraz zawsze wspiera młodego arbitra. Ja już wtedy miałem takie wsparcie w osobie Alojzego Jarguza. Jeździł ze mną na mecze, oceniał i wspierał moje początki. Pod koniec swojego życia, gdy choroba panu Alkowi dała mocno w kość, to potrafił przez pięć dni nie wyjść z domu, a w weekend pojechać na mecz ligowy — wspomina arbiter.

W turnieju najlepiej wypadła ekipa przyjaciół Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Nie ma co się dziwić, bo w tej drużynie grało sporo byłych i obecnych piłkarzy, m.in. Krzysztof Piwiszkis (MKS Korsze), Piotr Karłowicz (Polonia Lidzbark Warmiński) czy Michał Trzeciakiewicz (spora ilość występów w Ekstraklasie i I lidze). Nie mieli problemów z pokonaniem sędziów reprezentujących poszczególne ligi.

Punktem kulminacyjnym turnieju była jego dogrywka, ale już nie w hali, a w Restauracji Kuźni Społecznej. Podczas kolacji dokonano licytacji sportowych pamiątek. Uczestnicy mogli m.in. wylicytować koszulkę bramkarską Unionu Berlin, w której bronił Rafał Gikiewicz czy koszulkę bramkarską byłego reprezentanta Polski, Artura Boruca. Tym razem udało się łącznie zebrać 13 700 zł.

Pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie Henryka Pakulskiego z Reszla, byłego sędziego piłkarskiego, który podupadł na zdrowiu. Koledzy chcą mu za to kupić m.in. specjalne łóżko rehabilitacyjne.

KLASYFIKACJA KOŃCOWA TURNIEJU:
1. Przyjaciele WMZPN, 2. B klasa, 3. Top Amator + Asystenci, 4. IV liga, 5. A klasa, 6. Oldboys, 7. Klasa Okręgowa,

EM