Ważny piątek w Niepołomicach

2021-11-12 12:00:00(ost. akt: 2021-11-10 23:06:26)

Autor zdjęcia: Artur Szczepański

I LIGA PIŁKARSKA\\\ Po serii trzech porażek z rzędu na własnym stadionie Stomil w końcu w Olsztynie wygrał (3:1 z Zagłębiem Sosnowiec), można zatem mieć nadzieję, że dzisiaj w Niepołomicach "Duma Warmii" znowu powiększy swój dorobek punktowy.
Ogranie Zagłębia było bardzo ważne, bo był to zespół, który miał od nas tylko dwa punkty więcej - wyjaśnia Adrian Stawski, trener Stomilu. - Było to jednak dopiero pierwsze spotkanie z tych kilku kluczowych, no i jedno z nich rozegramy już w piątek Niepołomicach.
Tak się złożyło, że Puszcza też ma obecnie dwa punkty więcej, czyli w razie zwycięstwa olsztynianie przeskoczą w tabeli także swojego dzisiejszego rywala.
- Nie możemy patrzeć na innych, tylko na siebie, więc musimy zdobywać punkty, ponieważ pozostałe zespoły wiecznie nie będą przegrywać - dodaje olsztyński szkoleniowiec (w 16. kolejce z pięciu najsłabszych zespołów wygrał tylko Stomil).
Do tej pory olsztynianie cztery razy cieszyli się ze zwycięstw, ale jeszcze nie udało się im wygrać dwóch meczów z rzędu. Co trzeba zrobić, żeby dzisiaj też zgarnąć komplet punktów na trudnym terenie w Niepołomicach?

- Nie możemy robić takich błędów jak w przegranych spotkaniach - odpowiada Stawski. - Dużo o tym rozmawiałem z zawodnikami. Mówiłem im też, że gdybym miał trenera, który sto razy mi to samo powtarza, to wszystko bym zrobił, żeby tego już więcej nie słuchać. Oczywiście to nie jest tak, że ktoś specjalnie robi błąd, na przykład z premedytacją nie strzela rzutu karnego. Cóż, to jest sport i mecze czasami nie wychodzą tak jak chcemy, tym bardziej że rywal też ma swoje plany.

Olsztyńska drużyna w kierunku Niepołomic wyjechała w czwartek rano i po drodze odbyła jednostkę treningową. Warto przypomnieć, że Puszczę od sierpnia 2015 roku prowadzi Tomasz Tułacz - jest to obecnie trener z najdłuższym stażem w I lidze. Jest to ewenement na skalę krajową, bo żaden szkoleniowiec na szczeblu centralnym tak długo nie może się cieszyć zaufaniem władz klubowych. Nawet Marek Papszun z Rakowa Częstochowa pracuje krócej, bo do obecnego wicemistrza Polski trafił w 2016 roku (trochę później Znicza Biała Piska objął Ryszard Borkowski).

Puszcza w tym sezonie zdobyła już 15 punktów, na co złożyły się 4 wygrane i 3 remisy. U siebie grają zdecydowanie słabiej niż na wyjazdach, bo w Niepołomicach zdobyli raptem 5 punktów. W Puszczy gra dwóch byłych piłkarzy Stomilu - pochodzący ze Stawigudy Jakub Serafin grał tylko w juniorach olsztyńskiego klubu, a dopiero potem wypłynął na szerokie wody. Z Lechem Poznań zdobył mistrzostwo Polski, po czym trafił do Cracovii, a obecnie gra w Puszczy. W tym samym klubie występuje Wojciech Hajda, który w sezonie 2019/20 był wypożyczony do Stomilu z Górnika Zabrze. Po dobrym sezonie i odbudowaniu się po kontuzji miał propozycję pozostania w Olsztynie, ale zdecydował się na walkę o skład w Górniku. Niestety, nie udało mu się i od tamtego momentu cały czas gra w I lidze, wcześniej w Sandecji, a teraz w Puszczy.

Tym razem Adrian Stawski nie będzie mógł zastosować zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia, bo za czwartą żółtą kartkę pauzować musi Jonathan Simba Bwanga, który ostatnio solidnie spisywał się na środku obrony. W związku zapewne na tej pozycji zagra Rafał Remisz, a na prawej stronie obrony pojawi się Karol Żwir. Nadal kontuzjowany jest Maciej Dampc, ale od poniedziałku może już wrócić do indywidualnych treningów. Z zespołem nie trenuje także Filip Szabaciuk, który w tym sezonie grał już na prawej stronie obrony i zaliczał dość solidne występy.
Początek dzisiejszego meczu o godzinie 18.
* Inne mecze 17. kolejki, piątek: Resovia - Odra Opole (17:30); sobota: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Widzew Łódź (20:30), ŁKS Łódź - GKS Katowice (18); niedziela: GKS 1962 Jastrzębie - Skra Częstochowa (12:40), Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia (15); poniedziałek: Miedź Legnica - Górnik Polkowice (18); mecze przełożone z powodu powołania zawodników do reprezentacji narodowych: Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów, Korona Kielce - GKS Tychy.


PO 16 KOLEJKACH
1. Widzew 34 30:13
2. Miedź 32 26:12
------------------------------
3. Korona 29 19:12
4. Tychy 27 20:16
5. Arka 26 24:14
6. Sandecja* 26 17:14
-------------------------------
7. Podbeskidzie 25 25:21
8. Odra 24 22:21
9. ŁKS* 22 19:18
10. Skra* 20 10:14
11. Chrobry* 19 16:15
12. Katowice 19 19:26
13. Resovia 19 15:17
14. Puszcza 15 16:24
15. Stomil 13 19:27
---------------------------------
16. Zagłębie 12 16:25
17. Jastrzębie 12 15:30
18. Górnik 12 15:24
* mecz zaległy



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. OMG #3080788 12 lis 2021 18:48

    Jak Kinio będzie pitolił takie farmazony jak podczas licytacji to napewno wygrają. Kinio przygotowany jak zawsze: myli fakty, piłkarzy, wydarzenia( wmawiał Zejerowi, że ten zdobył Mistrzostwo Polski z Zagłębiem) , ale jest! A jak już powiedział, że podzwonił i porozmawiał o zawodnikach, to nawet jego rozmówcy się z niego śmiali. Włażenie i siorbanie też bez zmian! Litości...

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz