Puchar ważny, ale liga jest ważniejsza

2021-11-03 15:00:00(ost. akt: 2021-11-03 13:50:36)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Stomil to ostatnia drużyna z Warmii i Mazur, która została w rywalizacji o Puchar Polski. Dzisiaj w 1/16 finału PP olsztynianie zagrają na wyjeździe z Koroną Kielce i raczej nie są faworytami. Początek meczu o godz. 16.
Podopieczni Adriana Stawskiego do 1/16 finału awansowali dzięki wrześniowego zwycięstwu na własnym stadionie z Sandecją Nowy Sącz. Olsztyńska drużyna wygrała wtedy 1:0 po golu Karola Żwira.
Niestety, losowanie nie było łaskawe dla Stomilu, bo trafił na kolejnego ligowego rywala, a do tego mecz odbędzie się na wyjeździe. Korona Kielce to doświadczona drużyna, która wiele sezonów grała w Ekstraklasie, a teraz chce do niej powrócić.
Natomiast Stomil jest w kryzysie - przypomnijmy, że ostatnie trzy mecze rozegrał w Olsztynie, a mimo to nie zdobył nawet jednego punktu! W efekcie drużyna znowu spadła na ostatnie miejsce w tabeli I ligi. W tej sytuacji dzisiejszy mecz Pucharu Polski zszedł na dalszy plan, bo rywalizacja w lidze jest najważniejsza, a już w niedzielę do Olsztyna przyjedzie Zagłębie Sosnowiec.

- W lidze nie punktujemy, te trzy ostatnie spotkania były katastrofalne pod wieloma względami - przyznał Adrian Stawski, trener Stomilu. - Zastanawiam się mocno nad składem, pewnie swoją szansę dostaną zawodnicy, którzy do tej pory mniej grali. Musimy zobaczyć, jak piłkarze, którzy mają mniej minut w tym sezonie, zaprezentują się na tle takiego przeciwnika jak Korona. Wiemy jak rywal gra, bo wiele meczów kielczan oglądałem, m.in. ich ostatnie spotkanie w lidze z Odra Opole. Musimy zatem zagrać bez błędów w obronie, bo Korona to drużyna z czołówki ligi. Nie pojedziemy na wycieczkę i sparing, więc zawodnicy, który zagrają, muszą wykazać się stuprocentowym przygotowaniem i zaangażowaniem. Liga jest najważniejsza, ale ja nie mogę powiedzieć zawodnikom, że puchar jest nieważny, bo wtedy po co mielibyśmy tam jechać? Do każdego meczu podchodzimy tak, żeby wygrać, więc wyjdziemy na boisko pełni zaangażowania, ale zmiennicy dostaną swoją szansę - zastrzega trener Stawski.

Olsztyński szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług Macieja Dampca, który ma naderwany mięsień dwugłowy uda. Natomiast Jonathan Simba Bwanga, kolejny środkowy obrońca, musi pauzować za dwie żółte kartki, które zobaczył w pucharowym spotkaniu z Sandecją. Co prawda w ostatnim meczu nie zagrał Merveille Fundambu, ale jeżeli z jego nogą będzie już wszystko dobrze, wtedy w Kielcach wystąpi od pierwszej minuty.
Warto pamiętać, że w spotkaniach Pucharu Polski trenerzy mają obowiązek wystawić minimum dwóch młodzieżowców, z tą różnicą, że w lidze są to piłkarze urodzeni w 2001 roku i młodsi, natomiast w pucharze mogą grać o rok starsi.
Początek o godzinie 16, mecz na żywo będzie można obejrzeć w Polsacie Sport.

* Zarząd Stomilu zdecydował, że niedzielne spotkanie ligowe z Zagłębiem Sosnowiec kibice obejrzą za darmo. Żeby otrzymać bezpłatną wejściówkę należy do soboty wejść na stronę bilety.stomilolsztyn.com i pobrać darmową wejściówkę (ich liczba jest ograniczona do około 3 tysięcy). Jeśli do niedzieli jakieś bilety zostaną, wtedy będzie je można kupić w klubowej kasie po normalnej cenie, dlatego nie warto odkładać decyzji na ostatnią chwilę.
EM