Czy Warmia poprawi bilans?

2021-10-29 12:00:00(ost. akt: 2021-10-28 10:38:25)

Autor zdjęcia: Anna Kajat

PIŁKA RĘCZNA\\\ W sobotnim meczu Ligi Centralnej Warmia Energa po raz czwarty zagra w Biskupcu, tym razem z niepokonaną Ostrovią. Niestety, dotychczasowy bilans olsztynian jest niekorzystny, bo w "swojej" hali wygrali jedynie z MKS Wieluń.
Olsztyński zespół od początku sezonu gra poniżej oczekiwań. Niestety, oczekiwania zawodników, działaczy i kibiców boleśnie zderzyły się z rzeczywistością, bo Liga Centralna to zdecydowanie wyższy poziom niż I liga sprzed kilku miesięcy. Tu trzeba grać na najwyższym poziomie od pierwszej do ostatniej minuty, a dla młodych szczypiornistów Warmii Energi dużym problemem jest też utrzymanie przez cały mecz koncentracji i skuteczności. W efekcie niedawny zwycięzca grupy A I ligi zgromadził na swoim koncie tylko sześć punktów. W sobotę ten niekorzystny bilans poprawić będzie niezmiernie trudno, bowiem do Biskupca przyjeżdża niepokonany wicelider rozgrywek. Ostrovia w sześciu kolejkach zgromadziła komplet punktów i z meczu na mecz gra coraz skuteczniej. Warto przypomnieć, że w dwóch ostatnich spotkaniach wygrywała różnicą ponad 10 bramek. Ostatni sezon ekipa z Ostrowca Wielkopolskiego zakończyła na drugim miejscu w grupie B I ligi, tuż za Stalą Gorzów. W przerwie przed inauguracją Ligi Centralnej zespół wzmocnił się kilkoma doświadczonymi zawodnikami (m.in. ex-warmiakiem Filipem Wadowskim).
Trener Maciej Nowakowski dysponuje bardzo silnym i wyrównanym składem, a kilku zawodników ma za sobą superligową przeszłość. Co prawda we wtorek Ostrovia odpadła z Pucharu Polski po porażce 31:33 z pierwszoligowym Szczypiorniakiem Gorzyce Wielkie, ale wicelider Ligi Centralnej wystawił na ten mecz drugi skład, oszczędzając swoich liderów na zmagania ligowe.

W sobotę goście będą zdecydowanym faworytem, ale mimo wszystko Warmii Marcin Malewski liczy na korzystny wynik. - Musimy szukać punktów w każdym meczu, więc liczymy na przełamanie. Możemy być przecież pierwszym zespołem, który pokona Ostrovię – wyjaśnia doświadczony rozgrywający, który od niedawna jest też szkoleniowcem olsztyńskiego zespołu.

Przeciwnik ma słabe punkty, ale Kopyciński i spółka muszą się przede wszystkim skupić na swoich problemach. – Gramy źle w końcówkach. Tracimy piłkę, popełniamy proste błędy techniczne i łapiemy niepotrzebne kary – wymienia Malewski – Rozmawiam z zawodnikami o tym, co musimy wyeliminować. Co robi różnicę, że na koniec przegrywamy. Na pewno potrzebujemy konsekwencji i dłuższego rozgrywania piłki, bez podpalania się na rzut lub podanie do kolegi.
Faktycznie, w spotkaniach z GKS Żukowo, KPR Legionowo i Nielbą Wągrowiec Warmia traciła szanse na punkty dopiero w ostatnich sekundach.
Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 17. Kibice, którzy nie dotrą do hali przy ulicy Chrobrego w Biskupcu, będą mogli to spotkanie obejrzeć na kanale Youtube Radia Olsztyn. Organizatorzy przygotowali m.in. występ cheerlederek Cheer Bis w przerwie rywalizacji oraz Kids Camp powered by Energa – trening dla dzieci po zakończeniu spotkania. Poza tym odbędzie się także kwesta na rehabilitację 12-letniego Adriana Matusiaka – brata Krystiana, bramkarza Warmii.
Bilety: normalny 10 zł, ulgowy 5 zł.
* Inne mecze 7. kolejki: MKS Wieluń - Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec, Budnex Stal Gorzów - Orlen Upstream SRS Przemyśl, Siódemka-Miedź-Huras Legnica - GKS Autoinwest Żukowo, AZS-AWF Biała Podlaska - Padwa Zamość, KPR Legionowo - Nielba Wągrowiec.


PO 6 KOLEJKACH
1. Biała Podlaska 18 189:150
2. Ostrovia 18 162:133
3. Legionowo 15 179:161
4. Żukowo 12 169:171
5. Przemyśl 8 166:170
6. Grudziądz* 7 148:152
7. Warmia Energa 6 158:154
8. Wieluń 6 165:171
9. Stal* 6 128:136
10. Nielba 6 163:173
11. Śląsk 6 171:192
12. Padwa 5 154:171
13. Zagłębie* 4 150:150
14. Siódemka* 3 133:151
* mecz mniej