Sokół wierzy w swoje umiejętności

2021-10-22 15:00:00(ost. akt: 2021-10-22 09:01:07)
Olimpia Elbląg ograła Garbarnię

Olimpia Elbląg ograła Garbarnię

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

PIŁKA NOŻNA\\\ W II lidze i Sokół Ostróda, i Olimpia Elbląg w sobotę zagrają na swoich stadionach (odpowiednio z Pogonią i Motorem).
W sobotę o godz. 15 Olimpia zmierzy się u siebie z Pogonią Grodzisk Maz. W meczu z beniaminkiem elblążanie chcą wywalczyć komplet punktów, no i jest na to spora szansa, bowiem ostatni raz przegrali prawie miesiąc temu (1:2 z rezerwami Lecha), a w trzech kolejnych spotkaniach wywalczyli siedem punktów. Po zwycięstwach z Wisłą Puławy (3:2) i Garbarnią (1:0) w 13. kolejce Olimpia na swoim stadionie zremisowała 1:1 ze Zniczem. - Po tym meczu jest pewien niedosyt, chociaż remis też należy szanować - ocenia trener Tomasz Grzegorczyk. - Ale w pojedynku z beniaminkiem z Grodziska interesuje nas tylko wygrana, dlatego drużyna na boisku musi zostawić trochę serducha. Gramy przecież przed własną publicznością, która oczekuje trzech punktów. Za kartki odpokutowali już Klaudiusz Krasa i Jan Senkowicz, więc w sobotę zagramy prawie w optymalnym zestawieniu, bo jedynie bez bramkarza Andrzeja Witana, który po kontuzji nogi rozpoczął już treningi - kończy szkoleniowiec Olimpii.
W środę Pogoń dopisała sobie jeden punkt, bo w zaległym meczu u siebie bezbramkowo zremisowała z rezerwami Lecha. Warto jednak zauważyć, że podopieczni trenera Krzysztofa Chrobaka lepiej spisują się na wyjazdach, gdzie zdobyli 9 z 15 punktów.

Z kolei Sokół Ostróda do tej pory grał słabo i u siebie, i na obcych stadionach. Co prawda w końcu udało mu się strzelić pierwszego gola, zdobyć pierwszy punkt i wygrać pierwszy mecz, ale ta passa skończyła się tydzień temu w Siedlcach (0:3).
W sobotę do Ostródy przyjedzie Motor, który w tym sezonie chce wywalczyć awans do II ligi. Ambitne plany nie dziwią, bo w lubelski klub wpompowano miliony złotych, o których w Sokole mogą tylko pomarzyć. Trenerem Motoru jest Marek Saganowski, który jako piłkarz najbardziej utkwił w pamięci kibiców warszawskiej Legii.
Żeby zobaczyć, jaka jest przepaść między Sokołem i Motorem, wystarczy napisać, że w sztabie szkoleniowym klubu z Lublina jest osiem osób, natomiast w Ostródzie tylko trzy, przy czym jedna z nich musi łączyć funkcję trenera przygotowania motorycznego i kierownika.
- Szanujemy przeciwnika, ale nie mamy żadnych obaw - mówi Hubert Błaszczak, trener Sokoła. - Wierzymy w swoje umiejętności, moi piłkarze wiedzą, na co ich stać. Jeśli jak zagramy tak jak we Wrocławiu czy z Hutnikiem, to możemy wywalczyć punkty także z Motorem.
W ostatnim meczu zagraliśmy słabo, ale przeciwnik nie był od nas lepszy, tylko bardziej skuteczniejszy. My swoich akcji nie wykorzystaliśmy, a do tego zrobiliśmy sporo błędów. Zawodnicy są podrażnieni, że zagrali poniżej swoich oczekiwań - kończy ostródzki szkoleniowiec.
Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Jakub Żyznowski, Patryk Skórecki zmaga się z urazem i jego występ stoi pod znakiem zapytania, a do treningów nie wrócił jeszcze Gian Mendez.
Początek meczu o godz. 15.
* Inne mecze 14. kolejki, sobota: Znicz Pruszków - Ruch Chorzów (godz.14), Wigry Suwałki - GKS Bełchatów (14), KKS 1925 Kalisz - Lech II Poznań (14.15), Chojniczanka Chojnice - Garbarnia Kraków (15), Stal Rzeszów - Pogoń Siedlce (15), Wisła Puławy - Śląsk II Wrocław (15); niedziela: Radunia Stężyca - Hutnik Kraków (14).

PO 13 KOLEJKACH
1. Stal 32 28:11
2. Ruch 28 22:11
------------------------------
3. Chojnice 22 29:13
4. Olimpia 22 14:13
5. Motor 21 24:11
6. Radunia 20 22:19
-------------------------------
7. Wisła 19 25:21
8. Lech II 19 14:14
9. Wigry 18 15:14
10. Kalisz 17 13:13
11. Garbarnia 17 18:19
12. Pogoń S. 17 18:23
13. Pogoń G.* 14 14:16
14. Śląsk II 14 20:24
-------------------------------
15. Znicz 14 17:22
16. Bełchatów 10 11:23
17. Hutnik 8 9:21
18. Sokół 4 5:29
* mecz mniej