Po pandemii ludzie garną się do sportu

2021-09-29 10:00:00(ost. akt: 2021-09-29 09:08:18)

Autor zdjęcia: archiwum klubu

SPORTY WALKI\\\ W mistrzostwach Polski w brazylijskim jiu-jitsu, w których we wszystkich kategoriach wiekowych i wagowych walczyło ponad tysiąc zawodników, duży sukces odnieśli reprezentanci Berserkers Team Olsztyn, bowiem zdobyli aż 15 medali.
Mistrzostwa w podpoznańskim Luboniu odbyły się w formule NO Gi, czyli bez kimon. - Była to w obecnym sezonie jedna z najważniejszych imprez dla „chwytaczy”, czyli ludzi uprawiających sporty chwytane takie jak: judo, zapasy, sambo i brazylijskie jiu-jitsu - wyjaśnia trener olsztynian Tomasz Arabasz.
Podczas mistrzostw rywalizowano w kategoriach zależnych od wieku, wagi oraz stopnia zaawansowania. - Jednak najbardziej prestiżową kategorią jest adult, w której walczą zawodnicy do 30. roku życia i w czarnych pasach - dodaje Arabasz (czarny pas oznacza, iż jego posiadacz poznał wszystkie podstawy sztuki walki i ma wiedzę, która pozwala na przekazywanie tych podstaw innym. Oczywiście sam wciąż musi się rozwijać, zdobywając kolejne stopnie mistrzowskie).
W Luboniu olsztyński klub miał swojego reprezentanta w tej najbardziej prestiżowej kategorii - Łukasz Matułajtis jest też członkiem kadry narodowej w grapplingu (chodzi o wspomnianych już „chwytaczy”).


Cały tekst przeczytasz w środowej Gazecie Olsztyńskiej