Ruch w Ostródzie

2021-09-24 14:30:28(ost. akt: 2021-09-24 14:37:39)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

W sobotę do Ostródy przyjeżdża Ruch Chorzów (g. 16), natomiast w niedzielę (g. 18.15) elbląscy kibice liczą na trzy punkty w meczu z rezerwami Lecha.
W II lidze Sokół zrealizował w końcu jeden ze swoich małych celów na ten sezon, bo podopieczni Jarosława Kotasa strzelili gola! I to nawet dwa, ale, niestety, okazało się to za mało, żeby wywalczyć chociaż remis (ostródzianie przegrali 2:3 ze Zniczem). Kolejnym celem drużyny jest więc zdobycie pierwszych punktów, jednak w sobotę będzie o to trudno, bo do Ostródy przyjeżdża Ruch Chorzów (g. 16). Co prawda jest to beniaminek, ale za to z piękną historią! Ruch to przecież 14-krotny mistrz Polski i trzykrotny zdobywca Pucharu Polski. Oczywiście obecny Ruch ma niewiele wspólnego z tymi sukcesami, ale klub z Górnego Śląska powoli wraca na właściwe tory i jest jednym z faworytów do awansu. Na dodatek w Ostródzie goście będą się czuć jak u siebie w domu, bo na mecz wybiera się aż 500 kibiców „Niebieskich”. Co ciekawe, początkowo fani Ruchu mogli liczyć tylko na 50 wejściówek, ale dołożyli się na opłatę dla firmy ochroniarskiej, więc ostatecznie dostaną 500 biletów. Tym samym znacznie wzrośnie frekwencja na ostródzkim stadionie, bowiem na meczu z Wisłą Puławy było raptem 200 osób…

Trener gospodarzy Jarosław Kotas proponował nawet, by kibicom z Chorzowa oddać całą trybunę odkrytą, bo wtedy kupiliby jeszcze więcej biletów, tak jak w Kaliszu, dokąd pojechało aż 2500 sympatyków 14-krotnego mistrza Polski!

Natomiast w Elblągu tłumów poznańskich kibiców nikt się nie spodziewa, ale za to gospodarze liczą na trzy punkty w meczu z rezerwami Lecha (niedziela, g. 18.15).
Dla Olimpii będzie to piąty mecz przed własną publicznością - do tej pory w Elblągu podopieczni trenera Tomasza Grzegorczyka odnieśli trzy zwycięstwa i bezbramkowo zremisowali z Motorem.
- Mimo ostatniej porażki z Radunią nie ma u nas przygnębienia, a wręcz odwrotnie, zespół jest dobrze zmotywowany - mówi Grzegorczyk. - Żeby wygrać, musimy mieć inicjatywę, pokazać jakość w grze, a przede wszystkim „zagrać z zębem”. Kilka zespołów depcze nam po piętach, więc zrobimy wszystko, by punkty zostały w Elblągu.
Olimpia zagra jedynie bez kontuzjowanego bramkarza Andrzeja Witana. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Grzegorczyka.
* Inne mecze 10. kolejki, piątek: Garbarnia - Bełchatów (15); sobota: Pogoń Grodzisk Maz. - Motor (13), Kalisz - Hutnik (18); niedziela: Wigry - Śląsk II (15), Stal Rz. - Znicz (19), Radunia - Wisła P. (15), Chojniczanka - Pogoń S. (16).

PO 9 KOLEJKACH
1. Stal 22 19:6
2. Ruch 21 14:5
---------------------------
3. Motor 17 22:9
4. Chojnice 15 19:10
5. Olimpia 15 8:5
6. Radunia 15 12:11
-------------------------------
7. Wisła 14 16:13
8. Śląsk II 13 15:14
9. Kalisz 13 10:10
10. Pogoń G. 12 12:13
11. Lech II 12 8:10
12. Pogoń S. 11 14:15
13. Znicz 11 12:15
14. Wigry 11 7-11
----------------------------------
15. Garbarnia 10 14:16
16. Bełchatów 6 9:16
17. Hutnik 5 5:14
18. Sokół 0 2:22