43 bramki w pięciu meczach!

2020-12-03 18:18:38(ost. akt: 2020-12-03 18:22:35)
Alkohole Świata na Kanta

Alkohole Świata na Kanta

Autor zdjęcia: OSiR

Miniona kolejka upłynęła OLFA pod znakiem gradu bramek. Ostatecznie ze zwycięstw cieszyły się ekipy Night Riders Olsztyn, Alkohole Świata na Kanta, LUK-CAR, Falco i Alcar Renault.
Night Riders Olsztyn udowodnili, że w starciach z ligowymi potentatami potrafią grać jak równy z równym i przy odrobinie szczęścia mogą pokusić się nawet o zwycięstwo. W meczu z Fortuną Konrad Łuniewski i spółka nadspodziewanie szybko osiągnęli przewagę, która zdawała się być nie do zniwelowania. Dwa gole Marcina Jurewicza i trafienia Patryka Opalińskiego, Łukasza Freja oraz Bartosza Jaskulskiego sprawiły, że na tablicy świetlnej pojawił się wynik 5:0. Fortuna wyglądała na całkowicie rozbitą, ale mimo to postanowiła walczyć do końca. Sygnał do ataku dał Paweł Oleśkiewicz, który tuż przed zmianą stron umieścił piłkę w bramce. W jego ślady poszli Adrian Krawczyk, Przemysław Mikos oraz Łukasz Stankiewicz. Z chwilą gdy zrobiło się 5:4 wszystko wydawało się jeszcze możliwe. Night Riders wytrzymał jednak ciśnienie i za sprawą kolejnego gola Łukasza Freja po emocjonującym mecz wygrał 6:4.

Główny faworyt do końcowego triumfu, czyli Alkohole Świta na Kanta, zagrał z OIRP. Był to typowy mecz walki, w którym nic nie było rozstrzygnięte praktycznie do ostatniej minuty. Dobitnie świadczy o tym fakt, iż na dwie minuty przed końcową syreną mieliśmy remis 2:2 (bramki dla OIRP: Łukasz Urbanowicz i Cezary Januszkiewicz; bramki dla Alkoholi: Zbigniew Marchlewski i Michał Malinowski). Wówczas jednak po zespołowej akcji Alkoholi Michał Biczysko wpakował piłkę do siatki i OIRP znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. „Prawnicy” musieli zaatakować, ale szybko „nadziali” się na kontrę swoich boiskowych adwersarzy. Maciej Izdebski celnym strzałem ustalił wynik spotkania na 4:2 dla Alkoholi Świata na Kanta.

Nieprzewidywalny MPEC skrzyżował rękawice z marzącym o top 3 LUK-CAR. Podobnie jak we wcześniejszym spotkaniu była to bardzo zacięta rywalizacja, której wynik końcowy nie do końca odzwierciedla to co działo się na boisku. A działo się naprawdę wiele. Wynik w 5. minucie otworzył Dariusz Ślimak, a tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Andrzej Furgała. Kontaktowego gola w ostatnich sekundach pierwszej połowy zdobył Cezary Serafin i po kwadransie LUK-CAR prowadził 2:1. Trzecią bramkę dla faworytów strzelił Szymon Steckowski, ale dwa gole Rafała Stanisławskiego sprawiły, że pięć minut przed ostatnim gwizdkiem było 3:3. Końcówka bezsprzecznie należała jednak do graczy LUK-CAR. Dwa gole Andrzeja Furgały plus trafienia Łukasza Marciniaka oraz Grzegorza Metery załatwiły sprawę kompletu punktów. LUK-CAR wygrał 7:3 i jest na dobrej drodze do zameldowania się na koniec sezonu w czołowej trójce.

Spisywana na straty w starciu z Falco Zgoda F.C. pokazała kawał solidnego futbolu. Wprawdzie Falco już po dziesięciu minutach za sprawą Kamila Kulasa i Bogdana Ślimaka prowadziło 2:0, ale Zgoda nie zamierzała odpuszczać. Gol Bartka Mićko w 14. minucie dał nadzieję na uratowanie chociażby punkt. Falco grało jednak swoje i dzięki trafieniu Arkadiusza Mazurkiewicza wyszło na prowadzenie 3:1. Chwilę później Mateusz Adamiec znalazł drogę do bramki Adama Woźniaka i na kilkadziesiąt sekund przed finałową syreną „pachniało” niespodzianką. Wszelkie wątpliwości bardzo szybko rozwiał Kamil Kulas. Jego celny strzał ustalił wynik meczu na 4:2 dla Falco.

FC Dajtki opromienione po ostatnim zwycięstwie zaczęły z przytupem i w 10. minucie po strzale Adrian Błudnickiego prowadziły z Alcarem Renault 1:0. Drużyna Krzysztofa Ciarkowskiego rozkręcała się powoli, ale gdy weszła już na właściwe obroty to była nie do zatrzymania. Alcar zaaplikował graczom z Dajtek dziewięć goli (Krzysztof Ciarkowski i Adam Kapusta – 3, Damian Rogalski – 2, Kamil Koziorowski 1)! Dominacja faworyzowanej ekipy była doprawdy ogromna i przede wszystkim w drugiej połowie nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji. FC Dajtki zdołały jeszcze umieścić piłkę w bramce po kolejnym celnym uderzeniu Błudnickiego, ale to by było na tyle. Alcar wygrał 9:2 i ma jeszcze realne szanse dogonić ligową czołówkę.

Wyniki
Night Riders Olsztyn – Fortuna 6:4
OIRP – Alkohole Świata na Kanta 2:4
LUK-CAR – MPEC 7:3
Zgoda F.C. – Falco 2:4
Alcar Renault – FC Dajtki 9:2

OLFA
1. Alkohole Świata na Kanta 8 18 36:16
2. Interio Centro Talenti 8 17 28:16
3. Falco 8 16 38:22
4. LUK-CAR 8 16 33:26
5. Yakan 8 14 33:17
6. Night Riders Olsztyn 7 13 28:22
7. Alcar Renault 8 12 38:27
8. Fortuna 8 10 26:22
9. OIRP 6 9 22:13
10. GLKS Jonkowo 7 9 15:18
11. FC Dajtki 8 7 17:38
12. Zgoda F.C. 7 6 9:35
13. MPEC 8 6 14:53
14. KS Tomaszkowo 7 1 10:22

Najlepsi strzelcy
13 – Adam Kapusta (Alcar Renault)
11 – Marcin Jurewicz (Night Riders Olsztyn)
10 – Kacper Golks (Falco)
10 – Olaf Gorczyca (Yakan)
10 – Andrzej Furgała (LUK-CAR)
8 – Przemysław Grześko (OIRP)