Alfabet Leszka Dublaszewskiego

2020-11-05 15:00:00(ost. akt: 2020-11-05 13:36:50)
Konrad Bukowiecki podczas charytatywnej imprezy w Pasymiu odebrał pamiątkowy medal z rąk Leszka Dublaszewskiego

Konrad Bukowiecki podczas charytatywnej imprezy w Pasymiu odebrał pamiątkowy medal z rąk Leszka Dublaszewskiego

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Leszek Dublaszewski to znany olsztyński działacz, który przez pół wieku związany był z piłką nożną, lekką atletyką, sportem szkolnym i piłką ręczną. Zorganizował także wiele imprez sportowych, rekreacyjnych i charytatywnych.
AWFiS Gdańsk - wspaniała uczelnia, którą miałem zaszczyt ukończyć. Jej rektorem wówczas był profesor Janusz Czerwiński, znana postać w świecie piłki ręcznej (reprezentant kraju, trener reprezentacji Polski oraz prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce - red.).

Bukowski Czesław - przyjaciel ze studiów, z którym przez cztery lata mieszkaliśmy w jednym pokoju. Potem w Bartoszycach był m.in. dyrektorem Zespołu Szkół Budowlanych oraz gimnazjum (po przejściu na emeryturę Czesław Bukowski pracował jako animator na Orliku. Zmarł w styczniu 2018 roku - red.).

Czapla Zbigniew - człowiek piłki ręcznej. Trener zespołów żeńskich, drugi trener w Warmii Traveland Olsztyn, obecnie prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Ręcznej.

Dowgiałło Andrzej - niedościgniony prezes klubu Warmia Traveland, z którym na dobre i na złe współpracowałem przez 16 lat. Twórca największych sukcesów olsztyńskiej piłki ręcznej - to za jego czasów awansowaliśmy z II ligi do Superligi. Razem przeżyliśmy wspaniałe chwile, jedną z nich na pewno było historyczne zwycięstwo z Vive, razem też się smuciliśmy po spadku z Superligi.

Energa - strategiczny sponsor olsztyńskiego pierwszoligowca. Długo za tą umową „chodziłem”, no i w końcu się udało ją podpisać, w efekcie Warmia zyskała poważnego partnera, który obecnie zapewnia jej finansową stabilizację. Bez tego sponsora sytuacja klubu na pewno byłaby znacznie gorsza.

Fundacja Olsztyński Laur Sportowy - jestem prezesem tej fundacji, a naszym celem jest propagowanie sportu. Chcemy doprowadzić m.in. do utworzenia alei sław olsztyńskiego sportu, gdzie zostaną docenieni wybitni zawodnicy, zaczynając od medalistów olimpijskich. Na razie jednak walczymy z procedurami, które nie dopuszczają do realizacji tego pomysłu.

Guzowy Piec - w 1999 roku odbyło się tam pierwsze zgrupowanie w historii Warmii. Historyczne zgrupowanie w spartańskich warunkach, bo w jednej sali spało 18 drugoligowych wówczas zawodników.

Hegier Szymon - obrotowy Warmii posiadający świetne warunki fizyczne. Ambitny, silny punkt zespołu, niestety, nie omijają go kontuzje. W Superlidze zadebiutował w wysoko przegranym wyjazdowym meczu z Vive Kielce (41:22 w 2010 roku - red.).

Jung Andrzej - gdy 15 lat temu Warmia Traveland awansowała do Superligi, był wiceprezesem Vive. Pojechałem wtedy na tydzień do Kielc, a Andrzej uczył mnie, jak powinno się prowadzić klub w najwyższej klasie rozgrywkowej. Człowiek-orkiestra, dzięki któremu wiele się dowiedziałem i przy okazji zostałem kibicem... Vive.

Kwidzyniacy - Piotr Frelek, Marek Boneczko i Adam Wolański bardzo nie lubili tego określenia, chociaż właśnie z Kwidzyna do Warmii przyszli w 2006 roku. Był to chyba nasz najlepszy transfer w historii, bo za jednym razem zyskaliśmy bardzo dobrego strzelca, obrotowego i bramkarza.

Lekarze - Tomasz Szewczyk i Piotr Kulpaka. Oddani drużynie i zawsze gotowi do pomocy.

Malinowski Janusz - trener, twórca potęgi olsztyńskiej lekkiej atletyki. W 1970 roku zostałem kierownikiem obiektów sportowych Gwardii Olsztyn, dzięki czemu miałem okazję współpracować z panem Januszem, który w Gwardii był trenerem koordynatorem. Wiele się wtedy od niego nauczyłem (Janusz Malinowski zmarł 29 czerwca 1990 roku - red.).

Nowak Mieczysław - zasłużony szkoleniowiec, który Warmię z II ligi poprowadził do Superligi. Wychowawca wielu pokoleń olsztyńskich piłkarzy ręcznych. W 2005 roku po awansie do Superligi stracił pracę...

OKPR Warmia Traveland - klub, za który kiedyś dałbym się pokroić. Spotkałem tam wielu wspaniałych zawodników, trenerów i działaczy. Przez 22 lata - do ubiegłego roku - byłem dyrektorem tego klubu.

Porycki Janusz - dziennikarz, chodząca encyklopedia olsztyńskiego sportu. Przez kilkadziesiąt lat Janusz zgromadził imponujące archiwum sportowe.

Rudziński Jerzy - wieloletni kierownik zespołu piłkarzy ręcznych Warmii, przesympatyczny i wielkiego serca człowiek. Zagorzały kibic, szczególnie gier zespołowych. Niestety, w poniedziałek Jurek zmarł na zapalenie płuc. Miał 72 lata...

Stadion Leśny - według mnie, był to najpiękniejszy obiekt sportowy na świecie. Niestety, dzisiaj z lat świetności pozostały jedynie zarośnięte ruiny, gdzie najlepiej czują się dziki. Mam wielki sentyment do tego obiektu, bo właśnie na nim 50 lat temu zacząłem swoją przygodę ze sportem (Leśny należał wtedy do Gwardii - red.). Gdy stadion uległ zniszczeniu, przez wiele lat organizowałem akcje, których celem była jego odbudowa. Przedstawiciele władz lokalnych zawsze zapewniali, że popierał pomysł, ale na słowach się kończyło...

Trener - Giennadij Kamielin był niezwykle oddany i piłce ręcznej, i olsztyńskiemu klubowi. Znakomity fachowiec, który prowadził Warmię Traveland w Superlidze w latach 2005-07, a potem jeszcze przez dwa lata pracował u nas po spadku do I ligi. Bardzo pozytywna osobowość, chociaż choleryk - zdarzyło się, że po przegranym meczu z okien jego mieszkania na szóstym piętrze wylatywały kasety wideo.

Urania - tuż po oddaniu hali do użytku niektórzy nazywali ją bombonierką, bo taka była wtedy piękna. Spędziłem w niej ponad 40 lat, od 1978 do 2019 roku, najpierw jako kibic siatkarzy AZS, a potem także jako działacz i organizator imprez sportowych. Niestety, jej czas już minął, więc pora na gruntowny remont, po którym może odzyska swój dawny blask.

Wnuczki - Ula i Malwinka, dwie najcudowniejsze i najdroższe memu sercu dziewczyny.

Vive Kielce - najlepszy polski klub oraz jeden z najlepszych w Europie, który cztery lata temu wygrał Ligę Mistrzów. Tamten finał był jednym z największych sukcesów polskiej piłki ręcznej (Vive wygrało wtedy po dogrywce 39:38 z węgierskim MVM Veszprém, chociaż kilkanaście minut przed końcem kielczanie przegrywali 19:28 - red.). Kibicem Vive jestem od 2005 roku.

Zyśk Jacek - kapitan Warmii, znakomity zawodnik i człowiek, niezwykle koleżeński, zawsze pamiętał o kolegach z zespołu. Od początku do końca kariery związany z olsztyńskim klubem. Obecnie jest dyrektorem ekonomicznym olsztyńskich wodociągów, w których zaczął pracować jeszcze jako czynny zawodnik.
ARTUR DRYHYNYCZ

Leszek Dublaszewski
Ur. 5 lipca 1948 r. w Olsztynie, działacz sportowy, dyrektor Stomilu Olsztyn (1990-92), prezes Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki (4 kadencje!), prezes Warmińsko-Mazurskiego Szkolnego Związku Sportowego (2004-08), dyrektor Warmii Traveland Olsztyn. Pomysłodawca wielu imprez sportowo-rekreacyjnych.