ŁKS, czyli Łzy Kapały Stomilowi

2020-09-12 14:39:29(ost. akt: 2020-09-13 18:05:50)

Autor zdjęcia: Paweł Piekutowski

Stomil pojechał ponoć do Łodzi po punkty, ale zderzył się boleśnie z pierwszoligową rzeczywistością, bo w meczu z ŁKS olsztynianie nie mieli wiele do powiedzenia.
* ŁKS Łódź - Stomil Olsztyn 3:0 (2:0)

1:0 - Pirulo (36), 2:0 - Wolski (2:0), 3:0 - Corral (65)
STOMIL: Kudrjavcevs - Bucholc (69 Sierant), Szota, Biedrzycki, Mosakowski, Carolina - van Huffel (46 Jarosz; 74 Staszak), Spychała (62 Tecław), Straus, Hinokio - Loshi (46 Kovaļonoks).

Przed meczem piłkarze oraz kibice uczcili pamięć tragicznie zmarłego przed 22 laty Jacka Płuciennika, który grał i w ŁKS, i w Stomilu.
Natomiast pierwszy kwadrans to była wyrównana gra, ale od groźnego strzału Rozwandowicza łodzianie zaczęli uzyskiwać niewielką przewagę. Goli jednak nie było, bo udanymi interwencjami w obronie popisali się m.in. Szota i Mosakowski. Z kolei w 21. min z kilkunastu metrów główkował Biedrzycki, ale strzał był zbyt słaby, by zaskoczyć Malarza.

Dziewięć minut później emocje wzrosły, bowiem najpierw Corral sfaulował Biedrzyckiego, a potem jeszcze nastąpił na leżącego olsztynianina. Sędzia odgwizdał rzut wolny, ale był to dopiero początek historii, bo obaj piłkarze mieli sobie jeszcze coś do powiedzenia, a poza tym Hiszpan lekko nastąpił na stopę Biedrzyckiego. Zawodnik Stomilu natychmiast z krzykiem padł na trawę, na przemian chwytając się to za stopę, to za głowę, udowadniając, że poza grą w piłkę posiada też pewne zdolności aktorskie. Może w tym wszystkim było za dużo ekspresji, w efekcie sędzia zawodnikowi ŁKS nie pokazał nawet żółtej kartki.

Za to Corral chwilę później pokazał, że poza deptaniem rywali posiada też umiejętności piłkarskie. Zaczęło się od straty Hinokio, po której ŁKS wyprowadził kontrę, prawym skrzydłem piłkę poprowadził Corral, po czym podał do wbiegającego w pole karne Pirulo, a ten popisał się lekkim uderzeniem lewą nogą - Kudrjavcevs nie miał żadnych szans.

Olsztynianie rzucili się do ataku, niestety, pięć minut później łodzianie zablokowali strzał Caroliny i wyprowadzili kolejną kontrę, wykończoną przez Wolskiego.
Stomil zrewanżował się jedynie niegroźnym strzałem van Huffela.
20 października 2018 roku w Olsztynie Stomil przegrywał 0:2 z Puszczą Niepołomice, po czym zdołał doprowadzić do remisu. To był ostatni raz, kiedy „Dumie Warmii” udało się odrobić dwubramkową stratę. Niestety, po pierwszej połowie w Łodzi trudno było liczyć na powtórkę...

Jeśli jednak niepoprawni olsztyńscy optymiści nadal liczyli na odwrócenie losów meczu, to początek drugiej połowy mocno tę ich wiarę musiał nadszarpnąć. Dość powiedzieć, że w ciągu pięciu minut ŁKS stworzył więcej groźnych sytuacji niż przez całą pierwszą połowę, m.in. z 4 metrów gospodarze trafili w poprzeczkę!
Jednak w 54. min Stomil powinien zdobyć kontaktowego gola, bo Kovaļonoks znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, niestety - po dośrodkowaniu z lewej strony Caroliny - napastnik Stomilu nie... trafił w piłkę.

Zemściło się to w 65. min, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony piłkę w siatce Stomilu umieścił Corral. Swoją drogą, przy tym dośrodkowaniu obrońcy Stomilu zachowali się niczym niedoświadczeni trampkarze...
Od tego momentu jedyną niewiadomą były jedynie rozmiary zwycięstwa ŁKS. W 80. min łodzianie zdobyli nawet czwartego gola, wynik się jednak nie zmienił, bo sędzia odgwizdał spalonego. Dziesięć minut później piłka znowu wylądowała w bramce Stomilu, ale tym razem sędzia odgwizdał faul. A po chwili Szota wybił jeszcze piłkę z linii bramkowej.
W końcowych minutach gospodarze cieszyli się grą w piłkę, a stomilowcy cieszyli się jedynie myślą o tym, że już za chwilę ten koszmar się skończy i będą mogli schować się w szatni.
Swoją drogą trudno uwierzyć, że w Łodzi spotkały się dwa zespoły, które w tym sezonie mają walczyć o awans do Ekstraklasy.

* Inne mecze 3. kolejki: GKS Jastrzębie - Radomiak Radom 0:1 (Angielski 10), Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0:0, Miedź Legnica - Resovia 4:0 (Román 19, 41, 48, Zapolnik 25), Odra Opole - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (Kort 58); sobota: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Bełchatów 2:0 (Gergel 40, Zeman 90 ), GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz 2:0 (Biel 4, Szeliga 56), Górnik Łęczna - Arka Gdynia (przełożony), Chrobry Głogów - Widzew 3:0 (1:0).

PO 2 KOLEJKACH
1. Bruk-Bet 9 4:0
2. ŁKS* 6 7:0
3. Arka 6 7:2
Miedź 6 7:2
5. Górnik 6 5:0
6. Radomiak* 6 5:1
7. Korona 5 4:3
8. Chrobry* 4 4:1
9. GKS Tychy 4 2:3
10. Zagłębie 3 3:2
11. Resovia 3 3:6
12. Odra* 3 1:4
13. Stomil* 1 0:3
14. Puszcza 1 2:6
15. Bełchatów 1 1:5
16. Jastrzębie 0 2:8
17. Sandecja 0 1:8
18. Widzew* 0 1:7
* mecz zaległy

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Grzymek pamiętamy i rozliczymy #2972168 | 89.64.*.* 14 wrz 2020 19:47

    28 stycznia 2020 r. podczas konferencji prasowej prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz poinformował, że w budżecie miasta przewidziano 500 tys. zł na zamontowanie 2 tys. krzesełek na trybunie odkrytej od strony ul. Leonharda. Koniec prac zaplanowano na jesień tego roku. Początek kalendarzowej jesieni wypada za kilka dni, a żadne prace remontowe na naszym stadionie jeszcze się nie rozpoczęły.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Michał #2971891 | 83.31.*.* 14 wrz 2020 09:26

    Polska piłka dawno już umarła i patałachom pchają w tyłek tyle kasy i tak nie powinno być ,i za dobrą grę dopiero płacić

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Płetwal cfel #2971745 | 89.70.*.* 13 wrz 2020 18:56

    Ale ale ale

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Proste #2971717 | 37.8.*.* 13 wrz 2020 16:34

    Rozwiązać toto a na stadionie kartofle uprawiać najlepiej te odmiany żoliborskiej. Będzie przynajmniej co podziwiać. A kasiorę przeznaczyć na łatanie dziur w chodnikach i ulicach

    odpowiedz na ten komentarz

  5. Covid #2971677 | 217.99.*.* 13 wrz 2020 13:32

    Początek sezonu wygląda bardzo słabo. Nie martwię się wynikami, ale poziomem jaki prezentuejmy, póki co prezentujemy się żałośnie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (13)