Kadra bez Roberta to jak Bośnia bez Hercegowiny

2020-09-09 12:00:00(ost. akt: 2020-09-09 09:54:25)
Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Spokój w Stomilu Olsztyn, słaby początek Olimpii Elbląg, trzecioligowe niepowodzenia, powrót Ekwadorczyka oraz reprezentacja Polski bez Roberta Lewandowskiego - zapraszamy do subiektywnego podsumowania ostatnich wydarzeń z piłkarskich boisk.
>>>Joel Valencia zostanie zawodnikiem Legii Warszawa! Pewnie wielu w tym momencie spyta, a kto to ten Valencia? Otóż w sezonie 2018/19 był to najlepszy piłkarz Ekstraklasy - został wtedy mistrzem Polski w barwach Piasta Gliwice. Potem Ekwadorczyk na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do Brentford FC. Niestety, na angielskich drugoligowych boiskach Valencia sobie nie poradził, więc teraz wraca do Polski. Reasumując, gwiazda naszej Ekstraklasy okazała się za słaba na II ligę w Anglii. Oto prawdziwy obraz marności naszego klubowego futbolu. Swoją drogą chyba trudno wskazać u nas inną dziedzinę życia, w której płaci się tak wiele, tak mało otrzymując w zamian.
>>>Na koniec kilka zdań o reprezentacji. Kilka, bo na więcej jak na razie wybrańcy Brzęczka nie zasługują. Brzęczka, który - przypomnijmy - po porażce z Holandią był... zadowolony. Może pomyślał, że obecna biało-czerwona ekipa jest lepsza od tej z Gadochą, Szarmachem, Deyną i Tomaszewskim w składzie, bo w 1975 roku Orły Górskiego w Amsterdamie przegrały aż 0:3, a teraz skończyło się jedynie na 0:1... Humorów nie poprawiło nam zbytnio wymęczona wygrana z Bośnią i Hercegowiną - widać, że bez Roberta Lewandowskiego polska reprezentacja jest niczym Bielsko bez Białej, Szklarska bez Poręby lub... Bośnia bez Hercegowiny.

Cały tekst przeczytasz w środowej Gazecie Olsztyńskiej