Staniszewski nadal niepokonany!

2020-09-08 10:00:00(ost. akt: 2020-09-08 09:58:43)

Autor zdjęcia: Konrad Kodix Sieczkowski/www.kodixfoto.pl

Trzeci start i trzecie zwycięstwo! Olsztyński kierowca Zbigniew Staniszewski umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy strefy centralnej. Tym razem rallycrossowcy rywalizowali w czeskich Sedlcanach.
Staniszewski stanął na najwyższym stopniu podium, ale tradycyjnie łatwo nie było, bowiem dopisała konkurencja. Do rywalizacji o zwycięstwo włączył się Czech Akes Fučik w Volkswagenie Polo RX, poza tym niezmiennie mocno „mieszał” w stawce Austriak Alois Höller w Fordzie Fiesta RX.
W czeskich Sedlcanach rozegrano trzy biegi kwalifikacyjne, z których dwa na swoje konto zapisał Staniszewski, a jedno zwycięstwo dowiózł Fučik.
Zbigniew Staniszewski: - Kwalifikacje przebiegły dosyć spokojnie. Byliśmy mocno atakowani, ale udało się ataki konkurencji odeprzeć. Dobrze, że pogoda była bardzo stabilna, bo podczas zawodów nie spadła ani jedna kropla deszczu. Planowo wywalczyliśmy start do biegu finałowego z pole position.
Prosta startowa w Sedlčanach jest dosyć krótka, więc tradycyjnie w pierwszym zakręcie była mała zadyma.
Wykorzystałem dobry tor jazdy i wysunąłem się na prowadzenie. Wszystko było pod kontrolą przez pięć okrążeń. W efekcie wypracowałem ponad 50 metrów przewagi nad rywalami, a w rallycrossie to już jest naprawdę dużo. Niestety, na początku szóstego okrążenia złapałem kapcia - nie mam pojęcia z jakiej przyczyny. W tej sytuacji moja przewaga topniała w mgnieniu oka, no i dwa zakręty przed metą rywale mnie dopadli. Jednak końcówka była na tyle kręta, że mimo jazdy na kapciu nie dałem się wyprzedzić. I tak - chociaż przyznaję, że z duszą na ramieniu - ale ostatecznie dowiozłem trzecie zwycięstwo.

Po zawodach w Czechach Zbigniew Staniszewski wraz ze swoim teamem od razu pojechał do Słomczyna, gdzie od poniedziałku zaczął testy i treningi przed weekendowymi eliminacjami mistrzostw Polski, które odbędą się właśnie na tym torze.
Warto dodać, że olsztynianin rywalizuje w kategorii SuperCars, w której jeżdżą najmocniejsze i najbardziej zaawansowane konstrukcje z napędem na cztery koła. Auta tej klasy rozwijają moc dochodzącą nawet do niesamowitych 600 KM i przyspieszają do 100 km/h w czasie poniżej 3 sekund.
* Wyniki wyścigu finałowego: 1. Zbigniew Staniszewski (Ford Fiesta RX) 4.19,41; 2. Akes Fucik (VW Polo) 4.19,644; 3. Alois Hoeller (Ford Fiesta) 4.20,065; 4. Marian Gajdos (Ford Focus) 4.26,454; 5. Marek Lukas (VW Golf) 4.27,884.
dryh