W Baja Szczecinek dobrze, ale znów z przygodami

2020-07-30 08:00:00(ost. akt: 2020-07-30 11:02:05)
Siedlecko-bartoszycka załoga rajdowa Bartłomiej Grabowski/Adam Binięda na trasie Baja Szczecinek

Siedlecko-bartoszycka załoga rajdowa Bartłomiej Grabowski/Adam Binięda na trasie Baja Szczecinek

Autor zdjęcia: Archiwum załogi

Taki był plan, aby dobrze zacząć sezon — mówi po Baja Szczecinek bartoszycki pilot rajdowy Adam Binięda, który wraz z siedleckim kierowcą Bartłomiejem Grabowskim udanie wystartował w pierwszej rundzie MP w rajdach terenowych.
Baja Szczecinek 2020 stanowił również pierwszą rundę Dacia Duster Motrio Cup, „macierzystego” cyklu załogi teamu Hołowczyc Racing, w którym Bartłomiej Grabowski i Adam Binięda zakończyli cały poprzedni sezon na drugim miejscu. Tym razem siedlecko-bartoszycki duet zaczął rywalizację od trzeciej pozycji na mecie w DDMC, zajmując jednocześnie 19. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. A to wszystko po dwóch dniach walki na trasie oraz przejechaniu pięciu odcinków specjalnych, liczących łącznie ponad 200 km.

— Jesteśmy bardzo zadowoleni z miejsca na podium. A nie było to łatwe zadanie, bo musieliśmy mocno powalczyć nie tyle o wynik, co także o samą metę. Rajdy terenowe to piękny sport między innymi dlatego, że są tak nieprzewidywalne — powiedział na mecie Adam Binięda. — Tu często na jednym odcinku dzieje się tyle, co podczas całego sezonu w rajdach płaskich — dodał bartoszycki pilot.

Pierwszą rundę mistrzostw Polski Dacia Duster wygrała załoga Mariusz Pietrzycki/Sabina Pietrzycka. Drugie miejsce, ze stratą blisko pięciu minut, zajęli Tadeusz Rzeżuchowski i Wojciech Jermakow z Automobilklubu Warmińskiego, podczas gdy trzeci na mecie team Grabowski/Binięda stracił do zwycięzców ponad dziewięć i pół minuty.
Kolejną rundą mistrzostw Dacia Duster będzie, zaplanowana na początek września, Wysoka Grzęda Baja Poland 2020 w Szczecinie.

* W „generalce” Baja Szczecinek bezkonkurencyjni okazali się „dakarowcy” Jakub Przygoński i Timo Gottschalk, którzy byli najszybsi na czterech z pięciu odcinków specjalnych. Załoga Orlen Team pokonała o 2 min i 10 sek. urzędujących mistrzów Polski w rajdach terenowych Miroslava Zapletala (Czech też ma za sobą starty w Rajdzie Dakar) i jego słowackiego pilota Marka Sykorę.

Więcej - w czwartkowym wydaniu "Gazety Olsztyńskiej".