Falco o krok od tytułu!

2020-06-17 14:01:50(ost. akt: 2020-06-17 14:07:37)
Falco

Falco

Autor zdjęcia: OSiR

Rozgrywki OLFA, których organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie nieubłaganie zbliżają się do finiszu. Na parkiet wybiegły drużyny z obu szczebli rozgrywkowych.
Wieczór zaczęliśmy od konfrontacji dwóch najlepszych ekip II ligi. FC Dajtki i Cienkie Bolki bezsprzecznie zdominowały sezon 2019/20, zapewniając sobie prawo gry w I lidze. Worek z bramkami w 5. minucie rozwiązał Paweł Górski (FC Dajtki). Tuż przed przerwą drogę do bramki znalazł Kamil Opaliński z Cienkich Bolków, ale riposta rywali była błyskawiczna. Marcin Rojek mierzonym strzałem sprawił, że lider tabeli po pierwszym kwadransie prowadził 2:1. W drugiej połowie walki i podbramkowych sytuacji nie zabrakło. W 29. minucie Patryk Opaliński doprowadził do wyrównania. Mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.

Potem rywalizowali już pierwszoligowcy. Balansująca nad przepaścią Zgoda F.C. jak powietrza potrzebuje punktów. Tyle tylko że gdy po drugiej stronie stają gracze Fortuny, wtedy o korzystny rezultat jest nader ciężko. Tym razem było podobnie. Pewna i skuteczna gra ubiegłorocznych medalistów to było zdecydowanie za dużo jak na aktualne możliwości beniaminka. Osiem goli (Dominik Borzewski, Paweł Oleśkiewicz, Adam Duda, Adrian Krawczyk – 2), które Fortuna zaaplikowała Zgodzie, to niewątpliwie surowa lekcja, ale futbol bywa brutalny…

Broniący się przed spadkiem GLKS Jonkowo skrzyżował rękawice z ligowym potentatem, czyli Milwaukee Team. Zaczęło się ciekawie, gdy dość nieoczekiwanie Łukasz Sorul w 2. minucie meczu dał prowadzenie beniaminkowi! Faworyci nie stracili jednak zimnej krwi i co kilka minut umieszczali piłkę w bramce rywali (Maciej Skalski – 2, Michał Gorgol, Łukasz Gorgol, Przemysław Kozłowski – 1). Nadzieję w serca GLKS-u wlały trafienia Michała Górskiego oraz Łukasza Sorula, ale czasu było już zbyt mało, żeby doprowadzić chociażby do wyrównania.

Będące na najlepszej drodze do końcowego triumfu Falco zmierzyło się z Miazgą Gutkowo. Faworyt mógł być tylko jeden, ale spisywana na straty Miazga postawiła twarde warunki liderom. Premierową bramkę strzelił Kamil Kulas (Falco). Przeciwnicy jednak nie odpuszczali i w 13. minucie dopięli swego po celnym uderzeniu Michała Rytelewskiego. Po zmianie stron Falco przypieczętowało swoją przewagę czterema golami (Sylwester Pechta – 2, Kamil Kulas i Mariusz Kaczmarczyk – 1), co w obliczu jednej bramki Michała Ulaszewskiego definitywnie rozwiązało sprawę trzech punktów. Falco wygrało 5:2 i jest na najlepszej drodze, aby odzyskać miano najlepszej drużyny OLFA.

Wieczór zakończyło kluczowe z punktu widzenia walki o top 3 spotkanie MPEC-u z Alcar Renault. Zdecydowanie lepiej w mecz weszła drużyna Cezarego Serafina. Najlepszy strzelec MPEC-u Kacper Golks w 10. minucie sprawił, że jego koledzy mogli unieść ręce do góry. Gdy po przerwie zrobiło się 2:0 dla MPEC-u (bramka samobójcza), mało kto przypuszczał, że Alcar zdoła się jeszcze podnieść. Nic bardziej mylnego! Dzięki bramce Damiana Rogalskiego oraz dwóm trafieniom Cezarego Adamowicza to Alcar mógł cieszyć się z trzech punktów.

Wyniki wszystkich spotkań:
Cienkie Bolki – FC Dajtki 2:2
Zgoda F.C. – Fortuna 0:8
Milwaukee Team – GLKS Jonkowo 5:3
Falco – Miazga Gutkowo 5:2
Alcar Renault – MPEC 3:2

OLFA I LIGA
1. Falco 15 35 60:43
2. Milwaukee Team 15 33 63:40
3. LUK-CAR 15 26 68:41
4. Fortuna 15 26 52:29
5. Alcar Renault 15 26 62:44
6. MPEC 15 25 61:70
7. Miazga Gutkowo 16 10 28:72
8. GLKS Jonkowo 15 8 34:56
9. Zgoda F.C. 15 7 36:69

Strzelcy (I liga)
30 – Andrzej Furgała (LUK-CAR)
25 – Kacper Golks (MPEC)
18 – Kamil Koziorowski (Alcar Renault)
16 – Przemysław Kozłowski (Milwaukee Team)
14 – Przemysław Mikos (Fortuna)

OLFA II liga 18.06.2020 r. (czwartek)

19:20 Jasam – Olsztyńskie Wodociągi
20.10 Fiege Zalando Lounge – OIRP
21.00 Cienkie Bolki – Kebab Super King