Niemieckie granie bez kibiców

2020-05-18 10:00:00(ost. akt: 2020-05-18 10:24:49)
Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Autor zdjęcia: Wikipedia.org

W normalnych czasach w sobotnie popołudnie na stadionie w Dortmundzie zasiadłoby ponad 81 tysięcy kibiców. Ale czasy normalne nie są, więc derby Zagłębia Ruhry rozegrano przy pustych trybunach, a Borussia rozgromiła Schalke. Poza tym kolejnego gola zdobył Robert Lewandowski.
Derby Zagłębia Ruhry to zawsze jedno z najważniejszych wydarzeń rozgrywek Bundesligi. I prawie zawsze są to emocjonujące mecze - tak jak w listopadzie 2017 roku, kiedy po 25 minutach Borussia wygrywała 4:0, by ostatecznie zremisować 4:4, decydującego gola tracąc w 94. minucie.

Tym razem trudno było się spodziewać podobnych emocji, bowiem Schalke 04 spisuje się o wiele słabiej niż ekipa z Dortmundu - do soboty w rundzie rewanżowej Borussia zdobyła 21 punktów (bramki 27:9), natomiast klub z Gelsenkirchen jedynie 7 (4:15). Jak widać, Schalke ma olbrzymie problemy ze zdobywaniem bramek, co potwierdziło się w 26. kolejce.
O ile gospodarze bez większego trudu inicjowali kolejne groźne akcje, o tyle goście pierwszy celny strzał - i to bardzo słaby - oddali dopiero na początku drugiej połowy.

W efekcie były to bardzo jednostronne derby. Warto zauważyć, że pierwszego gola po wznowieniu rozgrywek niemieckiej ligi strzelił Norweg Erling Braut Haaland, który bramkarza Schalke pokonał w 28. minucie. Do historii zapisał się też Alassane Plea (Borussia Moenchengladbach), który we Frankfurcie trafił do siatki już w 36. sekundzie - jest to rekord obecnego sezonu.
W innych meczach największą niespodzianką był remis RB Lipsk z Freiburgiem (1:1). Gospodarze mają mistrzowskie aspiracje, tymczasem mogli nawet przegrać, bo Freiburg w doliczonym czasie zdobył drugiego gola, który jednak nie został uznany z powodu liczonego dosłownie w centymetrach spalonego.
Cenne trzy punkty wywalczyła Hertha Berlin, w której na ostatni kwadrans zagrał Krzysztof Piątek, ale ponownie nic specjalnego nie pokazał.
Teraz wszyscy z napięciem będą oczekiwać na badania piłkarzy i szkoleniowców, bo jeśli u kogoś zostanie wykryty koronawirus, wtedy z automatu uczestnicy meczu, czyli dwa kluby, zostaną objęci kwarantanną. Gdy wypadną dwa zespoły, rozgrywki mogą być jeszcze kontynuowane, ale jeśli pojawią się kolejni zarażeni, wówczas liga ponownie zostanie zawieszona.

Jeśli jednak sezon uda się dograć do końca, wtedy jednym z jego bohaterów może zostać Robert Lewandowski, który walczy o trzy cele: tytuł mistrza Niemiec, koronę króla strzelców oraz o nowy snajperski rekord.

Ten ostatni cel wydaje się najtrudniejszy, bowiem do pobicia jest osiągnięcie Gerda Muellera, który w sezonie w 1971/72 zdobył 40 bramek. W tej chwili „Lewy” ma na koncie 26 goli, więc w ośmiu ostatnich kolejkach - by wyrównać rekord dawnego napastnika Bayernu - musi trafić do siatki jeszcze 14 razy.

Wyniki 26. kolejki
* Hoffenheim - Hertha Berlin 0:3 (Kevin Akpoguma 57, Vedad Ibisevic 59, Matheus Cunha 73)
* Fortuna Duesseldorf - Paderborn 0:0
* RB Lipsk - Freiburg 1:1 (Yussuf Poulsen 76 - Manuel Gulde 32)
* Augsburg - Wolfsburg 1:2 (Tin Jedvaj 53 - Renato Steffen 42, Daniel Ginczek 90)
* Borussia Dortmund - FC Schalke 04 4:0 (Erling Haaland 28, Raphael Guerreiro 44, 62, Thorgan Hazard 47)
* Eintracht Frankfurt - Borussia Moenchengladbach 1:3 (Andre Silva 80 - Alassane Plea 1, Marcus Thuram 6, Rami Bensebaini 72)
* FC Koeln - FSV Mainz 05 2:2
* Union Berlin - Bayern Monachium 0:2 (Robert Lewandowski 40 karny, Benjamin Pavard 80)
* Mecz poniedziałkowy: Werder Bremen - Bayer 04 Leverkusen (20.30).

BUNDESLIGA
1. Bayen 58 75:26
2. Borussia D. 54 72:33
3. Borussia M. 52 52:31
4. RB Lipsk 51 63:27
5. Bayer* 47 45:30
6. Wolfsburg 39 36:31
7. Freiburg 37 35:36
8. Schalke 37 33:40
9. Hoffenheim 35 35:46
10. FC Koeln 32 39:45
11. Hertha 31 35:48
12. Union 30 32:43
13. Eintracht 28 39:44
14. Augsburg 27 37:54
15. FSV Mainz 26 34:53
-----------------------------------
16. Fortuna 23 27:50
17. Werder** 18 27:55
18. Paderborn 17 30:54
* mecz mniej ** 2 mecze mniej