Leśny obraz nędzy i rozpaczy

2020-04-28 12:00:00(ost. akt: 2020-04-29 16:29:36)
Józef Szmidt na Stadionie Leśnym w Olsztynie

Józef Szmidt na Stadionie Leśnym w Olsztynie

Autor zdjęcia: archiwum GO

4 września 1920 roku oddano do użytku Stadion Leśny w Olsztynie, który został uznany za jeden z najładniej położonych obiektów sportowych w Niemczech, a po 1945 roku w Polsce. Sportowcy chwali bieżnię i niepowtarzalny mikroklimat.
W lipcu 1920 roku rozpoczęła się ofensywa bolszewicka, której celem było zajęcie Warszawy i likwidacja „burżuazyjnej” Polski. Nic więc dziwnego, że podczas plebiscytu na Warmii i Mazurach (11 lipca) zdecydowane zwycięstwo odniosły Niemcy, którzy przedstawiali Polskę jako „państwo sezonowe”, więc lada dzień przestanie istnieć.
Natomiast Niemcy - chociaż rozbite po porażce w I wojnie światowej - gwarantowały stabilizację i rozwój, czego dowodem było m.in. oddanie do użytku Stadionu Leśnego w Olsztynie, który do lat 70. XX wieku był uznawany za najpiękniej położony w naturalnej scenerii stadion w Europie.
Kiedyś w tym miejscu były mokradła, ale zostały osuszone, a podczas budowy stadionu pod płytą boiska zamontowano bardzo nowoczesny jak na tamte czasy system drenów.
Trybuny wybudowano na zboczach doliny, a że wokół rósł wspaniały las, więc w efekcie powstał bardzo klimatyczny stadion.

Nic więc dziwnego, że wkrótce utworzono na nim Centrum Przygotowań Olimpijskich, w którym trenowali wybitni niemieccy sportowcy. Wśród nich byli m.in. Gerard Stöck - na olimpiadzie w Berlinie w 1936 roku zdobył złoto w rzucie oszczepem i brąz w konkursie pchnięcia kulą, Emil Hirschfeld - brązowy medalista olimpijski z Amsterdamu oraz rekordzista świata w pchnięciu kulą (jako pierwszy przekroczył granicę 16 metrów, a jeden z tych rekordów ustanowił w Olsztynie), Erwin Blask - srebrny medalista olimpijski z Berlina i pierwszy Niemiec, który w rzucie młotem przekroczył granicę 50 metrów, Bruno Scholokol - oszczepnik, uczestnik igrzysk w Amsterdamie, kilkukrotny rekordzista Niemiec.
Stadion Leśny stał się główną areną wydarzeń sportowych organizowanych w Prusach Wschodnich, ale odbywały się tam też inne imprezy - na przykład w latach 30. na Leśnym z mieszkańcami Olsztyna dwukrotnie spotkał się Adolf Hitler. Warto przypomnieć, że w 1932 roku podczas wyborów prezydenckich w rejencji olsztyńskiej Hitler otrzymał więcej głosów niż rywalizujący z nim Hindenburg!

Po zakończeniu II wojny światowej niemiecki Allenstein stał się polskim Olsztynem, a Stadion Leśny natychmiast opanowali polscy sportowcy. Pierwszy mecz piłkarski rozegrano na nim 15 lipca 1945 roku w 535. rocznicę zwycięstwa pod Grunwaldem. Jedną drużynę stworzyli kolejarze, a drugą pracownicy spółdzielczości spożywców Społem, których uzupełniono kilkoma milicjantami.
Mecz wygrali 2:1 Kolejarze, a 15 lipca 1945 roku uznaje się za moment powstania pierwszych klubów sportowych w stolicy regionu.

Rok później na Leśnym utworzono Polskie Centrum Przygotowań Olimpijskich, a w latach 50. rozbudowano trybuny, bieżnię oraz stadionowy pawilon. Dzięki tej inwestycji na olsztyńskim obiekcie, na którym na co dzień trenowali sportowcy Gwardii, organizowano międzynarodowe zawody lekkoatletyczne, a w 1961 roku zlokalizowano na nim metę etapu tak popularnego wówczas kolarskiego Wyścigu Pokoju.
Jednak najgłośniej o Stadionie Leśnym było po rekordowym występie trójskoczka Józefa Schmidta, który 5 sierpnia 1960 roku podczas mistrzostw Polski ustanowił fantastyczny rekord świata (17,03 m), a miesiąc później w Rzymie zdobył złoty medal olimpijski.

Przez lata na klimatycznym olsztyńskim stadionie startowali również inni znakomici polscy lekkoatleci: Irena Szewińska, siedmiokrotna medalistka olimpijska (w tym trzy złota), Władysław Komar - mistrz olimpijski w pchnięciu kulą (Monachium, 1972), Jerzy Chromik - trzykrotny rekordzista świata w biegu na 3000 m z przeszkodami oraz mistrz Europy (1958), Zdzisław Krzyszkowiak - złoty medalista olimpijski w biegu na 3000 m z przeszkodami (Rzym, 1960) oraz mistrz Europy na 5000 i 10 000 m (1958).
Poza tym na Leśnym organizowano wiele występów artystycznych. Olsztynianie oklaskiwali tam zespoły pieśni i tańca Mazowsze oraz Śląsk, a miłośnicy muzyki młodzieżowej szalei na koncertach Czerwonych Gitar i Trubadurów.
Lata jednak biegły nieubłaganie i Stadion Leśny coraz bardziej domagał się remontu. No i na początku lat 80. XX wieku w końcu zdecydowano się na przeprowadzenie renowacji obiektu, niestety, ciężki sprzęt, który wjechał na płytę boiska, zniszczył delikatny system melioracyjny, natomiast późniejsze próby palowania podłoża nie przyniosły efektu.

A potem było już tylko gorzej, bowiem po zmianach politycznych ministerstwo spraw wewnętrznych najpierw wstrzymało fundusze przeznaczone na dalszy remont stadionu, po czym w ogóle wycofało się z finansowanie sportu. W efekcie błyskawicznie rozpoczął się proces dewastacji tego pięknego obiektu.
Co prawda później pojawiały się różne koncepcje odbudowy stadionu, ideę tę promował m.in. niezmordowany Leszek Dublaszewski, organizując przez kilka lat imprezę pod nazwą „Ratujmy błonie na Leśnym Stadionie”. — Z tej okazji na Leśny udawało się nam przyciągnąć przedstawicieli lokalnych władz — trzy lata temu na naszych łamach wspominał pan Leszek. — Zabawa była udana, przy ognisku było poklepywanie po plecach, że tak trzymać, że o ten stadion musimy walczyć, bo to nasze dobro narodowe. Potem jeszcze przez dwa-trzy dni Stadion Leśny funkcjonował w lokalnych mediach, po czym zapadała cisza. I tak było co roku, dlatego w końcu zrezygnowałem...
Za kilka miesięcy Stadion Leśny skończy 100 lat, ale na jubileuszowej imprezie pojawią się ewentualnie jedynie dziki, bo dzisiaj ten teren w niczym już nie przypomina jednego z najpiękniejszych stadionów Europy...
dryh



Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kóba #2915433 | 5.173.*.* 4 maj 2020 08:46

    pamiętam, jak w 19909 roku jedna z posłanek 'Solidarności " oświadczyła , że nie pozwoli na remont stadionu, bo " nowe ZOMO będzie się uczyć bić ludzi ", a zaraz potem wyprowadziła się z ul,Warmińskiej pod Morąg..

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Lecner #2914134 | 5.173.*.* 30 kwi 2020 19:03

    Niemcy budowali,prymitywni przybysze zza Buga zniszczyli wszystko ,czego nie zniszczyli Sowieci

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. sportowiec #2914043 | 87.118.*.* 30 kwi 2020 16:32

    Cóz widać że dla tego waszego 'Pinokia" ważniejsze jest zalewanie miasta asfaltem, wycininka drzew w dawnym 'Mieście Ogrodzie" i pakowanie kasy w koszmarnie drogie tramwaje ..

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. titi #2913943 | 5.173.*.* 30 kwi 2020 13:43

    Brak gospodarza w mieście

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Nie #2913859 | 46.83.*.* 30 kwi 2020 11:18

    Był też mecz Polska Szwajcaria w la.my wygraliśmy

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (13)