Piłkarski alfabet braci Głowackich

2020-03-19 10:00:00(ost. akt: 2020-03-19 09:58:32)
Paweł Głowacki

Paweł Głowacki

Autor zdjęcia: Emil Marecki

37-letni Paweł Głowacki od swojego brata Piotra jest starszy o osiem lat. Co łączy ich poza rodzinnym pokrewieństwem? Oczywiście przede wszystkim piłka nożna. Magdalena Gawrońska prezentuje futbolowy alfabet braci Głowackich.
PAWEŁ GŁOWACKI

AWF Warszawa - uczelnia, którą ukończyłem z tytułem magistra, grając na poziomie ekstraklasy, z czego jestem dumny.

Badminton - pierwsza dyscyplina sportu, którą uprawiałem od I do VI klasy podstawówki.

Chrobak Krzysztof - trener, u którego debiutowałem w ekstraklasie w Polonii Warszawa. Było to 4 listopada 2003 r. w meczu z Odrą Wodzisław Śląski. Później spotkaliśmy się jeszcze w Górniku Łęczna.

Dworzec Zachodni - miejsce w Olsztynie, gdzie w 2001 roku poznałem Emilę. Osiem lat później tam też się jej oświadczyłem.

Emila - moja ukochana żona. Spakowałaby mnie, gdybym napisał tu coś innego (śmiech).

Futbol - życiowa pasja.

Górnik Łęczna - spędziłem tam trzy lata - od sezonu 2007/08 - i mam bardzo miłe wspomnienia.

Humor - dobra atmosfera w szatni to podstawa.

Intuicja - zawsze się nią kieruję przy życiowych wyborach. I jak dotychczas nie narzekam.

Jordan Michael - Idol z młodzieńczych lat. Zrobiłem nawet swojego rodzaju ołtarzyk na jego cześć na drzwiach od szafy swojego pokoju, gdy mieszkałem jeszcze z rodzicami.

Krzysztof Bąk - Najlepszy kumpel z boiska. Poznaliśmy się w Polonii Warszawa 17 lat temu i mamy do dzisiaj znakomite relacje.

LO VI - w olsztyńskim liceum uczyłem się w klasie o profilu sportowym. Ukończyłem je w 2002 roku. Świetne wspomnienia.

ŁKS Łomża - grałem tam przez rok. Niezbyt dobry to był dla mnie okres, choć po tym sezonie wróciłem do ekstraklasowego Górnika Łęczna.

Masztaler Jerzy - nieżyjący już trener piłki nożnej oraz wykładowca na AWF w Warszawie. Człowiek, któremu bardzo wiele zawdzięczam.

Naterki - rodzice mieli tam domek letniskowy. W Naterkach spędzałem każde wakacje w czasach szkolnych, a w czasach młodzieńczych było to miejsce pierwszych imprez.

OKS Stomil - macierzysty klub. W seniorskiej piłce spędziłem w nim 11 sezonów jako piłkarz i powoli kończę pierwszy sezon jako trener. Mój drugi dom.

Polonia Warszawa - spędziłem w nim trzy sezony. Do Polonii trafiłem ze Stomilu Olsztyn, który w pewnym momencie przestał istnieć. Początkowo miałem iść do Mławianki Mława, ale dostałem propozycję testów w Polonii i udało się tam zostać.

Rodzina - mój cały świat. Rodzice - Anna i Michał, bracia: starszy - Bartosz, młodszy - Piotr, żona - Emila, dzieci - Ala i Adaś.

Sri Lanka - podróż poślubna w 2009 roku. Jak do tej pory był to nasza podróż życia.

Trójmiasto - miejsce częstych wypadów. Jeśli chodzi o Polskę, to właśnie tam najlepiej odpoczywam.

UWM - na tej uczelni ukończyłem pierwszy rok na kierunku Marketing i Zarządzanie, po czym wyjechałem do Warszawy.

Zinedine Zidane - piłkarz, którego najbardziej cenię.


PIOTR GŁOWACKI

Andrzej Nakielski - w 1998 roku rozpocząłem u niego treningi piłkarskie w szkółce Naki Olsztyn. Na pierwszy trening zaprowadził mnie mój starszy brat Paweł.

Beckham David - mój pierwszy piłkarski idol. Wzorując się na nim uczyłem się techniki dośrodkowań i strzałów z rzutów wolnych.

Cristiano Ronaldo - drugi i jak do tej pory największy piłkarski idol. Wzorowałem się na nim w wielu kwestiach, m.in. pracowitości, poświęcenia i profesjonalizmu.

Darmochwał Piotr - najbliższy kumpel z boiska, świadek na ślubie. Przyjaźnimy się od czasów wspólnej gry w Opalenicy. Potem przez rok graliśmy razem w Stomilu.

Entuzjazm - moja ulubiona cecha, którą staram się zarażać innych.

Fan - od dzieciństwa jestem fanem Stomilu Olsztyn, w którym miałem przyjemność grać.

Gran Canaria - ulubione miejsce zimowego urlopu (wyspa na Oceanie Atlantyckim należąca do Hiszpanii, będąca częścią archipelagu Wysp Kanaryjskich - red.)

Hetmańska 69 - mój drugi rzeszowski dom. Przy tej ulicy mieści się stadion Stali, do której trafiłem wiosną 2019 roku.

Ita - moja wspaniała żona, z którą w tym roku będziemy świętować piątą rocznicę ślubu.

Janusz Niedźwiedź - pierwszy trener w Stali Rzeszów. Świetny fachowiec. Wiele się od niego nauczyłem i wiele mu zawdzięczam.

Kamil Kiereś - trener za czasów gry w Stomilu, który miał na mnie największy wpływ i któremu również wiele zawdzięczam.

Lewa noga - mój największy atut.

Łączność Olsztyn - byłem wiernym kibicem tego koszykarskiego klubu. Najlepiej z tamtego okresu wspominam Beatę Krupską-Tyszkiewicz, od której brałem autograf po każdym meczu. A z jej mężem Piotrem, który jest menedżerem piłkarskim, współpracuję od wielu lat.

Manchester United - klub, któremu kibicuję od zawsze.

Naterki - ulubione miejsce mojego dzieciństwa. Mieliśmy tam domek letniskowy, gdzie spędzaliśmy całe wakacje.

Opalenica - spędziłem tam wspaniałe półtora roku w czasach liceum. Jedna z najprężniej działających szkółek piłkarskich w kraju w tamtym czasie. Pozostało z tego okresu wiele świetnych znajomości i przyjaźni.

Podkarpacie - Rzeszów to drugie, po Mielcu, podkarpackie miasto, w którym mieszkam. Mogę się o nim wypowiadać w samych superlatywach.

Rodzina - jest dla mnie najważniejsza. Żona Ita, córka Tala, pies Leo, rodzice - Anna i Michał, bracia - Bartosz i Paweł.

Stal Rzeszów - klub, którego barwy obecnie reprezentuje, z czego jestem bardzo dumny.

Trening mentalny - od kilku lat pod okiem znakomitego trenera Konrada Czapeczki rozwijam zainteresowanie tą dziedziną, którą chciałbym się zająć po zakończeniu gry w piłkę.

Uczelnia - jestem magistrem Wychowania Fizycznego Olsztyńskiej Szkoły Wyższej, z czego jestem bardzo dumny, bo nie było łatwe łączenie studiów z grą w piłkę

Wołowiec Marcin - mój obecny trener w Stali. Mam nadzieję, że osiągniemy wspólnie wielkie sukcesy i doprowadzimy Stal na należyte jej miejsce.

Yoga - od kilku miesięcy codzienny poranny rytuał.

Zielona - ulica w Olsztynie na której się wychowałem. Pierwsze boisko pod blokiem, pierwsi kumple.


* Paweł Głowacki - 37 lat, pomocnik Stomilu Olsztyn, w przeszłości reprezentował także barwy Polonii Warszawa, ŁKS Łomża i Górnika Łęczna.
* Piotr Głowacki - 29 lat, pomocnik Stali Rzeszów, wychowanek Naki Olsztyn, w przeszłości grał w OKS 1945 Olsztyn, Warmii Olsztyn, Promieniu Opalenica, Mrągowii Mrągowo, Dolcanie Ząbki, Starcie Działdowo, Sokole Ostróda i Stomilu Olsztyn

MAGDALENA GAWROŃSKA



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Alfabet Głowackich #2889939 | 77.111.*.* 19 mar 2020 18:39

    A - awantury w szatni B - buractwo C- chałtura w grze D- drewniane nogi E- eee gdzie kasa F- faktury nie opłacone G-gang Głowackich H- ... I-i gdzie kasa J- jad K-kasa, kasa,kasa L- lewa noga (dobrze ułożona jak i "głowa") M- moja kasa gdzie jest N- nie mam kasy O-oddajcie kasę P- Piotr i Paweł (apostołowie) R- rozwalenie szatni S- szmal dawać T- tylko kasa U- upór w walce o kasę W- walka o kasę Z- załatwienie szatni

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz