Rywal niewygodny, ale grać trzeba

2020-01-30 12:00:00(ost. akt: 2020-01-30 09:47:27)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Dzisiaj o g. 18 KKS podejmie SMS PZKosz Łomianki, bardzo niewygodnego rywala, z którym olsztyńskie koszykarki mają ujemny bilans. Jeśli jednak KKS wygra, wtedy jego szanse na pozostanie w pierwszoligowym gronie znacznie wzrosną.
Wyselekcjonowana młodzież reprezentująca SMS PZKosz jest w dzisiejszym spotkaniu zdecydowanym faworytem. O możliwościach tej drużyny świadczy na przykład wyjazdowe zwycięstwo (86:73) z MKS Pruszków, czyli aktualnym liderem grupy A.
Zespół z Łomianek jest jednak nieobliczalny, bo z jednej strony stać go na pokonanie mocnych rywalek, a z drugiej strony zalicza niespodziewane porażki: z 12 rozegranych meczów przegrał sześć (m. in. z Mon-Polem Płock, Polonią Warszawa, AZS Uniwersytet Warszawski).
Warto przypomnieć, że w meczu pierwszej rundy w Łomiankach zdecydowane zwycięstwo (83:53) odniosły uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Najlepiej z nich punktowały wtedy: skrzydłowa Aleksandra Pszczolarska (21pkt, 18 lat, 180 cm), rzucająca Aleksandra Ustawska (20, 18, 177), środkowa Marta Duda (12, 18, 190) i rzucająca Emilia Kośla (11, 19, 178). Natomiast najskuteczniejszymi w KKS były: Karina Gzinka (19) i Ksenia Woźniak (15).

Podwarszawska Szkoła Mistrzostwa Sportowego została założona w 1997 r. z inicjatywy Kajetana Hądzelka, ówczesnego prezesa PZKosz, i Janusza Mroza, wówczas szefa wyszkolenia związku. W jej progach uczyło się 31 polskich kadrowiczek, m.in. Agnieszka Bibrzycka (w latach 1998-01), Joanna Czarnecka (1997-01), Elżbieta Międzik (1998-02) oraz olsztynianka Patrycja Gulak-Lipka (1997-99).
Wynik dzisiejszego meczu ma olbrzymie znaczenia dla koszykarek z Olsztyna, bo nadal pod znakiem zapytania stoi ich pierwszoligowa przyszłość. Na pewno obronią się przed spadkiem, gdy wywalczą siódme miejsce, tymczasem mają przed sobą ostatnie dwa spotkania, bo jeszcze 15 lutego pojadą do Pruszkowa, ale o dwa punkty będzie tam bardzo ciężko.

Szczęście w nieszczęściu, że rezerwy gdańskiej Politechniki, które rywalizują z KKS o pozostanie w I lidze, też nie będą miały lekko, bo co prawda mają do rozegrania jeden mecz więcej, ale za to z samymi mocnymi rywalami: MKS Pruszków (lider), AZS UW (4. miejsce) i Mon-Polem (5. miejsce). Jeśli oba zespoły zakończą fazę zasadniczą z taką samą liczbą punktów, co może się stać, gdy KKS zaliczy dwie porażki, a gdańszczanki wygrają jeden mecz. KKS i Politechnika będą miały wówczas po 20 punktów, ale siódme miejsce zajmą olsztynianki, bo mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
Jeśli jednak KKS dzisiaj wygra, wtedy jego szanse znacznie wzrosną.

- To może być bardzo ciekawy i zacięty pojedynek - przypuszcza Joanna Markiewicz, kapitan olsztyńskiego zespołu. - Dobrze byłoby wygrać. Ostatnio rozkręcamy się z meczu na mecz i nasza forma idzie wyraźnie w górę, szkoda tylko, że dopiero pod koniec sezonu. W pierwszej rundzie w Łomiankach przegraliśmy dość wyraźnie, ale grałyśmy tam na koszykarskim lotnisku, bo ich sala jest wielka, a takie boisko nam zupełnie nie leży. W naszej sali gra się zupełnie inaczej i w tym m.in. upatruję szansy na dobry występ. Dobre jest i to, że wystąpimy nie w weekend, a w środku tygodnia, bo w takie dni gra się nam lepiej. Serdecznie zapraszam na mecz naszych kibiców, bo ich doping jak zawsze dodaje nam skrzydeł, tym bardziej że prawdopodobnie będzie to pożegnalny występ w Olsztynie w tym sezonie - podkreśliła jedna z najlepszych koszykarek I ligi.
* Inne mecze 16. kolejki: Arka II Gdynia - Polonia Warszawa, SMS PZKosz II Łomianki - Mon-Pol Płock, Politechnika Gdańska II - MKS Pruszków.
Lech Janka
l.janka@gazetaolsztynska.pl


Po 15 kolejkach
1. Pruszków 25 1136:817
2. Arka II 24 966:747
3. Polonia* 21 844:689
4. AZS UW 19 995:931
5. Mon-Pol* 18 910:847
6. SMS PZKosz* 18 858:810
7. KKS** 18 938:1099
8. PG II 16 727:945
9. SMS II* 12 596:1085
*mecz mniej **mecz więcej