Sędziowski turniej imienia Jarguza

2020-01-17 12:00:00(ost. akt: 2020-01-17 10:00:55)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

W sobotę odbędzie się XI Olsztyński Turniej Sędziów. Pierwszy raz impreza będzie nosiła imię Alojzego Jarguza, wybitnego arbitra, dwukrotnego uczestnika mistrzostw świata (1978 i 1982), który zmarł 22 kwietnia 2019 roku.
Turniej już na dobre wpisał się do kalendarza imprez pod szyldem Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Sędziowie jedenasty raz zbiorą się i będą rywalizować na boisku. Potem wszyscy usiądą do wspólnego stołu na kolację, a przy okazji będą licytować sportowe gadżety, bo cały turniej jest organizowany z myślą o pomocy charytatywnej. Zysk zostanie przekazany dla Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
- W minionym roku odszedł od nas jeden z najlepszych polskich sędziów Alojzy Jarguz - mówi Jarosław Sielski, były sędzia piłkarski i od początku główny organizator piłkarskiej rywalizacji arbitrów. - Pomysł zrodził się podczas jednego ze spotkań naszej grupy roboczej. Poza tym nasz turniej w tym roku patronatem objął Polski Związek Piłki Nożnej. Chcielibyśmy, żeby tak było co roku. Rodzina Alojzego Jarguza jest szczęśliwa z tego powodu, mam nadzieję, że będą w sobotę u nas. Chcemy, żeby pamięć o Alku nigdy nie zginęła. Śmiem twierdzić, że to był najlepszy sędzia w historii polskiej piłki nożnej. Teraz Szymon Marciniak jest na dobrej drodze, by mu dorównać, ale to są inne czasy i nie ma co ich porównywać - twierdzi Jarosław Sielski.

Przed nami już 11. edycja turnieju, ale organizatorzy cały czas mają siły i nowe pomysły, żeby turniej nie spowszedniał. Nic więc dziwnego, że za każdym razem sędziowie chętnie przyjeżdżają do Olsztyna, bo wiedzą, że na miejscu czeka ich świetna zabawa. - Główną inspiracją dla nas jest to, że cały czas ludziom chce się robić coś dobrego - wyjaśnia Sielski. - Przy okazji zawsze zbieramy pieniądze na sprzęt do szpitala oraz pomagamy potrzebującym byłym działaczom piłkarskim. I tak to się kręci z roku na rok. Jestem dumny z tego, że małą cegiełkę do tego dokładamy.
Jak w tym roku wypadnie rywalizacja na boisku? - Najwięcej radości zawsze przynosi gra przyjaciół WMZPN - dodaje Sielski. - Najlepiej pewnie zaprezentują się młodzi sędziowie, którzy łączą pracę arbitra z grą w klubach. To oni mają największą szansę wygrać.
Po zakończeniu turnieju, o godzinie 16.30 w Hotelu Wileńskim (ul. Knosały 5, Olsztyn), odbędą się licytacje. Organizatorzy zebrali sporo koszulek piłkarskich, będą także gadżety siatkarskie. Z Warszawy ma przyjechać jedna (lub nawet dwie) koszulka reprezentanta Polski z autografem. Sędziowie zawsze sporo zbiorą tych gadżetów, a potem chętnie biorą udział w licytacji. W ostatniej edycji turnieju zebrano 17 tysięcy złotych. - Zawsze stawiamy sobie wysoko poprzeczkę i chcemy w tym roku pobić nasz rekord - kończy Sielski.
Po ostatniej edycji turnieju połowę zebranej sumy przeznaczono na zakup sprzętu do Szpitala Dziecięcego, a druga połowa została przekazana na rehabilitację Kazimierza Jachimowskiego, działacza GKS Salęt Boże.
Początek sobotniego turnieju o godz. 10 w Szkole Podstawowej nr 7 przy al. Przyjaciół 42 w Olsztynie.
EM