Czy Stomil wyjdzie z dołka?

2019-11-22 12:00:00(ost. akt: 2019-11-21 22:40:05)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

W niedzielę Stomil ostatni raz w tym roku zagra przed własną publicznością. O godz. 12.40 podopieczni Piotra Zajączkowskiego zagrają z Radomiakiem Radom. Kolejna porażka może ich nawet zepchnąć do strefy spadkowej.
Piłkarze Stomilu w ostatnim czasie fatalnie spisują się w pierwszoligowych rozgrywkach. Olsztyńska drużyna nie jest co prawda jeszcze w strefie spadkowej, ale trzeba już bić na alarm, bo podopieczni Piotra Zajączkowskiego są już o krok od tej strefy. A tego nie chciałby nikt, nie po to w klubie doszło latem do sporych zmian, żeby teraz ponownie - jak w poprzednich sezonach - olsztyńska drużyna miała nerwową zimę. Pierwszy raz od dłuższego czasu wszyscy w Olsztynie marzą o spokojnych przygotowaniach do rundy wiosennej. Żeby tak się stało, Stomil musi w końcu wygrać, a ostatni raz ze zdobytych trzech punktów cieszył się pod koniec września. Za chwilę minie równo dwa miesiące od celebrowania zwycięstwa z Podbeskidziem...

Największym problemem olsztyńskiego zespołu jest skuteczność. Zespół w 18 spotkaniach strzelił zaledwie 14 goli, mniej zdobyły tylko Odra Opole (11) i Puszcza (12). Stomil notuje fatalne statystyki także w innych statystykach - oficjalne dane z InStatu są bezwzględne. Piłkarze z Olsztyna strzelili najmniej goli po stałych fragmentach gry (dwa z rzutów karych i jeden po wyrzucie z autu). Stomil w pierwszej rundzie ze wszystkich drużyn stracił najwięcej bramek sprzed pola karnego, bo aż 35 procent. Jednocześnie olsztyński zespół najkrócej utrzymuje się przy piłce, bo średnio 22 minuty w meczu, poza tym wymienia najmniejszą liczbę podań w I lidze.
W meczu z Radomiakiem nie zagra środkowy obrońca Wiktor Biedrzycki, który w meczu z GKS Bełchatów obejrzał ósmy żółty kartonik w sezonie. Tym samym na środku obrony zagra zapewne Ołeh Tarasenko. W obwodzie jest jeszcze Jakub Mosakowski oraz „zakopany” głęboko w rezerwach Aleksander Kowalski. Występ Tarasenki to blokada dla Kokiego Hinokio, bo na boisku jednocześnie nie może przebywać dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej. W ostatnim meczu Japończyk pojawił się na ostatnie 20 minut i pozostawił po sobie pozytywne wrażenie. Natomiast z powodu urazu pleców nie zagrał Grzegorz Lech, ale w tygodniu wrócił już do treningów i jest przymierzany do wyjściowej jedenastki. Jeżeli tak się stanie, to na ławce rezerwowych ponownie zasiądzie Mateusz Cetnarski, który w meczu z Bełchatowem nie pokazał się na tyle dobrze, żeby mieć pewne miejsce w składzie.

Mecz z Radomiakiem wzbudza spore zainteresowanie wśród kibiców obu drużyn. Do Olsztyna wybiera się spora grupa fanów drużyny gości, którzy zapewne będą mogli liczyć na wsparcie kibiców Legii Warszawa, z którymi Radomiak żyje od dłuższego czasu w zgodzie. Olsztynianie także się mobilizują, więc chociaż ostatnio frekwencja na stadionie przy al. Piłsudskiego 69a kulała, to w niedzielne popołudnie na stadionie powinien zjawić się komplet.

- Lubimy spotkania takiego gatunku - mówi Rafał Remisz, obrońca Stomilu. - Wierzę, że razem z całym zespołem wyjdziemy z tego dołka, do którego chwilowo wpadliśmy.

Najbliższy rywal Stomilu to czołówka rozgrywek Fortuna 1. Liga. Beniaminek zajmuje obecnie trzecie miejsce i niespodziewanie bije się o awans do Ekstraklasy. Przypominamy, że w pierwszej rundzie Radomiak wygrał 2:1.
Niedzielny mecz będzie transmitowany w Polsacie Sport.
* Inne mecze 19. kolejki, piątek: Wigry Suwałki - Stal Mielec (16:30), Puszcza Niepołomice - Odra Opole (18), Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz (18), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice (18); sobota: GKS Bełchatów - Warta Poznań (12:40), Olimpia Grudziądz - Zagłębie Sosnowiec (16), GKS Tychy - GKS 1962 Jastrzębie (17), Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Chrobry Głogów (17). EM, dryh

PO 16 KOLEJKACH
1. Warta 34 28:17
2. Podbeskidzie 34 33:18
-----------------------------------------
3. Radomiak 32 28:23
4. Stal 32 25:17
5. Jastrzębie* 28 26:20
6. Tychy 28 38:27
-----------------------------------
7. Miedź* 28 26:20
8. Olimpia* 24 27:26
9. Bełchatów 24 23:23
10. Nieciecza 23 24:21
11. Zagłębie 23 26:29
12. Stomil 22 14:21
13. Sandecja 22 25:33
14. Puszcza* 19 12:21
15. Wigry 19 17:25
---------------------------------
16. Chrobry* 19 16:25
17. Chojnice 16 25:34
18. Odra* 13 11:24
* mecz zaległy





Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. goblin #2823149 | 89.64.*.* 23 lis 2019 13:48

    DJ ma rację, co do piłkarzy kilku może się nadaje reszta to sszrot którego nikt nie chciał. Radom po awansie jest mocniejszy niż stary I ligowiec. Paru grajków jest tu na wyrost. Podobnie jak trener. W Radomiu już dopisali 3 punkty. Stomil - Radomoak 0:3 lub 1:4 zobaczycie

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. tt #2823080 | 89.228.*.* 23 lis 2019 12:02

    dzadzą radę. sezon skończą w połowie tabeli. nie ma kreślić czarnych scenariuszy

    odpowiedz na ten komentarz

  3. DJ #2822825 | 81.190.*.* 22 lis 2019 22:25

    Nie wyjdzie bo w tym zespole jest obecnie tylko 3-4 piłkarzy na poziomie pierwszej ligi. Reszta 2-3 liga. Szrot, którego nikt nie chciał! A do tego trener, którego przerosła ta liga.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. dron #2822789 | 83.31.*.* 22 lis 2019 21:36

    nie wyjdzie, bo im tylko wydaje się, że umieją grać. bez sensu to ładowanie w nich kasy

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Emin #2822726 | 77.111.*.* 22 lis 2019 20:20

    Jak Emin z Kinio coś nasmarują to nie ma bata na Mariolkę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (8)