Wrócą na zwycięską ścieżkę?

2019-11-23 12:00:00(ost. akt: 2019-11-21 22:47:06)
Rzuca Wojciech Golks

Rzuca Wojciech Golks

Autor zdjęcia: Emil Marecki

W sobotnim meczu 9. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych Meble Wójcik Elbląg podejmą Juranda Ciechanów (hala przy ul. Grunwaldzkiej, godz. 17), natomiast Warmia Energa Olsztyn o tej samej porze na wyjeździe zmierzy się z Gwardią Koszalin.
Warmia Energa bardzo poważnie podeszła do sobotniej rywalizacji, świadczy o tym m.in. to, że olsztynianie zdecydowali się na wyjazd już w piątek oraz nocleg na miejscu. Wszystko po to, by zespół podczas meczu nie był zmęczony wielogodzinną podróżą.
Podopieczni trenera Jarosława Knopika rozpoczynają serię trzech wyjazdowych spotkań, bo w 10. kolejce zagrają w Wejherowie, a w 11. w Elblągu. Ale najpierw w sobotę olsztyński zespół zagra w Koszalinie z Gwardią. Spoglądając na tabelę, można sądzić, że warmiaków czeka łatwy pojedynek, ale nic bardziej mylnego. Tym bardziej że ubiegłotygodniowy pojedynek z USAR-em miał być spacerkiem, a zakończył się niespodziewaną porażką Warmii.
- Zawiodła nasza skuteczność - tak zaskakującą porażkę zdiagnozował trener Jarosław Knopik. - Teraz pracujemy nad tym, żeby taki mecz już się nam nie przytrafił do końca rundy. Z Koszalina chcemy przywieźć trzy punkty, bo są one nam bardzo potrzebne. Kilka już pogubiliśmy i nie chcemy ich więcej tracić, jeśli nadal myślimy o czołówce tabeli.
Gwardia Koszalin to niewygodny rywal dla olsztynian - w zeszłym sezonie szczypiorniści Warmii dwukrotnie przegrywali z tym zespołem. Jednak obecnie Gwardia zajmuje zaledwie przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów.

- Mam nadzieję, że wrócimy na zwycięską ścieżkę. Liczę, że moi zawodnicy będą mieli więcej motywacji po ostatniej porażki. Że ich sportową złość uda się przełożyć na lepszą grę i skuteczność rzutową - powiedział trener Jarosław Knopik.

Od dłuższego czasu Warmia Energa nie może liczyć na wsparcie Szymona Hegiera, który, niestety, już nie zagra do końca sezonu. Olsztyński kołowy musi się poddać zabiegowi barku, a potem będzie przechodził rehabilitację. To spore osłabienie zespołu, reszta zawodników jest jednak do dyspozycji trenera.
Natomiast Meble Wójcik w sobotę w hali MOSiR przy ul. Grunwaldzkiej o godz. 17 zagrają z Jurandem Ciechanów. Jeszcze niedawno elblążanie byliby zdecydowanym faworytem, bo po 6 kolejkach ich najbliższy rywal miał tylko 3 punkty, ale w ostatnich dwóch kolejkach Jurand wygrał na wyjeździe z Gwardią (32:31) i u siebie z Tytanami (28:22), dzięki czemu w ligowej tabeli wskoczył przed elblążan.
- Musimy przeciwnikowi narzucić swój styl gry - stwierdził trener Grzegorz Czapla. - Natomiast o naszych ostatnich porażkach zadecydowała słaba skuteczność. Dlatego przegraliśmy z SMS ZPRP Gdańsk, SPR GKS Żukowo i Mazurem Sierpc, chociaż wcale nie byliśmy gorsi. Możemy jednak mieć pretensje tylko do siebie. Teraz trzeba się wziąć w garść i skutecznie punktować w każdym ze spotkań. Z Jurandem interesuje nas tylko zwycięstwo - każdy inny wynik będzie naszą porażką. Niestety, nie zagra kontuzjowany Kamil Karczewski. Zapraszam wszystkich kibiców, bo ci, którzy przyjdą, na pewno wyjdą zadowoleni po ostatniej syrenie - obiecuje trener Czapla.
Uwaga! Wstęp jest bezpłatny.
* Inne mecze 9. kolejki: SMS ZPRP Gdańsk - SPR GKS Żukowo, USAR Kwidzyn - Sokół Kościerzyna, Nielba Wągrowiec - Mazur Sierpc.

PO 8 KOLEJKACH
1. Mazur* 18 180:152
2. Nielba 15 249:234
3. Warmia Energa* 14 196:178
4. Żukowo* 14 238:224
5. SMS ZPRP* 14 204:190
6. Sokół* 12 173:173
7. USAR* 9 187:209
8. Jurand* 9 200:209
9. Meble Wójcik 8 220:225
10. Gwardia* 6 226:224
11. Tytani 1 195:250
* mecz mniej