Koszykarska gwiazda w Nidzicy

2019-11-04 11:00:00(ost. akt: 2019-11-03 19:54:43)
Reprezentantka Polski Krystyna Szymańska-Lara

Reprezentantka Polski Krystyna Szymańska-Lara

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Niedawno w Nidzicy zorganizowano siódmy ogólnopolski turniej minikoszykówki o puchar Krystyny Szymańskiej-Lary. W trakcie sympatycznej imprezy wybitna koszykarka została patronką miejscowej hali sportowo-widowiskowej.
Pewnie tylko nieliczni kibice pamiętają, że przyszła reprezentantka Polski urodziła się 30 września 1969 r. w... Nidzicy. Karierę koszykarską rozpoczęła w MKS Nidzica, uczestnicząc w młodzieżowych rozgrywkach regionalnych. Następnie przeniosła się do warszawskiej Polonii, a potem do Wisły Kraków. Grała też w Stanach Zjednoczonych i Belgii. W maju 1999 roku podpisała kontrakt z Utah Starzz, a swój najlepszy mecz w WNBA rozegrała 30 lipca 1999 r. przeciwko Los Angeles Sparks (porażka 77:87), w którym przez 22 minuty zdobyła 17 punktów, trafiając trzykrotnie za trzy punkty. Miała ponadto dwie udane zbiórki i po jednym przechwycie i bloku, a ponadto zaliczyła jedną asystę. W sumie do maja 2000 roku w WNBA rozegrała 25 meczów, spędzając na parkietach 204 minuty i zdobywając 62 punkty. Miała 23 asysty, 13 zbiórek, 10 przechwytów i 2 bloki. Jej skuteczność rzutów z gry wyniosła 33,8 proc., a za trzy punkty 30,3.

Utalentowana rozgrywająca wzięła także udział w igrzyskach olimpijskich w Sydney (8. miejsce) oraz trzykrotnie zagrała w mistrzostwach Europy. W 1999 roku została nawet mistrzynią Europy, poza tym w 1991 r. zajęła szóste, a w 2003 r. czwarte miejsce. W mistrzostwach Europu juniorek (1988) była ósma. Jest też siedmiokrotną mistrzynią Belgii (2002-07 i 2009), wicemistrzynią Polski (1999), brązową medalistką MP (1998, 2000), ośmiokrotną zdobywczyni Pucharu Belgii (2002-09). Ponadto była finalistką Pucharu Polski (1991), najskuteczniejszą zawodniczką PLKK (1997), została też wybrana do pierwszej piątki mistrzostw Europy (1999).

Krystyna Szymańska-Lara, mimo że mieszka od wielu lat w Belgii, dość często przyjeżdża do swego rodzinnego miasta. Nie mogło więc jej zabraknąć także podczas ogólnopolskiego turnieju minikoszykówki, tym bardziej że miała przyjemność odsłoniła tablicę ze swoim nazwiskiem w hali widowiskowo-sportowej. W wydarzeniu wziął udział burmistrz Nidzicy Jacek Kosmala oraz przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Danielczyk. Dla młodych koszykarek ze Szkoły Podstawowej nr 1 było to wielkie święto, bo mogły poznać i porozmawiać z utytułowaną zawodniczką, która tak jak one była uczennicą nidzickiej Jedynki, gdzie zaczęła swoją bogatą w wydarzenia przygodę z basketem. Koszykarki-uczennice przygotowały dla swojej idolki tort, były oczywiście kwiaty, upominki, a także specjalnie z tej okazji odczytany wiersz, którego autorką jest Karolinka Szmit.

- Mogę uznać się za spełnioną koszykarkę - powiedziała pani Krystyna. - Sportu nie zamieniłabym na nic innego, bo był całym moim życiem. Jeżeli robi się to, co się kocha, wtedy ma się z tego ogromną przyjemność. Długo myślałam o powrocie do Polski, jednak moja dorosła córka i mój mąż już się w Belgii zaaklimatyzowali. Jednak ja tak do końca wciąż nie czuję się tam jak u siebie, choć jest mi naprawdę dobrze. Ludzie są mili, a język francuski zupełnie fajny.
Lech Janka


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zielu #2814188 | 46.169.*.* 5 lis 2019 11:40

    na zdjęciu jest Ewelina Kobryń, poprawcie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz