W szatni Stomilu czarownic nikt nie szuka

2019-10-25 10:00:00(ost. akt: 2019-10-25 09:44:24)
Przy piłce Grzegorz Lech

Przy piłce Grzegorz Lech

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Jeśli Stomil chce utrzymać kontakt z czołówką I ligi, to dzisiaj w Olsztynie w meczu z Puszczą nie może pozwolić sobie na stratę punktów. Natomiast drugoligowa Olimpia Elbląg w niedzielę podejmie Stal Rzeszów (mecz pokaże TVP 3).
Piłkarze Stomilu w ostatnim czasie przyzwyczaili swoich kibiców do rozgrywania spotkań w piątkowe wieczory. Oczywiście zawodnicy olsztyńskiego klubu nie mają żadnego wpływu na ustalanie dokładnego terminu meczu, ale za to mają olbrzymi wpływ na końcowy wynik. Niestety, ostatni raz powody do radości fani Stomilu mieli pod koniec września, kiedy to ich klub na swoim stadionie wygrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
W październik olsztyńska drużyna zdecydowanie obniżyła loty w pierwszoligowych rozgrywkach. Nie jest to jeszcze powód do wszczynania alarmu, ale stwierdzamy tylko fakty, że w tym miesiącu Stomil nie wygrał. Była za to porażka w Grudziądzu z Olimpią, był remis z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, a ostatnio lanie w Legnicy z Miedzią (1:4). Czy zatem olsztyński zespół jest w kryzysie? Z taką tezą nie zgadza się lider zespołu Grzegorz Lech.

- W naszej grze nie widzę żadnego kryzysu - mówi Grzegorz Lech. - Cały czas walczymy, w efekcie rywale szanują nas bardziej i mocniej się na nas mobilizują. Cóż, musimy umieć się w tym odnaleźć, bo sama walka i zaangażowanie nie wystarczą. Musi się pojawić większa jakość piłkarska.

Dzisiaj o godz. 18 olsztyńska drużyna przed własną publicznością zagra z Puszczą Niepołomice. Warto przypomnieć, że w środku tygodnia goście przegrali 0:2 zaległe spotkanie z Wartą Poznań.
Trener Piotr Zajączkowski - jeżeli chce coś zmienić w grze swojego zespołu - musi dokonać zmian w składzie, chociaż - jak powszechnie wiadomo - nie jest zwolennikiem rewolucji kadrowych i bardzo lubi stawiać na tych samych zawodników. Do podstawowej jedenastki może jednak powrócić czeski obrońca Lukas Kubań, tym bardziej że na lewej stronie obrony za dobrze nie radzi sobie młodzieżowiec Jakub Mosakowski. W roli młodzieżowca w tym meczu wystąpi zapewne powracający po urazie mięśniowym Wojciech Hajda - wypożyczony do Stomilu z Górnika Zabrze. W ostatnich dwóch spotkaniach ewidentnie było widać brak tego zawodnika. Czy jeszcze jakichś innych zmian może dokonać olsztyński trener? Być może kogoś zobaczymy na środku obrony, bo w ostatnich meczach Stomil za łatwo tracił bramki.
- Skuteczność szwankuje, ale też traciliśmy mało bramek, broniąc się całą drużyną - ocenia Lech. - Nie będziemy teraz szukać czarownic w szatni, kto jest gorszy, a kto lepszy. Cała drużyna musi lepiej funkcjonować i pod bramką przeciwnika, i w defensywie.
* W zaległym meczu 13. kolejki Chrobry Głogów wygrał 3:0 z Zagłębiem Sosnowiec (Benedyczak 14, Práznovský 40 k, Kowalczyk 90).
* Inne mecze 15. kolejki, piątek: GKS Bełchatów - Miedź Legnica (20:45), Sandecja Nowy Sącz - Wigry Suwałki (19:10); sobota: Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka Chojnice (18), GKS Tychy - Warta Poznań (18), Radomiak Radom - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (14), GKS 1962 Jastrzębie - Olimpia Grudziądz (16); niedziela: Odra Opole - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15), Chrobry Głogów - Stal Mielec (12:45).

PO 14 KOEJKACH
1. Warta 27 22:13
2. Radomiak 27 23:17
---------------------------------
3. Stal* 25 20:14
4. Podbeskidzie 24 23:15
5. Miedź 23 20:16
Jastrzębie 23 20:16
--------------------------------
7. Olimpia 21 23:20
8. Bruk-Bet 21 20:14
9. Stomil 21 13:16
10. GKS Tychy 20 30:23
11. Zagłębie 18 19:21
12. Bełchatów 17 16:17
13. Puszcza 17 10:16
14. Chojniczanka 15 21:24
15. Wigry 15 13:20
---------------------------------
16. Sandecja 15 18:27
17. Chrobry 14 13:23
18. Odra* 7 7:19
* mecz zaległy

Snajperzy
10 - Omran Haydary (Olimpia)
8 - Mateusz Marzec (Bełchatów),
7 - Karol Danielak (Podbeskidzie)
6 - Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet), Fabian Piasecki (Zagłębie), Marko Roginić (Podbeskidzie)
5 - Robert Janicki (Warta ), Patryk Mikita (Radomiak ), Bartosz Nowak (Stal ), Jakub Wróbel (Jastrzębie)
4 - Grzegorz Lech (Stomil), Łukasz Grzeszczyk, Mateusz Piątkowski, Wojciech Szumilas (wszyscy Tychy), Gracjan Jaroch, Mateusz Kupczak (obaj Warta), Mateusz Kuzimski (Chojniczanka), Leândro (Radomiak), Jakub Łukowski (Olimpia/Miedź), Adrian Paluchowski (Stal), Michal Piter-Bučko (Sandecja)


II LIGA\\\ W tym sezonie elblążanie po raz ósmy zagrają przed własną publicznością. Jak do tej pory podopieczni trenera Adama Noconia w roli gospodarza wywalczyli zaledwie 9 punktów. Pokonali 4:0 rezerwy Lecha Poznań oraz 2:1 Bytovię Bytów. W pozostałych pięciu meczach na swoim stadionie zanotowali trzy remisy i dwie porażki.
W niedzielę o godz. 13.05 elblążanie zmierzą się ze Stalą Rzeszów. Drużyna z województwa podkarpackiego z 24 punktami jest na 6. miejscu w tabeli i ma zaledwie punkt straty do Olimpii. Dodać jednak należy, że aż 20 oczek Stal wywalczyła na własnym stadionie. Na boiskach rywali rzeszowianie zdobyli zaledwie 4 punkty, pokonując Górnik Polkowice 2:1 oraz remisując 2:2 ze Zniczem Pruszków.
Drużynę gości prowadzi trener Janusz Niedźwiedź - to były piłkarz elbląskiego klubu Polonia-Olimpia, który grał w sezonie 2003/04, a jego szkoleniowcem był wówczas Adam Fedoruk.

- Elblążanie to solidny i dobrze poukładany zespół, ale ma też swoje słabsze strony, o których jednak nie chciałbym teraz mówić - stwierdza Janusz Niedźwiedź. - Spotykają się dwa równorzędne zespoły i każdy wynik w tym spotkaniu jest możliwy.

Wiemy jak mamy zagrać. Szkoda tylko, że wystąpi Wojciech Reiman, nasz kluczowy zawodnik i kapitan zespołu, który musi pauzować za nadmiar kartek. Jest to spore osłabienie naszej drużyny - nie ma wątpliwości trener Stali.
W ostatnich meczach Olimpia spisywała się dobrze, ale elbląscy piłkarze nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa, bowiem chcą dalej wygrywać. - Ostatnie wyniki jeszcze bardziej wzmocniły nas psychicznie. Dlatego doceniamy najbliższego rywala, ale interesują nas jedynie trzy punkty - mówi kapitan elbląskiej drużyny Tomasz Lewandowski. - A szansa na zwycięstwo jest duża, bo gramy przed własną publicznością. Musimy zagrać z zębem, w zespole jest więc pełna mobilizacja i nikt nie myśli o porażce.
- Musimy zapomnieć o ostatnim zwycięstwie nad Skrą (2:0 - red.) i skupić się na meczu ze Stalą. To całkiem inna drużyna niż Skra, bo na wyjazdach gra systemem 4-5-1, dlatego nie będzie to łatwy mecz - ocenia drugi trener Olimpii Dariusz Kaczmarczyk.
Do osiemnastki meczowej powraca Michał Miller, który ostatnio pauzował za kartki.
• Pozostałe mecze 15. kolejki, piątek: Znicz Pruszków — Górnik Polkowice (godz.19), Bytovia Bytów — Garbarnia Kraków; sobota: GKS Katowice — Pogoń Siedlce (18), Stal Stalowa Wola — Widzew Łódź (14), Resovia Rzeszów — Elana Toruń (14), Gryf Wejherowo — Lech II Poznań (15), Błękitni Stargard — Legionovia Legionowo (13), Górnik Łęczna — Skra Częstochowa (17).
EM, JK


PO 14 KOLEJKACH
1.Górnik Ł. 28 21:15
2. Widzew 28 26:14
-------------------------------
3. Resovia 28 26:11
4. Katowice 27 23:12
5. Olimpia 25 22:11
6. Stal Rz. 24 25:20
7. Bytovia 22 24:21
8. Błękitni 21 19:20
9. Znicz 21 21:18
10. Garbarnia 17 13:14
11. Górnik P. 17 19:14
12. Elana 15 15:20
13. Pogoń 15 20:25
14. Lech II 14 15:23
-------------------------------
15. Skra 14 10:22
16. Stal S.W. 13 13:24
17. Gryf 9 11:23
18. Legionovia 8 11:37



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. GieTek #2809644 | 5.173.*.* 25 paź 2019 17:19

    Kontakt zapewne bolesny będą mieli podczas meczów z czołówka tabeli.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz