„Miedziowi” zrobili Stomil na szaro

2019-10-18 22:04:14(ost. akt: 2019-10-18 23:07:29)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Paweł Piekutowski

Z pustymi rękami wracają z dalekiej wyprawy do Legnicy pierwszoligowi piłkarze Stomilu. Olsztynianie otworzyli wynik meczu ze spadkowiczem z Ekstraklasy, ale później do bramki trafiała już tylko Miedź. I to aż cztery razy...
* Miedź Legnica - Stomil Olsztyn 4:1 (2:1)
0:1
- Mateusz Gancarczyk (25), 1:1 - Marcin Warcholak (33), 2:1 - Valērijs Sabala (45), 3:1 - Jakub Łukowski (48), 4:1 - Dawid Kort (84)

MIEDŹ: Łukasz Załuska - Paweł Zieliński, Damian Byrtek, Nemanja Mijušković, Marcin Warcholak - Maciej Śliwa (63 Patryk Makuch), Adrian Purzycki (86 Krzysztof Danielewicz), Marquitos, Jakub Łukowski (68 Dawid Kort), Henrik Ojamaa - Valērijs Šabala
STOMIL: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Wiktor Biedrzycki, Rafał Remisz, Jakub Mosakowski - Mateusz Gancarczyk (61 Eric Molloy), Maciej Pałaszewski, Waldemar Gancarczyk, Grzegorz Lech (76 Mateusz Cetnarski), Artur Siemaszko (64 Oktawian Skrzecz) - Szymon Sobczak
Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom); żółte kartki: Mijušković, Purzycki, Śliwa (Miedź), W.Gancarczyk, Bucholc, Biedrzycki, Molloy (Stomil)

Miłe złego początki - tak najkrócej da się skwitować piątkowy mecz 14. kolejki Fortuna 1. Ligi w Legnicy, dokąd Stomil wybrał się z zapowiedziami walki o punkty, a wraca do Olsztyna z najwyższą porażką w tym sezonie.
Niespełna dziesięć minut trwała pełnia szczęścia Biało-niebieskich na ładnym obiekcie Miedzi. W 25. min efektownym rajdem zakończonym golem popisał się Mateusz Gancarczyk, ale już w 33. min to Piotr Skiba musiał wyciągać piłkę z siatki. Do wyrównania doprowadził strzałem z dystansu Marcin Warcholak, były zawodnik Stomilu.

Niestety, to była tylko przygrywka, bo goście tuż przed przerwą dostali bramkę do szatni, a zaraz na początku drugiej połowy stracili kolejnego gola. Prowadząc 3:1, tak doświadczony zespół jak Miedź, mógł już do ostatniego gwizdka spokojnie kontrolować wydarzenia na boisku. Co też uczynił, pod koniec uderzając jeszcze raz. To i tak był najniższy wymiar kary, bo gdyby nie Skiba między słupkami olsztynian, ten i tak słaby wynik mógłby wyglądać jeszcze gorzej...

W najbliższy piątek o g. 18 Stomil podejmie w Olsztynie Puszczę Niepołomice.

Inne mecze 14. kolejki:
* Stal Mielec - Sandecja Nowy Sącz 5:1 (Janoszka 38, Nowak 53 k, Mak 81, 85, Lisowski 88 - Małkowski 5);
* Wigry Suwałki - Odra Opole 1:0 (Sabiłło 8); w 85. min Szymon Skrzypczak (Odra) nie wykorzystał rzutu karnego;
* Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 2:1 (Żurek 14, Tomalski 40 - Szumilas 80);
* Chrobry Głogów - Chojniczanka Chojnice 1:0 (Ilków-Gołąb 42 k).

Sobota: Olimpia Grudziądz - Radomiak Radom, Warta Poznań - Zagłębie Sosnowiec, Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS 1962 Jastrzębie, Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Bełchatów.

TABELA I LIGI
1. Radomiak 13* 26 21:15
2. Stal 13 25 20:14
3. Warta 12 24 18:10
4. Podbeskidzie 13 24 23:13
5. Miedź 13 23 19:12
6. Stomil 14 21 13:16
7. Olimpia 13 20 21:18
8. Termalica 13 18 18:13
9. Jastrzębie 12 17 17:16
10. Puszcza 13 17 10:14
11. Bełchatów 13 17 15:15
12. Tychy 13 17 26:22
13. Zagłębie 12 15 16:16
14. Chojnice 14 15 21:24
15. Wigry 13 15 13:19
16. Sandecja 14 15 18:27
17. Chrobry 13 11 10:23
18. Odra 13 7 7:19
* liczba rozegranych meczów

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gramy #2806549 | 81.190.*.* 19 paź 2019 07:30

    Gramy dalej i dalej trenujemy. Piłka nożna to nie koncert życzeń...Tak bywa. Raz się wygrywa raz przegrywa czy remisuje. Taki jest świat a świat jest piękny.W każdym meczu uczymy się czegoś nowego jak i w życiu. Całe życie się uczymy tak jak i po tym meczu. Widzimy gdzie jest poprawa , gdzie jest dobrze a może być jeszcze lepiej. Należy tylko trenować , analizować i cieszyć się grą....i zapierd......na treningach i meczach ....Przegrali 4:1 no cóż nie oni pierwsi i ostatni.. taki jest sport..najlepsze kluby na świecie też przegrywają sromotnie nie raz to Stomil też dostał 4 bramy....Gramy dalej,zapieprza....na treningach i meczach i tyle. Sezon nie jest jeszcze nawet w połowie więc tylko grać,ciężko trenować i budować drużynę.....Co cię nie zabije to cię wzmocni....

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ok #2806666 | 31.0.*.* 19 paź 2019 13:11

    Ok... Przegrali ..no cóż trudno się mówi. Przestańcie już tu lamentować. Gramy dalej i nie marudzimy tylko zapieprza.....i tyle. To jest sport a nie restauracja,że sobie zamówisz i ci przyniosą pod nosek. Wyluzujcie trochę ... Stomil jest w budowie i odrazu nie będzie tu drużyny na ekstraklasę .....powoli ludziska , powoli...i z cierpliwością. Mecz ułożył się jak się ułożył. Może być tak , że Stomil zagra następne mecze dobrze i wygra wszystkie np.i będziecie pisać ale grają chłopaki super,mamy drużynę....Luz kibice,luz.....OKS OKS OKS

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. GieTek #2806574 | 5.173.*.* 19 paź 2019 08:42

    No i pokazali jakość !

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kibic #2806656 | 88.220.*.* 19 paź 2019 12:37

    Gdzie byli obrońcy Stomilu?Dlaczego pozwolili na strzelenie aż 4 bramek?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Dno i 5 metrów mułu #2806601 | 95.160.*.* 19 paź 2019 10:09

      skończył się fart i szczęśliwe wygrane jedną bramką, Miedź obnażyła wszystkie nasze słabości i pokazała że Stomil nie ma żadnego stylu, obrzydliwie się to oglądało, niestety znów to samo czyli walka o utrzymanie, a było już tak pięknie

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)